Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 15, 2013 11:02 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.


Do Wszystkich
Proszę skupić się na pomocy opiekunce Blusi w rozpoznaniu i leczeniu problemów zdrowotno-behawioralnych kotki, a nie na ocenianiu i rozliczaniu uczestników wątku.

Cairo
Upomnienie za obrażnie użytkowników forum.(Regulamin Forum 2. e)


cairo pisze:[...]
Widzę tu wręcz upodobanie do nadinterpretacji, wbijania szpil, czepiania się słówek, osobistych wycieczek. Użyje się niefortunnie jakiegoś słowa? Zrobi się skrót myślowy? Super! Wreszcie milutka, słodziutka i cichutka na co dzień osóbka ma szansę do kogoś się doczepić, komuś naubliżać i wylać z siebie żółć. Taki ktoś to pewnie popychadło w realnym świecie i dlatego lubi chociaż wirtualnie komuś dokopać. W realnym świecie nie starcza odwagi, to tutaj trzeba odreagować.

Wydawało by się, że ludzie ratujący zwierzęta to osoby wrażliwe, o dobrych sercach. Jak widać często jedno ma niewiele wspólnego z drugim, a obcując z takimi indywiduami, trzeba mieć skórę nosorożca.

Jeśli chodzi o konkrety, to jakiś wyjątkowo odrażający typ- już nie pamiętam który- wytknął tu Ewie niepełnosprawność i zarzucił z niewiadomych przyczyn kiepską sytuację materialną.

Kolejna inteligentna inaczej osoba przypięła się do wyrażenia: "Blusia dała popis" - zabawne to, na prawdę ktoś myślał, że Ewa sądziła, że Blusia uważała, że jest właśnie na scenie i gra Grizabellę w musicalu "Cats"? Dla tej osoby, która nie zrozumiała metafory, wyjaśniam że Ewa miała na myśli to, że Blusia ze względu na stres rzuciła się z pazurami na okoliczne osoby, a "dać popis" to tylko takie wyrażenie.

Jeszcze jakaś mądrala napisała, że jakby miała więcej niż dwa pokoje i mniej kotów to naprawdę by Blusię wzięła. A co? Ktoś zabrania kupować większych mieszkań? Trzeba było kupić większe i brać kota, w końcu pół roku czekał w fundacji na adopcję. Teraz to jest kot ewissko i o ile mi wiadomo Ewa nie zamierza kota nikomu oddawać, a tylko i wyłącznie ona o tym decyduje.

Ponadto te wszystkie posty rozliczająco-nakazujące. A zrobiłaś to? Mówiłam żebyś to zrobiła? Dlaczego tego nie zrobiłaś? Dlaczego to zrobiłaś? Kiedy to zrobisz?Radzić też trzeba umieć. Porada jak sama nazwa wskazuje, jest poradą a nie rozkazem. Ktoś może z niej skorzystać lub nie i należy to uszanować. Tłumaczyć szanownemu forum też nie trzeba się ze wszystkiego.

[...]


Edycja : Jak słusznie niżej zauważyła Cairo nieprawidlowo sformułowałam zdanie (tak, że wynikalo z niego, że problemy zdrowotno-behawioralne ma opiekunka, a nie kotka) - poprawiłam

Ciąg dalszy ( zażalenia do moderacji) - wydzielony
viewtopic.php?f=8&t=154721
Ostatnio edytowano Pon lip 15, 2013 14:03 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 3 razy
Powód: poprawiłam nieprawidlowo sforułowane, wprowadzajace w błąd zdanie.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon lip 15, 2013 11:18 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Ciepłe myśli przesyłam dla Ciebie, ewissko, Bluśka i Kryśki.
Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu. :kotek:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pon lip 15, 2013 12:05 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

cairo pisze: (...)

Mam nadzieję, że ewissko szybko tu wróci i dalej będzie opisywać losy swoje, Blusi i Gryzdynki. Jest tutaj na szczęście wiele osób pełnych zrozumienia, sympatycznych, niezgorzkniałych i czekających na opowieści o tej trójce.


Też czekam na powrót Ewy i c.d. opowieści.
Ewissko :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 15, 2013 13:33 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Co sądzicie o tym dla kotka który różnych rzeczy nie lubi używał ktoś?
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=12313
Może by to był sposób na Blusię w pewnych sytuacjach?

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 15, 2013 14:02 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

(Ojeja, MariaD znowu odkryła Amerykę.)
Może już niedługo Ewa założy nowy wątek Blusi (uff, niedługo setka stuknie, oby, oby) i po prostu będziemy ignorować wpisy poniżej pewnego poziomu, od osób, którym brak klasy?
Bo my chcemy perypetii Blusi - oczywiście od jej kochającej Pani Ewissko! Oraz odrobiny humoru i dystansu do siebie i rzeczywistości a nie przyziemnych komentarzy, dosłownego rozumienia wszystkiego. Przyziemnych i nadętych... truizmów, słyszanych po raz setny. Przemów jak do przedszkolaków. Chciałabym, żeby było jak kiedyś - śmiech przez łzy, dopóki nie włączyły się w dyskusję osoby przekonane o własnej (jedynej) racji. Czekam na nowy wątek. Zabawny mimo wszystko. Ewissko - trzym się ciepło! Nie czytaj bzdur, pisz dla tych, co czytają ze zrozumieniem :)

Zilvana

 
Posty: 371
Od: Nie sty 20, 2013 17:33
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon lip 15, 2013 14:13 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

piano pisze:Co sądzicie o tym dla kotka który różnych rzeczy nie lubi używał ktoś?
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=12313
Może by to był sposób na Blusię w pewnych sytuacjach?


