cz.9 Gapusia,Smakusia,Gucio, Ryś-zdjęcia s.86

anulka111 pisze:Czasem zagladm,a czemu pytasz?

Bo ja pamiętam, że na Ragdollach cię w ogóle poznałam. I wczoraj weszłam tam po kilku..latach (!) nieobecności i stwierdziłam, że tam jakoś tak ... pusto.

Sa inni forumowicze, ja zagladam jak mam czas -ostatni raz chyba w wakacje.

jaaana pisze:
anulka111 pisze:Spawdzilam dwa spawdziany na dzis. Jade wlasnie z pracy do pracy. Nawet slonko wyszlo. Ja na maxa skoncentrowana na pracach,a koty wysypiaja sie w domu. Gapce znow pogorszylo sie ze stawami,nie chciala wskakiwac na kanpe,to dalam jej podwojna wastwe dywanikow podlogowych. Ulozyla sie wygodnie,a rudy kotek razem z nia oni sie naprawde wyjatkowo lubia.

Gucio dzis mial napad czulosci. Glaaski odbieral nawet w lazience.
Smakusia zas jest kula futra takiego futra jeszcze u niej nie widzialam.

Ile lat ma Gapka?

Czy prognozy Smakusi co do zimy sa wiarygodne?

o kurcze, może byc zima

Tak owłosionej Smakusi jeszcze nie widzialam.A dla wyrownania Rys poroslk dopiero na brzuchu, Gucio owlosiony calorocznie-ciekawe ,czy zima bedzie wczesna i mocna.

Z innej bajki-ewidentnie sie rozkladam-spanie popoludfniowe troche pomoglo-teraz zjadlam goracy posilek i zaraz wezme tabletki i do lozka- jutro mam strasnzy dzien w pracach- jesli rano mi nie przejdzie po 1 skocze do lekarza :roll:

anulka , u mnie rodzinka sie pochorowała, syn który dojedża na rowerze krótko, ale TŻ i córka bardzo. Mnie ominęło, bo piję herbatę z imbirem i cytryną.

Ja licze ,ze do rana mi sie poprawi-jesli jednak ucho dalej bedzie szalalo ,to bede musiala wziac antybiotyk w konsultacji z chirurgiem,ktory ma mi robic zabieg-0bo i tka antybiotyk mialam brac przed......jestem w zawieszeniu i czekam,czy swinstwo sie wykluje ,cyz nie -od wrzesnia juz 2 razy mnie probowalo dopasc-dwa razy wlasna odpornosc zalatwila sprawe ,jak bedzie tym razem nie wiem,do tego mam oczywiscie mase roboty :roll:

i nei powinnam chorowac :twisted:

Gucio ma napad zabawowy bawilismy sie tasiemka dlugo jak na niego, Rys machnal kilka razy lapka i uznal ,ze dosc-Smakusia zas zyczy sobie ,by aportowac myszki- i jak ja mam chorowac :wink:

Hejka! I jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję, że się jednak nie rozłożyłaś..do końca..

Rozlozylam sie niestety- bylam w pracy-ucho daje mi popalic,gardlo tez ohydnie,dostalam wsciekle mocny antybiotyk,a w czwartek chirurg bedzie mi kroil szczeke :evil:

-do tego czasu juz bede zabezpieczona antybiotykiem ,wlasnie wzielam pierwsza dawke-l4 mam od jutra do konca tyg,a potem sie zobaczy.

Przezyje. Tylko niech mi ten bol ucha przejdzie. Czemu kurcze teb infekcje takie zjadliwe :?:

Ała..

Współczuję..

Przejdzie. Juz leze w lozku.
Ja chorobska przesypiam.

Bo sen najlepszy na chorobę. :ok:

Ała :/ Współczuję i ucha i szczęki :/ Oby Ci się szybko poprawiło, w końcu na Personel czekają obowiązki, z koteczkami się trzeba bawić, a l4 z tego nie zwalnia :wink:

cz.9 Gapusia,Smakusia,Gucio, Ryś-zdjęcia s.86

Kto przegląda forum