Bella i Rysia - nadmorskie pannice zapraszają

[kuba.kaczor13]

Witam .
W sobotę kroiłem dla schroniskowych kotów 1.5 kg serduszek .Wyobraźcie sobie moje dwie sępice

[isabell36]

Witam .
W sobotę kroiłem dla schroniskowych kotów 1.5 kg serduszek .Wyobraźcie sobie moje dwie sępice

moje nie lubią serduszek, ale dzisiaj nakładałam podwórkowcom obgotowane rybie głowy to haracz musiałam dać

[nelka83]

u nas dzisiaj deszczowo ale ciepło - boję się tego wiatru co zapowiadają - mieszkam dość blisko morza

Izo, toż nie jeden tajfun przeżyliśmy, przeżyjemy i ten Wystarczy ogrodzeń się trzymać i jakoś do pracy się dotrze

[Myszolandia]

No właśnie słyszałam i czytałam,że tam u Was ma nawet być 120 km/h

[nelka83]

Też o tym czytałam. Najlepsze, że wszyscy ostrzegają cały dzień, a do godzin popołudniowych IMGW żadnego ostrzeżenia nie wydało Nie wiem czy już jest, nie sprawdzałam.
Niedawno wróciłam ze spaceru z psem - nie jest tak źle. Są podmuchy wiatru, ale takie niezbyt silne... jeszcze

[Myszolandia]

Hej WItajcie
Jest już ostrzeżenie,ja pikole na otwartym morzu może wiać 140 km/h

http://pogoda.wp.pl/kat,1342,title,IMGW ... omosc.html

[Ewa L.]

Dzieńdoberek!

[mir.ka]

u mnie dzisiaj dość mocno wieje

[nelka83]

u nas też już dość mocno wieje, do tego śnieg z deszczem pada
Ja mieszkam 12 km od wybrzeża, ale u Izy nad samym morzem pewnie hardcorowo jest

[mir.ka]

i jak Izuś żyjecie przy tej wichurze?

[nelka83]

Ja przepraszam, że się tak wcinam, ale śpieszę donieść, że mamy prawdziwą wichurę i od czasu do czasu śnieg lub grad zacina Często nie ma prądu, światło cały czas mryga. Za budynkiem "pracowym" przed chwilą wiatr połamał drzewo. Nie jest fajnie

[Myszolandia]

O ja pierdziu współczuję Wam bardzo
Mam nadzieję,ze nie będzie więcej ofiar tej wichury nigdzie

[Kociara82]

u mnie tez dosc mocno wieje, w nocy sie blyskalo nawet

[mir.ka]

co tam u panienek? już po wichurze?

[isabell36]

wczoraj nie zdążyłam nic napisać bo wujcio Ksawer zabrał prąd

dzisiaj było jak pisała nelka wiało jakby się nie jeden a stu powiesiło
drzew poleciało wiele ale na razie nie mam informacji o ofiarach - chociaż wiele osób otarło się o katastrofę
prąd raz był, raz go nie było w końcu ok 14 padły nam wszystkie ups-y i poszłyśmy całe 15 minut wcześniej do domu młodą odebrałam z miasteczka odległego o 20 km od rewala ale nie życzę nikomu jechać w taką pogodę.

Morze jest piękne: wzburzone i groźne, ośrodek zdrowia, który stoi 20 m od brzegu wiatr zaczął dzisiaj rozbierać i tak nam się "wesoło" toczy.

wiatr wieje dalej ale jeżeli Ksawer będzie łaskawy - może uda się wstawić parę zdjęć