NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za TM:-(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 07, 2012 23:26 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

lidka02 pisze:Cudny filmik , fajnie tak popatrzeć u kogoś :1luvu:


dobrze, że nie widać na nim moich brudnych okien :ryk:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro lis 07, 2012 23:27 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

halinka1403 pisze:Twoje zdjęcia są śliczne nawet na tym sprzęcie :1luvu: Bardzo przyjemnie się je ogląda :D
Ale to może dlatego,że modele są takie śliczne :1luvu:
Trzymam cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: za cudaczka Rambolka i resztę bandy :1luvu: No i za Ciebie,bo chyba Ty sie będziesz najbardziej stresować :D


No fakt, cały czas się stresuję, najpierw maluchem, że cierpiał, teraz przeżywam zabieg, i w międzyczasie dobija mnie atmosfera w domu...przez Kropkę, nie wiedziałam,że taką zołzę sobie wychowałam :mrgreen: ona za nic w świecie nie pokocha malucha.... :cry:
Rozmawialiśmy z wetem o jej zachowaniu, mówiłam o obroży...wet powiedział, że za dobrze zna Kropuchę i wie, że jej napewno nie pomoże, jedynie pozostaje nam czekać, aż pannie histeria ustąpi :wink: tzn. oswajać, oswajać, oswajać...dobrze, że Czarnulek nic sobie nie robi z burasinych głupawek...

Noszę zazdrośnicę na rękach, głaszczę Cudaczka i tą samą ręką głaszczę zołzę, zamykam się z nią i maluszkiem w pokoju, żeby wiedziała, że on nie jest zagrożeniem, to diablica wskakuje na stół albo na komody a oczy ma jak cyganskie patelnie duże i błyszczące, no i furczy...
Podtykam jedzonko w tych miseczkach w których daję Rambusiowi, @ bardzo chętnie wsiama z takiej miski, ale popatrzeć na kociaka w życiu...nawet jednym okiem...nie i już, wszystko mija gdy maluch idzie do siebie...wówczas z histeryczki przemienia się w łagodną kiciunię patrzącą mi prosto w oczy, nastawiającą głowę do głaskania, wystawia ten swój bialutki brzuchol, albo staje na łapkach, żeby głaskać, gadając przy tym niemiłosiernie...
No nic, użyję swojego "uroku osobistego" :mrgreen: i wezmę się za szkolenie...tylko jeszcze nabędę jakiegoś porządnego kija :ryk: będę uczyła dobrych manier, odpowiedniego zachowania się wobec gości i szacunku do mnie...a co należy mi się, małpiszon zapomniała już, gdy sama była znajdkiem :wink:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro lis 07, 2012 23:28 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Szczęśliwa Zazdrośnica...kocio poszło już spać do siebie...
Obrazek

Pan Kacper dostał dzisiaj bańki od...Puziana...dobrze, że w porę usłyszałam miałkolenie, wyszłam z domu i zobaczyłam puchatka z bandytą w uścisku...rozgoniłam towarzystwo, zanim wlazłam do chałupki Pan Pers siedział już w kuchni na szafce, bo...zgłodniał :ryk:
Ale był poczochrany...musiałam nakarmić, przytulić, pocieszyć i obiecać, że przy okazji razem nastukamy Puzianowi...

Pan Pers po zapasach z przeciwnikiem...
Obrazek

To nie ja nasikałem ...
Obrazek

Myj, myj Duża...
Obrazek
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro lis 07, 2012 23:41 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

ale masz wesoło..... :lol: :lol: :lol: nie masz czasu na nudę, przy tym towarzystwie to Ci najmniej grozi :mrgreen: czarny maluszek w jakim jest wieku :?: zapomniałam :oops:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2012 23:48 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

też nie pamiętam :oops:
pytałam weta, ale tak jakoś skupiłam się na ogonie :oops:
zapytam jeszcze raz, ale myślę, że ok.3m-cy...chyba :roll:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro lis 07, 2012 23:56 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

wiek przy ogonku jest nieważny :wink: moje czarne diablątko wygląda na 3 miesiące a ma 5, powoli dochodzi do siebie, poprzednio żywiony byle czym i byle jak futerko miał w brązowe łatki,teraz zaczyna mu się błyszczeć ale chudy jest przeraźliwie, jest u nas około miesiąca o ile dobrze pamiętam :oops: cieszę się, że skleroza choć nie boli
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2012 4:46 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Obrazek alez on jest cudny :1luvu: :1luvu: :1luvu: Dobranocka. :D

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Czw lis 08, 2012 6:21 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

:ok: za Rambusia :1luvu: :1luvu: :1luvu: cały czas trzymamy
Kropcia :1luvu: :1luvu: :1luvu: musi się trochę pobuntować :roll: tyle nowości w tak krótkim czasie
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw lis 08, 2012 14:28 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Dzisiaj zadzwoniła do mnie moja przyjaciółka, jej Koteczka odeszła za TM....miała 19 lat...
kawał czasu nie tylko dla zwierzaka... dla człowieka równiez ...

Pamiętam, jak zaprosili nas do siebie, pokazać nowego członka rodziny...pochwalili się, że mają cudownego kociaka..
Pojechaliśmy obejrzeć to cudo.... koleżanka położyła się na podłodze i zaczęła ćwierkać... z pod fotela wypełzło kocio, malusi, taki co to na stojąco z pod tego fotela...jeszcze dokarmiali go butelką...a to już 19 lat...
nie do pomyślenia jak szybko czas ucieka ...
W tym czasie dzieci jej pokończyły studia, została Babcią, 14 lat temu owdowiała, i ponad rok temu wyszła ponownie za mąż...
Tylko kocio było ciągle to samo...do dzisiaj...
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Czw lis 08, 2012 17:36 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Ładnego wieku dożyła kicia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: no cóż człowiek nie ma wpływu na pewne sprawy,zżywamy się z naszymi czworonogami i nie jest łatwo później rozstać się :( Ja swoją kochaną zołzę znalazłam podczas spaceru w listopadowe popołudnie i odeszła po 11 latach na nowotwór sutka,było to w czasach gdy o sterylkach nikt nie słyszał przynajmniej w moim mieście.Jak patrzę na Kropkę to bardzo podobna do mojej była,te skarpeciary to mądre bestie.Moja wychowała jednego małego kociaczka,ale to nie było jej rodzone kocie tylko moja sąsiadka wyrzuciła kociaka którego przyniosła jej wnuczka.Moja mama zobaczyła to przez okno i zgarnęła malucha niemal spod kół samochodu.Bała się jak Mizia go przyjmie.Jak tylko go postawiła na środku kuchni,małe kocię od razu podeszło do kotki,a ona jakby nigdy nic polizała je i mru,mru nie było końca.Kto do mnie przyszedł to pytał się czy to jej dziecko-też biały śliniak,skarpetki.Wyrósł na dorodnego kota u mojej koleżanki,przyszła do mnie zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia a ten zdrajca wpakował się jej do torby-ot kocia wdzięczność :twisted: Mizia długo go szukała,nawoływała.

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt lis 09, 2012 17:38 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

:D
Jak tam czarny Rambolek (i jego ogonek) ?
Jak tam śliczna złośnica Kropeczka ? Czy już jej przeszło ?
A jak mały jamniś ?
My ciekawi wieści .....
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 09, 2012 17:42 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

A ja bym fundła złośnicy jednak obrożę :ok: paczka doszła dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lis 09, 2012 17:45 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

lidka02 pisze:A ja bym fundła złośnicy jednak obrożę :ok: paczka doszła dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:



Toć to samo i ja mówiła :wink: :D
Obróżka naprawdę działa !!!!

My domagamy się :wink:
- obróżki dla Kropki !!!
- obróżki dla Kropki !!!

:D :D
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 09, 2012 20:40 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Baaardzo dawno nie było mnie na forum. Teraz doczytała, że u Was nowy czarnulek. Ja miałam wyjątkowe szczęście do tych smołowatych :wink: /obraziłyby się na pewno / A Kropeczka powoli się przyzwyczai. U mnie Fredka po przygarnięciu Pedra przez prawie dwa miesiące była wściekła, wyprowadziła się do innego pokoju i na dotyk reagowała wręcz warczeniem. Teraz myje towarzysza i wcale jej nie przeszkadza. Przy następnych znajdkach już było trochę lepiej / choć zawsze były ofukane i musiały dostać łapą po łebku/ ale tamte jej fochy były straszne.
Nie chodzi o to, by człowiek miał kota,
tylko,by kot miał człowieka


Obrazek

anka13

 
Posty: 353
Od: Sob paź 31, 2009 23:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 09, 2012 22:28 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

rudy kociak pisze:Ładnego wieku dożyła kicia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: no cóż człowiek nie ma wpływu na pewne sprawy,zżywamy się z naszymi czworonogami i nie jest łatwo później rozstać się :( Ja swoją kochaną zołzę znalazłam podczas spaceru w listopadowe popołudnie i odeszła po 11 latach na nowotwór sutka,było to w czasach gdy o sterylkach nikt nie słyszał przynajmniej w moim mieście.Jak patrzę na Kropkę to bardzo podobna do mojej była,te skarpeciary to mądre bestie.Moja wychowała jednego małego kociaczka,ale to nie było jej rodzone kocie tylko moja sąsiadka wyrzuciła kociaka którego przyniosła jej wnuczka.Moja mama zobaczyła to przez okno i zgarnęła malucha niemal spod kół samochodu.Bała się jak Mizia go przyjmie.Jak tylko go postawiła na środku kuchni,małe kocię od razu podeszło do kotki,a ona jakby nigdy nic polizała je i mru,mru nie było końca.Kto do mnie przyszedł to pytał się czy to jej dziecko-też biały śliniak,skarpetki.Wyrósł na dorodnego kota u mojej koleżanki,przyszła do mnie zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia a ten zdrajca wpakował się jej do torby-ot kocia wdzięczność :twisted: Mizia długo go szukała,nawoływała.


Ba, jak ja bym chciała, żeby moja Kropka tak pokochała malucha, ale ja wiem...będzie cieżko... :mrgreen:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], lucjan123 i 28 gości