Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 21, 2014 8:14 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Z brytyjskich marek mój biust zdecydowanie nie lubi się z Panache, w każdym wydaniu. Curvey Kate jak najbardziej. Ale to kwestia prób i błędów. Kilka Panachy nawet tu na forum wysprzedałam. Za to efuniaki mam do tej pory :D
Ja jestem pełna fałdek i zakamarków więc chciałam koszulę, która by tak nie przylegała jak dzianinka czy inna bawełna. Tym bardziej ze względu na pracę. Ale cóż...

Joziu to nie są moje pierwsze cylindry, ale sporo większe od poprzednich. I tak powoli się przyzwyczajamy. A same okulary są śliczne- pani w sklepie i HSB złączyli siły i wspólnie wybrali. Ja tylko mierzyłam.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 21, 2014 8:17 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

sunshine pisze:Joziu to nie są moje pierwsze cylindry, ale sporo większe od poprzednich. I tak powoli się przyzwyczajamy. A same okulary są śliczne- pani w sklepie i HSB złączyli siły i wspólnie wybrali. Ja tylko mierzyłam.

Ja wiem, doczytałam, ze nie pierwsze, tylko sporo większe. Te są moje pierwsze cylindry, na szczęście wada się nie zwiększa.
Pokażesz okulary?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 21, 2014 8:20 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

U mnie astygmatyzm jest rodzinny. Ojciec dodatkowo miał delikatny daltonizm.
Jak będę miała kogoś kto mi fotkę cyknie, pokażę :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 21, 2014 8:23 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

sunshine pisze:Jak będę miała kogoś kto mi fotkę cyknie, pokażę :D

Ok. Bo ja mam parę typów i nie wiem, co wybrać. Chciałam ładne i tanie, ha, ha.
Ale oglądałam sobie takie różne dżiordżio bordzio wypierdacze i powiem wam, ze za darmo bym ich nie chciała - jak dla mnie - paskudne. A cena ich zaczyna się od siedmiu stów :twisted:
Ale to tylko moje zdanie.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 21, 2014 8:30 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

O!
O bufetach było 8)

Mnie cioteczki nie podskoczycie - 75HH przy wzroście 155 :mrgreen:

Wydaję majatek na rusztowania, które Shira miała okazje pomacać. Bez tego mam uczucie, ze mój biust idzie druga stroną ulicy. :x
O tym, żebym zrobiła coś tradycyjnie schylona dłużej, niż 2-3 minuty, należy zapomnieć, samo mnie prostuje, aż mi w oczach ciemnieje :x
Koszule noszę tylko zupełnie luźne, takie dwa numery za duże, bo inaczej się nie da :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lut 21, 2014 9:36 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Wyżej ma już chyba tylko Charm :D
Dla takich skarbów musi być idealnie dobrany trzymacz :ok:

Józia, ja z doświadczenia wiem, że okularów warto przymierzyć tysiąc i po iluśtam już zaczniesz widzieć, że jakiś konkretny kształt Ci pasuje.
Na ceny nie patrz, bo zwariujesz :roll: . Ja okulary ide wybierać w soczewkach, bo inaczej nic się nie widzę z oddali :twisted:
Ale najgorsze jest, że jak już człowiek się napoci zdecyduje, odczeka odbierze, zmierzy i zong bo szkiełka przy pewnych dioptriach nie sa już takie cieniutkie i nie wygladaja tak slicznie jak zerówki w mierzonych oprawkach :twisted:
Przerobiłam już wiele typów oprawek, żeby to zniwelować (mam minus cztery i cośtam), ale zawsze końcowy efekt jest ciut inny ...
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt lut 21, 2014 9:38 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

psiama pisze:Na ceny nie patrz, bo zwariujesz :roll:

Raczej muszę :twisted:
psiama pisze:Ja okulary ide wybierać w soczewkach, bo inaczej nic się nie widzę z oddali :twisted:

Ja widzę siebie w lusterku, spoko :-)
I swoje typy też już mam :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 21, 2014 11:17 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

AYO pisze:O!
O bufetach było 8)

Mnie cioteczki nie podskoczycie - 75HH przy wzroście 155 :mrgreen:

Wydaję majatek na rusztowania, które Shira miała okazje pomacać. Bez tego mam uczucie, ze mój biust idzie druga stroną ulicy. :x

:ryk: :ryk: Ale zabrzmiało, splułam się kawą na nie swój monitor :?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lut 21, 2014 11:18 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

No fakt...
Pospiech wskazany, jak wiadomo, przy łapaniu pcheł, a ja sie bardzo spieszyłam, jak to pisałam :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lut 21, 2014 11:19 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

No co? Chodziło o macanie rusztowania? Przynajmniej ja tak zrozumiałam :P

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 21, 2014 11:26 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

No :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Ale fakt, rusztowanie konkretne. Tak mnie teraz jedynie zastanowiło, jak to jest zapinane, bo w razie co, to dobrać się nie idzie? 8)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lut 21, 2014 11:29 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

A a propos okularów to fakt, że do cylindrów też się chyba trzeba przyzwyczaić, ja się potykałam na równej drodze, nie wspominając o jazdach na schodach. Kilka razy próbowałam, więc kwestia złego dobrania raczej odpada... Koniec końców mimo, żem astygmatyk, noszę szkła bez cylindrów...
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lut 21, 2014 11:31 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

shira3 pisze:No :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Ale fakt, rusztowanie konkretne. Tak mnie teraz jedynie zastanowiło, jak to jest zapinane, bo w razie co, to dobrać się nie idzie? 8)


Tradycyjnie, z tyłu, na trzy haftki.
Ale fakt - obcy się nie wciśnie :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lut 21, 2014 11:35 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Nie wiem czy to zaleta.... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lut 21, 2014 11:53 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

AYO jestem pod wrażeniem rozmiaru. I też uważam, ze dobrze dobrany biustonosz czyni cuda. Kiedyś na stanikomanii była seria biusty na żywo czy jakoś podobnie. I tam dziewczyny pokazywały jak ich sylwetki wyglądają w źle a potem w dobrze dobranym rozmiarze. Cuda normalnie.
Ja już bym chyba nie potrafiła nosić stanika, który nie przylega dokładnie tam gdzie powinien.

Shira był czas, że i moje oczy buntowały się przeciwko cylindrom. Lepiej widziałam bez nich, tylko z korektą na moje minusy. Teraz kilka lat minęło i mam dodatkowe atrakcje. Po domu i tak nie noszę okularów bo na małe odległości w mikroskopijnym domku nie potrzebuję korekty.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości