Ja nie obchodzę. Ale zauważyłam, że od dwóch lat dzieciaki w NDMie biegają przebrane po osiedlu, a w zeszłym roku nawet dzwoniły po sąsiadach

Całkiem sympatycznie, choć ja akurat nie byłam zupełnie przygotowana i nie miałam ani grama słodyczy.
Mała dyńka stoi u mnie w kuchni. Na razie robi jako ozdoba, ale chyba niedługo ją oprawię i zrobię z niej zupę
Najlepsze życzenia dla męża Pixie
