Kotinowo (7) - dom seniorów

[jolabuk5]

Bardzo mądrze zrobiłaś, że sprawdziłaś!
Cóż, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej

[Kotina]

Trochę sie "napaliłam" na ten wyjazd, ale stopniowo entuzjazm opuszczał mnie ...
Jednak podróżowanie w naszym wieku, zmiana miejsca, do tego niewiadoma - jak zareguja koty, które od wielu lat nie opuszczały mieszkania ?
Za dużo niewiadomych, za duzo lat ....

Chciałam kupic sobie w LiDL-u mały klimatyzator za całe 99.-, ale wykupili wszystkie
Upały nadchodzą, więc wyprobuję metodę wentylator + butelka z zamrozoną wodą ....

U nas spokojnie i leniwie. To w naszym przypadku - w domku seniorów - dobra wiadomość

Niech tak będzie jak najdłużej, bo na samą myśl, że musiałbym wyjść w taki upał z kotem do weta, robi mi się ... słabo

Tysia - odpukać w niemalowane !!!! - nadal dobrze. Niech sobie miaukoli, niech mnie budzi przed 6-tą, byle by nie chorowała







Dziunieczka - nie zmienia swoich przyzwyczajeń, musiałam jej podłożyć starą kołdrę, aby miała miękko pod dupinką




Tilka - nadal bez zarzutu




Tymon - wyglada na to, że zapomniał już o strzyżeniu, biega, szaleje i dokazuje razem z Tilką




Tymon (u nas od 2016) i Tilka (u nas od 2014) to kilkulatki i polubiły wspólne gonitwy i zabawy kawałkami kocimiętki





Kocimiętka kiepsko mi rośnie, więc zestawiłam skrzynkę na dół, aby co jakiś czas koty mogły "naćpać sie"

[jolabuk5]

Tysia jest prześliczna
A Tilka i Tymon tworzą fajną parę, dobrze, że chcą się razem bawić.
Dziuni i Tilce chyba ciężko w upały w takich futerkach

[Kotina]

Tysia jest prześliczna
A Tilka i Tymon tworzą fajną parę, dobrze, że chcą się razem bawić.
Dziuni i Tilce chyba ciężko w upały w takich futerkach

Tak, Tysiaczek jest cudnej urody i wspaniałego charakteru

Dziunia faktycznie raczej unika przebywania na słońcu, mimo, że jej sierść jest jedwabista, a podszerstek słabiutki ....

Tilka zaś, przeciwnie, lubi przebywać na słońcu. A ma nie tylko imponujące futro, ale i gęsty podszerstek Widać gęste futro chroni ją przed słońcem

Tymon przed strzyżeniem lubił czasem pogrzać się na słoneczku, ale tak od czasu do czasu. Po południu raczej nie wychodził na nagrzany balkon.
Teraz pilnuję go, ale i tak wychodzi na słońe na krótko. Mądry kocurek

[mir.ka]

Tysia - odpukać w niemalowane !!!! - nadal dobrze. Niech sobie miaukoli, niech mnie budzi przed 6-tą, byle by nie chorowała






pięknie wygląda , nie widac po niej wieku i niech pobije koci rekord życia w zdrowiu

[Gosiagosia]

[Kotina]

Te upały mnie wykończą .....
najmniejszy wysiłek a oblewam się potem ... ledwo żyję przy takiej temperaturze ....

Wczoraj minął rok odkąd nie ma z nami Fitusia - naszego ostatniego pieska
Kochana była z niego psinka i taki mądry ... Na spacerkach wzór doskonałego piechura i zdyscyplinowanego pieska,
zaś w domku jakoś mu bardzo psuł się słuch ale zawsze był gotów na żarełko i spacery

Fituś podczas zimowego spacerku oraz Fitula śpiący na - obowiązkowo - podusi



Fituś ze swoim pańciem oraz Fituś po kapieli



Fistaszek po fryzjerze i na spacerku



Fitula na kolanach swojej pańci oraz Fituś - staruszek






Kupiłam sobie dwie nowe książki - jedna o kocie "Mój przyjaciel kot", druga to oczywiście Jo Nesbo - "Królestwo"
Będę miała co czytać, bo w nocy trudno zasnąć przez wysoką temeperaturę

[jolabuk5]

Fituś był kochanym pieskiem

[Nul]

To już rok nie ma Fitusia?
Piękne te wspomnienia o psinku Nie znałam go osobiście - a jakbym znała…

Oj upały dają nam w kość. I we wszystko!
Trzymajcie się zdrowo!

[mir.ka]

Te upały mnie wykończą .....
najmniejszy wysiłek a oblewam się potem ... ledwo żyję przy takiej temperaturze ....

