Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 02, 2013 21:48 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Witamy zimowo :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro kwi 03, 2013 6:43 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Kotina pisze:
AnnAArczyK pisze:Za to Żuczek szybko wykorzystał okazję:)
Obrazek Obrazek



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
jamnisiowe wietrzenie klejnotów ..... :smiech3: :smiech3:

Żuczek to już nie szczeniaczek, to cała dorosła psinka
Ależ on szybko .... wydoroślał :D

Oj tam , oj tam . wiosenne porządki się robi , nowe kanapy dostaje , trzeba coś przewietrzyć . No i jemu tak wypadło :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro kwi 03, 2013 7:19 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

barbarados pisze:
Kotina pisze:
AnnAArczyK pisze:Za to Żuczek szybko wykorzystał okazję:)
Obrazek Obrazek



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
jamnisiowe wietrzenie klejnotów ..... :smiech3: :smiech3:

Żuczek to już nie szczeniaczek, to cała dorosła psinka
Ależ on szybko .... wydoroślał :D

Oj tam , oj tam . wiosenne porządki się robi , nowe kanapy dostaje , trzeba coś przewietrzyć . No i jemu tak wypadło :twisted:

Pokazał się psinka od najlepszej strony :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 03, 2013 9:05 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Dzieńdoberek wszystkim :kotek:

Wczorajszy dzień minął mi jak jedna minuta...
Byłam taka zabiegana, że nie miałam czasu nawet otrzeć się o laptopa :twisted:


Miraclle:)

Chyba jednak nie :D owszem bardzo chętnie śpi w jamnisiowym łożu, ale stoły też zalicza, bez względu czy jest ładna serweta czy belejaka, byle czysta, świeżo położona :D

MonikaMroz:)

Masz rację on wykorzystuje okazje i nie tylko, mnie równiez :wink: jak się na coś psio uprze to nie ma siły, tak długo będzie biegał za mną, patrzył mi w oczy, podskakiwał aż ulegnę i dam... :D

solarie:)

On się nie tylko ładnie turla, on jeszcze dzisiejszej nocy ładnie obgryzł poręcz swojej kanapy :mrgreen:
I już żałuję, że ją kupiłam :wink:
Za te pieniądze miałabym tonę kości do gryzienia :ryk:

Caragh:)

Witamy się dzisiaj :wink:
Wczoraj nie było czasu na zajrzenie do Was Dziewczyny :ok:

Kotina:)

Ciocia, gdzie Ty zaglądasz :mrgreen: fakt, piesio pokazało co ma w całej okazałości, czyli w 100% prawdziwy mężczyzna :ryk:
Sama jestem zdziwiona patrząc na tego czorta, też nie wiem kiedy nam urósł...

Lidka02:)
Hej, u nas też wiosna :mrgreen: :mrgreen:

barbarados:)

Jamniś często tak się wietrzy, od czasu kiedy ma się czym pochwalić :wink:


Ewa L.:)

Żeby on się chciał pokazać z jeszcze innej, lepszej strony :wink: np. żeby wreszcie błysnął grzecznością i posłuszeństwem, a nie tylko klejnotami do fotki :ryk:
Ostatnio edytowano Śro kwi 03, 2013 9:56 przez AnnAArczyK, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro kwi 03, 2013 9:13 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Co chcesz ma wokół siebie cały kociniec to nabrał kocich cech. Jest niezależny i słucha tylko tego co jest dla niego korzystne a nie tego co żąda człowiek. Normalny kotek w psiej skórze :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 03, 2013 9:32 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Ewa L. pisze:Co chcesz ma wokół siebie cały kociniec to nabrał kocich cech. Jest niezależny i słucha tylko tego co jest dla niego korzystne a nie tego co żąda człowiek. Normalny kotek w psiej skórze :ryk:


Trafne określenie :ryk: :ryk:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro kwi 03, 2013 9:43 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

To tak jak z tym powiedzeniem: z kim przystajesz takim się stajesz :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 03, 2013 13:20 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

