Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Za wizyty Zuni i Julisia :ok:

Piekny i duzy drapaczek!
U nas w ruch idzie suszona kocimietka aby zachecic kotki lub rozruszac.

Miau. Pieeekny drapak , gratulacje dla Dużego :ok:

Kocurkom się spodoba, trochę czasu może trzeba, widocznie coś innego odwróciło ich uwagę.

Julinku za Twoje badanie :ok:

i żeby było szybko, tzn krótko.
Ja jeszcze nie wiem o moim ale duża juz się boi....

Dobrego dnia Kotki, Sabciu, Kitku, :1luvu:

Zunia

Zuniu, trzymam mocno kciuki za Ciebie i Dużą, żeby się obyło bez większych problemów. Wiem, że to trudne, też mam koty niełapalne i całkiem sobie z nimi nie radzę, jak trzeba do weta... :oops:

A i te niby łapalne (jak Sabcia i Kitek) bardzo nie lubią być wsadzane do transporterka :twisted:

Zuniu, Drapak Lucaska i Julisia jest w nowym mieszkaniu, tam, gdzie kotki nie lubią być - one go po prostu jeszcze nie widziały :wink:

Może i dobrze, bo jak trochę postoi, to straci ten swój dziwny zapach.

Julisiu, do czwartku jeszcze trochę czasu, odstresuj się i pozwól się Dużej złapać :201494

A za drapak to rzeczywiście Dużemu należą się gratulacje, pięknie go zmontował i chyba drapak spełnia warunek, jaki mu postawiliście - żeby platformy były blisko i łatwo było przejść z jednej na drugą!

Kotki zjadły śniadanie, Sabcia też coś tam liznęła (wczoraj jadła sporo suchego).

Pozdrawiamy wszystkich :201461

Miau niedziekuje kochana Ciociu żeby nie zapeszyc. Oby było sprawnie i szybko - to stres będzie mniejszy. Dziś rano calkiem niezle zjadłam

Nieustająco proszę o kciuki około 15tej duża będzie mnie łapać i szybciutko do Pani wet.
No trudno - mówi duża - badanie krwi mi się należy chociażby kontrolne bo prawie rok nie było....
Miauuu
Zunia

Miauuu
Przestraszona duza

Zazulko, kciuki oooogromnnnneeee :ok:

Nie bój się Zuniu pobrania krwi to szybko pójdzie. Kciuki za dobre wyniki i apetyt. :201461

Zunia chyba najbardziej to się boi pakowania do transportera, prawda Zuniu?

Anna2016 pisze:Miau niedziekuje kochana Ciociu żeby nie zapeszyc. Oby było sprawnie i szybko - to stres będzie mniejszy. Dziś rano calkiem niezle zjadłam Nieustająco proszę o kciuki około 15tej duża będzie mnie łapać i szybciutko do Pani wet.
No trudno - mówi duża - badanie krwi mi się należy chociażby kontrolne bo prawie rok nie było....
Miauuu
Zunia

Miauuu
Przestraszona duza

My będziemy trzymac bardzo mocno :ok:

Lucas 2014 z Julkiem ♥️ i Lucasem

pibon pisze:Za wizyty Zuni i Julisia
Piekny i duzy drapaczek!
U nas w ruch idzie suszona kocimietka aby zachecic kotki lub rozruszac.

Julisiowi wystarczającą motywacja do ucieczki jest nawet cichutki odglos zasuwaka od spodni czy kurtki... :placz:

Jak zaczynamy się ubierac kot zwiewa.

Lucas 2014

jolabuk5 pisze:Zunia chyba najbardziej to się boi pakowania do transportera, prawda Zuniu?

Tak Ciociu. I pobierania krwi też się bardzo boję bo się wyrywam mocno

Zunia.
Na dodatek przed południem duża idzie na pogrzeb starszej osoby z dalszej rodziny.....

Anna2016 pisze:
jolabuk5 pisze:Zunia chyba najbardziej to się boi pakowania do transportera, prawda Zuniu?

Tak Ciociu. I pobierania krwi też się bardzo boję bo się wyrywam mocno
Zunia.
Na dodatek przed południem duża idzie na pogrzeb starszej osoby z dalszej rodziny.....

nie boi się?

Niestety bez kotków. :oops:

Lucas 2014
Duży zbudowal drapak!.

[/quote]

drapak jak drapak, ale mieszkanie piękne

Nie Ciociu mir.ka - duża jest świeżo po covidzie....

Miau dziękuję Ciociom :1luvu:

czekamy na godzinę 15ta.....
Zazulka

Anna2016 pisze:
jolabuk5 pisze:Zunia chyba najbardziej to się boi pakowania do transportera, prawda Zuniu?

Tak Ciociu. I pobierania krwi też się bardzo boję bo się wyrywam mocno
Zunia.
Na dodatek przed południem duża idzie na pogrzeb starszej osoby z dalszej rodziny.....

Ojej Zuniu, wyrywasz się? Wtedy bardziej boli...
Uffff, trzymam mocno łapki za Was :ok:

mir.ka pisze:
Lucas 2014
Duży zbudowal drapak!.

drapak jak drapak, ale mieszkanie piękne[/quote]

Oj, to prawda, mieszkanie piękne, ale drapak też :ok:

I jak fajnie meble są podstawione pod półeczki, żeby kotkom było łatwo wejść i zejść!

Julisiu, trzymam też za Waszą wizytę o weta - żeby się udało w czwartek :ok: