12 łap i 4 kopyta: koniec części I, zaproszenie do II :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 19, 2013 20:32 Re: 12 łap i 4 kopyta: 3 kilo kota

Oj, może jest nieco zaokrąglona, ale do prawdziwie grubego kota jej daleko ;) Grube to stworzyła moja mama, naprawdę "przypasione" (czy raczej przepasione)...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw wrz 19, 2013 20:37 Re: 12 łap i 4 kopyta: 3 kilo kota

Axa76 pisze:Oj, może jest nieco zaokrąglona, ale do prawdziwie grubego kota jej daleko ;) Grube to stworzyła moja mama, naprawdę "przypasione" (czy raczej przepasione)...

Uff, to mnie trochę pocieszyłaś, bo ten mój klockot mnie trochę przeraził :)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 19, 2013 20:56 Re: 12 łap i 4 kopyta: 3 kilo kota

spokojnie
w takich przypadkach należy sobie zaaplikować cytat Erica Cartmana
"I'm not fat, I'm festively plump!!" ;>
KotkaWodna
 

Post » Czw wrz 19, 2013 21:22 Re: 12 łap i 4 kopyta: 3 kilo kota

KotkaWodna pisze:spokojnie
w takich przypadkach należy sobie zaaplikować cytat Erica Cartmana
"I'm not fat, I'm festively plump!!" ;>

Kalina ma takie body :D "not fat, just fluffy" z owieczkami
przy kocie jest to tym bardziej prawdziwe
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Czw wrz 19, 2013 21:25 Re: 12 łap i 4 kopyta: 3 kilo kota

no
czyli słuszną linię nasza partia ma :>
KotkaWodna
 

Post » Pt wrz 20, 2013 11:15 Re: 12 łap i 4 kopyta: :(

Stary podkrwawia dość mocno z dzioba i widać, że źle się czuje. Trzeba dziś do wetki (przyjmuje od 16:00).

Boję się, że jest źle (tzn.nie z tym krwawieniem samym w sobie, bo ono nie jest duże, ale oznacza, że tam się dzieje źle przy tym guzie). Boję się, że… :(

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 20, 2013 11:26 Re: 12 łap i 4 kopyta: :(

o rety...
trzymam kciuki u rąk i u nóg za Jegomościa, z całych sił...
KotkaWodna
 

Post » Pt wrz 20, 2013 13:17 Re: 12 łap i 4 kopyta: :(

kciuki trzymam
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt wrz 20, 2013 13:42 Re: 12 łap i 4 kopyta: :(

Dzięki, dziewczyny. Piękny, k…a, prezent na urodziny mam :/

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 20, 2013 13:45 Re: 12 łap i 4 kopyta: :(

to życzę Ci najważniejszego w tej chwili - zdrowia dla Starego. Bardzo mocno.
KotkaWodna
 

Post » Pt wrz 20, 2013 13:58 Re: 12 łap i 4 kopyta: :(

KotkaWodna pisze:to życzę Ci najważniejszego w tej chwili - zdrowia dla Starego. Bardzo mocno.

Dziękuję. W obliczu problemów z jego zdrowiem to już nawet pikuś, że mam rozwaloną łazienkę (zalewam sąsiadów) i sama skręcam się z bólu (bebechy trawiące, bebechy babskie, głowa).

Mógłby mnie ktoś zastrzelić z litości? Albo humanitarnie uśpić?

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 20, 2013 14:02 Re: 12 łap i 4 kopyta: :(

a mogę dorzucić raczej wiadro pozytywnej energii, tonę kciuków dodatkowych i ciężarówkę dobrych myśli?...
KotkaWodna
 

Post » Pt wrz 20, 2013 14:56 Re: 12 łap i 4 kopyta: :(

a masz kilka kilo ługu? widzisz, nie chcemy iść przez Ciebie do więzienia - no body, no case.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pt wrz 20, 2013 15:53 Re: 12 łap i 4 kopyta: wieści od wetki

Ług mogę załatwić :twisted:

Sprawa wygląda tak: tragedii na razie nie ma, podkrwawia guz (nic z przewodu pokarmowego itp.), nie ma dodatkowej infekcji ani drastycznego stanu zapalnego. Stary dostał swój cykliczny lek przeciwbólowo-przeciwzapalny oraz lek przeciwkrwotoczny. Krwawienia całkowicie uniknąć się nie da, ale nie zagraża bezpośrednio życiu, a po tym leku powinno być jeszcze mniejsze. Kocisko schudło sporo, ale pani doktor go wymacała po wszystkich wystających kawałkach i stwierdziła, że dopóki będzie jadł i nie będzie chudł dalej (waga obecna: 3,6 kg :cry: ), to taka masa jest jeszcze akceptowalna (mnie się wydaje chudy, bo przez większość życia było go sporo, na pograniczu między normą a nadwagą, a teraz jest na pograniczu między normą a niedowagą).

Za dobry znak uważam fakt, że po powrocie do domu kot z torby udał się wprost do miski z żarciem :> Podciągnął dziewczynom trochę suchego, a potem trochę swojej zupy.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 20, 2013 16:33 Re: 12 łap i 4 kopyta: wieści od wetki

uf....na razie....
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 58 gości