Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-kleptomania

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 05, 2013 20:26 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

Wygląda fajnie. Moje wolą zdecydowanie piony.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 05, 2013 20:27 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

Ewa L. pisze:Wygląda fajnie. Moje wolą zdecydowanie piony.

Moje lubią piony, jeżeli są to pionowe meble :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw gru 05, 2013 20:31 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

Pierwszy drapak Zuzi wygląda jak nie powiem co - jakby przewinęło się przez niego stado dzikich i wściekłych kotów.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 05, 2013 20:37 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

Fajny, a może taka rybka? http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... ota/288943
Perełka drapie wszystko :P

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 06, 2013 9:08 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

Spilett - rybkę też oglądałam, ale tam jest mniej do drapania, więcej do leżenia.
Ewa L.- pierwszy drapak Ofelii, nieco zużyty, sprezentowałam innemu kotu. Drugi po dwóch naprawach wyfrunął na śmietnik, gdyż albowiem trzecia naprawa mijała się z celem. Teraz jest trzeci, lada chwila półeczki będa wymagały zmiany materiału obiciowego. Do tego wymienione zostało łóżko z powodu rozdrapaczenia narożników dolnej części łoża. Do tego był ten drapaczek balkonowy, który nie wytrzymał warunków pogodowych. Jego rolę przejął dywan, który miejscami głośno woła o ratunek.

Nie wiem, jak u was, ale w Koszałkowie nastała zima. Z nieba leci coś białego - chwilami jakby śnieg, chwiolami grad. Biomet niekorzystny, co objawia się intensywnym ziewaniem i bezskutecznym budzeniem się kawą 3w1. Tylko koty wykazały poranny entuzjazm, galopując po domu z przytupem.
Mogłam wziąć urlop na żądanie i się wyspać :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt gru 06, 2013 9:11 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

Ja ostatnio brała urlop na żądanie bo musiałam pilnie iść do lekarza z kotem... Szef nieco dziwnie się patrzył, ale zezwolić zezwolił... xD
W Krakowie póki co śliczne niebiesko chmurkowe niebo i póki co nie wieje :D

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 06, 2013 9:16 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

W Łodzi szaleją tajfuny połączone z opadami drobnego śniegu. Jest tak wstrętnie i wietrznie że brak słów.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 06, 2013 16:32 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

U nas od rana w pracy nie było prądu, dopiero po 14 włączyli i tak cud, że jest Internet.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt gru 06, 2013 20:23 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

A nasz główny szef zarządził, że wszyscy mamy iść do domu o 14 (normalnie pracujemy do 15.30-16), żeby wszyscy dotarli za jasna

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 07, 2013 10:18 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

U nas prąd był, internet był, normalna praca.
A nie, przepraszam, prąd kilka razy "mrugnął". Ale tylko tak na ułamek sekundy. Tylko że to mogło być nie od wiatru a od remontu.
No i w pracy byliśmy do 15.30, jak zwykle. Co kogo interesuje, czy dojdziemy do domu za jasna, czy za ciemna :roll:

Jadę dziś do rodziców (a konkretnie do taty, bo mama w sanatorium), panienki przez dobę będą same. Na szczęście wiatr cichnie, gdyby dalej huraganowało, to pewnie bym nie pojechała.
Pannice dostaną chrupeczki na kolację i śniadanie, a na obiad wrócę.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Nie gru 08, 2013 20:54 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

Ciocie i Wujki. Zadzwońcie do TOZa bo my z tą Duzią nie wytrzymiemy. Pojechała se do dziatka, a my siedziałyśmy obiedwie samiutkie. I zostawiła nam chrupcie których ja nie lubiam. Ale jadłam, gdyż byłam głodna okropecznie.
Dużej popawiowałyśmy serwetku, żeby se nie myśliła, że kotki można tak samiutkie zostawiać. A co!
Mała Ciorna Carmen obraźnięta troszku na Duzią


W Koszalinie pogoda pod stadem psów. Pada. Deszcz. Stanowczo wolę, jak pada śnieg.
Pannice dostały mięsko na obiad, zjadły i dalej się kręciły przy misce. No to szybko rozmroziłam drugą porcję - a te małpiatki wredne poszły spać :evil: . I co teraz, sama mam tego barfa zjeść? :evil:
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 09, 2013 19:55 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

MB&Ofelia pisze:Ciocie i Wujki. Zadzwońcie do TOZa bo my z tą Duzią nie wytrzymiemy. Pojechała se do dziatka, a my siedziałyśmy obiedwie samiutkie. I zostawiła nam chrupcie których ja nie lubiam. Ale jadłam, gdyż byłam głodna okropecznie.
Dużej popawiowałyśmy serwetku, żeby se nie myśliła, że kotki można tak samiutkie zostawiać. A co!
Mała Ciorna Carmen obraźnięta troszku na Duzią


W Koszalinie pogoda pod stadem psów. Pada. Deszcz. Stanowczo wolę, jak pada śnieg.
Pannice dostały mięsko na obiad, zjadły i dalej się kręciły przy misce. No to szybko rozmroziłam drugą porcję - a te małpiatki wredne poszły spać :evil: . I co teraz, sama mam tego barfa zjeść? :evil:
Duża

Ciociu, mogę Ci pomóc w jedzeniu
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 09, 2013 20:01 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

Ineczko, ty to jesteś grzeczna kotka :1luvu: . nie to, co moje urwipołcie ogoniaste :roll: . Najpierw miauczą o jedzonko, a później nie dojadają :? . Za dużo mają w dupinkach :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 09, 2013 20:05 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-nadążyć za ko

MB&Ofelia pisze:Ineczko, ty to jesteś grzeczna kotka :1luvu: . nie to, co moje urwipołcie ogoniaste :roll: . Najpierw miauczą o jedzonko, a później nie dojadają :? . Za dużo mają w dupinkach :evil:

Nie, to moja @ jest niegrzeczna i daje mi za mało amciaku

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 1155 gości