:ryk: :ryk: :ryk: No , co ty ? Przecież wszystkie stworki są grzeczne przez cały czas . Tylko my tego nie doceniamy :wink:
P.S. Spsiały kot koleżanki ugryzł w łydkę listonosza . Dobrze , że człowiek miał wysokie buty i lubi zwierzaki . Normalnie wybiegł z łazienki i ugryzł . 8O

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro kwi 03, 2013 16:26 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Do czego to dochodzi :mrgreen: , żeby kot napadł listonosza w biały dzień 8O :wink:
dobrze, że tylko ugryzł, a nie okradł z emerytur i rent :wink: :ryk:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro kwi 03, 2013 16:39 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

No . 8O Taki yorkowaty piesek się cieszył a kocur ugryzł . :D W bardzo biały dzień . :D Koleżanka kota na drugi dzień na wściekliznę zaszczepiła na wszelki wypadek . :D A może ten listonosz miał kocie jedzenie w torbie i się nie chciał podzielić z prawie 7 - kilowym , zabiedzonym koteczkiem ?!? W takim razie dobrze mu tak !!!! :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro kwi 03, 2013 17:35 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Dobrze, że zaszczepiła, jeszcze by się biedny koteCek załapał na jakieś choróbsko :wink:
A może to będzie bardzo nowa tradycja świecka :mrgreen: zamiast psów, teraz koty będą się rzucały na listonoszy :ryk: :ryk:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro kwi 03, 2013 17:42 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Mój to mi nawet poleconego listu nie przyniesie. Jak miałam psa to dzwonił i uciekał na półpiętro jak usłyszał szczekanie. Z kotami też jakoś mało zaprzyjaźniony bo jak otworzyłam drzwi to się cofał do schodów a teraz czy jestem w domu czy nie wszystko awizuje nawet list i muszę latać na pocztę. Takiego wygodnickiego mam listonosza. Jego to nawet moje koty mogą gryźć. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 03, 2013 17:58 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

To się musisz z kotkami przy drzwiach od klatki schodowej zaczaić :twisted: Może sie pan listonosz nauczy przynosić listy . :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro kwi 03, 2013 18:06 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Zuzia się pierdołami nie interesuje bo dla niej grunt to święty spokój. Za to Pola jak tylko usłyszy dzwonek do drzwi i niedaj boże zerknę przez wizjer zobaczyć kto to wskakuje mi na ramię i nie sposób bez jej wiedzy otworzyć drzwi. :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 03, 2013 18:09 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:

Mój listonosz jest fajny, nie boi się naszych psów, mnie też nie :mrgreen:

Dzisiaj mam dzień do kitu... nic mi nie wychodzi, nic co sobie zaplanowałam...
Cały dzień mam internet w kratkę, raz jest raz go nie ma...ciągle włączała mi się automatyczna konfiguracja po której traciłam cały zapisany materiał, nie mówiąc już, że nie mogłam korzystać z poczty :evil: :evil: :evil:

Potem koleżanka z Niemiec zadzwoniła z wiadomością, że Dudi już w domku a przy okazji załatwiła sobie jeszcze jednego koteczka, a właściwie koteczkę, biało czarną po operacji nóżki...ucieszyłam się bardzo, dopóki mi nie oznajmiła, że mam namalować wspólny portrecik obu kotów

Mogę namalować, tylko co zrobię z tym co już zaczęłam :mrgreen:
Nawet nie wspomniałam jej, że mam już ponad 40 % pracy tfurczej w postaci rudzielca perskiego :ryk:

Jak pomyślę, że będę pewnie przemalowywać, bo ona chce wspólny, a ja rudzielca nie mam, to robi mi się słabo :twisted:

A tyle roboty już mam za sobą:)
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek ObrazekObrazek

A poza tym nic ciekawego się nie wydarzyło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ...

Lunka przespała prawie cały dzień...
Obrazek

Kropka też...się wylegiwała
Obrazek
a w ramach urozmaicenia sobie dnia.... koteczka się nudziła:)
Obrazek

Tylko Żuczuś tryskał humorem:)
Zajęty nową kosteczką jaką pan mu przytargał ze sklepu, zapomniał, że jego kanapa służy mu do gryzienia, normalnie cud :wink:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 99 gości