Wczoraj minął rok odkąd nie ma z nami Fitusia - naszego ostatniego pieska
Kochana była z niego psinka i taki mądry ... Na spacerkach wzór doskonałego piechura i zdyscyplinowanego pieska,
zaś w domku jakoś mu bardzo psuł się słuch ale zawsze był gotów na żarełko i spacery

Fituś podczas zimowego spacerku oraz Fitula śpiący na - obowiązkowo - podusi



Fituś ze swoim pańciem oraz Fituś po kapieli



Fistaszek po fryzjerze i na spacerku



Fitula na kolanach swojej pańci oraz Fituś - staruszek






Kupiłam sobie dwie nowe książki - jedna o kocie "Mój przyjaciel kot", druga to oczywiście Jo Nesbo - "Królestwo"
Będę miała co czytać, bo w nocy trudno zasnąć przez wysoką temeperaturę

jak ten czas leci, już rok minął

tę pierwsza książkę mam i czytalam

[Kotina]

Kupiłam sobie dwie nowe książki - jedna o kocie "Mój przyjaciel kot", druga to oczywiście Jo Nesbo - "Królestwo"
Będę miała co czytać, bo w nocy trudno zasnąć przez wysoką temeperaturę

jak ten czas leci, już rok minął

tę pierwsza książkę mam i czytalam

Zaczęłam już ją - dobrze się czyta

[Kotina]

Upał, upał, upał .... gdzie mój ulubiony umiarkowany klimat ?????

Jak to jest z tą długością wątków. Kiedyś każdy miał ok 100 stron, a teraz nastąpiła jakas dowolność ... Bywają takie, które dochodzą do prawie 300 stron ...
Coś zmieniło się w regulaminie ?
A może to nasze narodowe, przenoszone z pokolenia na pokolenie, genetycznie uwarunkowane cechy sprawiają, że regulamin sobie, a Polak sobie ....

Te upały bardzo mnie spowolniły, co mnie irytuje, bo zawsze robota paliła mi się w rękach ... A teraz więcej poleguje niż poruszam się

Wspólne śniadanko - zawsze lepiej smakuje



W Kotinowie wszystko bez istotnych zmian. A to bardzo cieszy, bo – jak wiadomo – Kotinowo to domek seniorów.

Tysia – 19 lat i 4 miesiące cały czas dobrze się trzyma ... Apetyt jej dopisuje, kuweta – ok. Dużo więcej spi, słabo słyszy, dużo miaukoli i zdarzyło jej się parę razy siknąć na fotel (na szczęście zabezpieczony). Nic to, u nas ma wybaczone

Gdzie wygodniej spać ? W drapaku czy na chłodnym stoliku ?



Tysiaczek wygląda jak po kuracji odmładzającej Miaukolenie, słabszy słuch, więcej spania oraz słabsza dbałość o futerko - tylko to zdradza jej wiek




Mamy tropikalne upały, to może przypilnuję wody ... tak na wszelki wypadek




Dziunia (14 lat stuknie jej 25 sierpnia) też ma się jak zawsze, może więcej śpi i ciut bardziej kaprysi przy mokrej karmie
Ale mam do niej słabość i daje jej to co lubi najbardziej

Tak moja księżniczka czeka kiedy wreszcie położe się do łóżka. A tak wygląda w nocy. Ja wstałam, a ona nawet nie zmieniła pozycji



Wieczorne zabawy z kocimiętkową podusią oraz czuwanie w pobliżu podczas seansów filmowych




Tilka (7 lat u nas) I Tymon (5 lat u nas) są w doskonałęj formie. Tymon ma swoje ulubione karmy, ale przy suchej nie kaprysi. Zjada co postawią. Szkoda tylko, że - jak w przypadku Dziuni - nikt go nie przyzwyczaił i nie jada surowego mięsa.
Tilka zaś, gdy tylko usłyszy (wyczuje), że mąż zaczyna robić mięso, to od razu daje na pedał i pędzi do kuchni i jakoś wtedy nie czmycha przed mężem .... ha ha

Tilka zabawowa z kawalkiem kocimiętki oraz hipnotyzująca spojrzeniem, aby ją miziać, miziać i miziać




Tymon próbuje się opalać na balkonie, ale niedobra pańcia zawiesiła jakieś mokre ręczniki i guzik z tego opalania Potem poszedł poszaleć z podusią




Tilka i Tymon - wspólne harce z pachnącymi podusiami, a potem wspólny "leżing" na balkonie




Ostatnio Dziunia i Tysia przesypiają prawie pół dnia w tym samym drapaku - zawsze Dziunia wyżej, a Tysia pod nią

[zuza]

Cudna tą Twoja geriatria.

Też jestem zszokowana ze to juz rok...

Zdrowia wszystkim!

Ja zawsze lubiłam upał ale jakoś na starość mi nie służy spływam i szybko się męczę

[Gosiagosia]

Elu jak wyjazd ?
Zdjęcia zawsze są super

[Kotina]

Cudna tą Twoja geriatria.

Też jestem zszokowana ze to juz rok...

Zdrowia wszystkim!

Ja zawsze lubiłam upał ale jakoś na starość mi nie służy spływam i szybko się męczę

Starość ?!! Ty, Zuza, nie przypisuj sobie cech nie Twojej grupy wiekowej ... Jak będziesz na emeryturze, no, to może zgodzę sie z okresleniem ... wiek dojrzały, mocno dojrzały
Ale zaraz starość .... no, no, no .....


Dzisiaj córka wybrała się do pobliskiego fryzjera i wzięła ze sobą synka, bo był już bardzo zarośniety
Moje zadanie polegało na tym, aby koło 15-ej odebrać stamtąd wnusia, gdy jego mama jeszcze musiała trochę posiedzieć
Do tego zakładu jest ok. 300 m, a ja ledwo tam doszłam, a powrót był dla mnie prawdziwym koszmarem .... tropikalnym

Nie pomogła woda, ani kapelutek na głowie i ciemne okulary .... ledwo zipałam