Ja już widziałam ten wynalazek i wydaje mi się, że można by spróbować. Pytanie tylko jak Blusidło zapakować to tej ciaśniutkiej torby bez strat w ludziach. ;)
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon lip 15, 2013 14:16 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

cairo pisze:
piano pisze:Co sądzicie o tym dla kotka który różnych rzeczy nie lubi używał ktoś?
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=12313
Może by to był sposób na Blusię w pewnych sytuacjach?


Ja już widziałam ten wynalazek i wydaje mi się, że można by spróbować. Pytanie tylko jak Blusidło zapakować to tej ciaśniutkiej torby bez strat w ludziach. ;)

Ja widziałam klatki tego typu w lecznicy weterynaryjnej, stosowane np. przy dziczkach.

I nie uważam, że to jest dobry pomysł. Codzienne ładowanie kota do takiego pojemnika, wyobrażacie sobie stres kotki? To można i fajne jest do okazjonalnego zastosowania, ale do codziennego moim zdaniem nie jest najlepszym wyjściem
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 15, 2013 14:17 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

ciekawe tylko czy takie pakowanko jeszcze bardziej nie wkurzyło by Blusi a co za tym idzie zwiększenie niepożądanych zachowań, nie wiem, może mi umknęło, ale czy Blusia miała obrożę z feromonami ? u moich kotów ona cuda zdziałała :)
jo.anna
 

Post » Pon lip 15, 2013 14:29 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

casica pisze:
cairo pisze:
piano pisze:Co sądzicie o tym dla kotka który różnych rzeczy nie lubi używał ktoś?
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=12313
Może by to był sposób na Blusię w pewnych sytuacjach?


Ja już widziałam ten wynalazek i wydaje mi się, że można by spróbować. Pytanie tylko jak Blusidło zapakować to tej ciaśniutkiej torby bez strat w ludziach. ;)

Ja widziałam klatki tego typu w lecznicy weterynaryjnej, stosowane np. przy dziczkach.

I nie uważam, że to jest dobry pomysł. Codzienne ładowanie kota do takiego pojemnika, wyobrażacie sobie stres kotki? To można i fajne jest do okazjonalnego zastosowania, ale do codziennego moim zdaniem nie jest najlepszym wyjściem


No ja myślałam właśnie w celu wykonania na przykład pobierania krwi, oglądania zębów, czy może obcięcia pazurów itp. Tak żeby nie trzeba jej za każdym razem poddawać narkozie przy drobniejszych zabiegach. Wiadomo, że trudniej zapakować niż podać tabletkę czy nawet zastrzyk, więc do takich codziennych czynności torba nie ma zastosowania.

Obróżkę z feromonami Blusia od dawna nosi i Ewa mówiła, że jakaś poprawa jest.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon lip 15, 2013 14:30 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Cairo, Twój post, ten za który dostałaś upomnienie, jest czystą prawdą. Zgadzam się z Tobą całkowicie.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lip 15, 2013 14:36 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

cairo pisze:
casica pisze:
cairo pisze:
piano pisze:Co sądzicie o tym dla kotka który różnych rzeczy nie lubi używał ktoś?
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=12313
Może by to był sposób na Blusię w pewnych sytuacjach?


Ja już widziałam ten wynalazek i wydaje mi się, że można by spróbować. Pytanie tylko jak Blusidło zapakować to tej ciaśniutkiej torby bez strat w ludziach. ;)

Ja widziałam klatki tego typu w lecznicy weterynaryjnej, stosowane np. przy dziczkach.

I nie uważam, że to jest dobry pomysł. Codzienne ładowanie kota do takiego pojemnika, wyobrażacie sobie stres kotki? To można i fajne jest do okazjonalnego zastosowania, ale do codziennego moim zdaniem nie jest najlepszym wyjściem


No ja myślałam właśnie w celu podania na przykład pobierania krwi, oglądania zębów, czy może obcięcia pazurów itp. Tak żeby nie trzeba jej za każdym razem poddawać narkozie przy drobniejszych zabiegach. Wiadomo, że trudniej zapakować niż podać tabletkę czy nawet zastrzyk, więc do takich codziennych czynności torba nie ma zastosowania.

Obróżkę z feromonami Blusia od dawna nosi i Ewa mówiła, że jakaś poprawa jest.

Ale przecież w tym konkretnym przypadku chodziło o nakłucie pęcherza, tutaj nie mogło się obyć bez sedacji.

Natomiast co do innych czynności, to lecznice maja nie tylko klatki, ale i inne gadżety służące do opanowania agresywnych kotów.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 15, 2013 14:38 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Może wcale nie musiałoby być codziennie a tylko w wyjątkowych i naprawdę niezbędnych sytuacjach (a zapewne nie da się takich uniknąć jak chociażby szczepienie, nakładanie spot-onów odrobaczających) aby uniknąć obrażeń.

Je efekt takiej torby uzyskuję chwytając kota udami na ziemi i wtedy np mogę wstrzyknąć mu lek do pyska albo nałożyć spot-on bo jest ubezwłasnowolniony w pewnym sensie i nie ma jak się wyrwać.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 15, 2013 14:40 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

casica pisze:Ale przecież w tym konkretnym przypadku chodziło o nakłucie pęcherza, tutaj nie mogło się obyć bez sedacji.

Natomiast co do innych czynności, to lecznice maja nie tylko klatki, ale i inne gadżety służące do opanowania agresywnych kotów.


Nie miałam na myśli sytuacji która miała miejsce i oczywiście wymagała narkozy. Tak się zastanawiam czy na przyszłość taka torba miałaby sens, bo pewnie jeszcze nie raz Blusi przyjdzie się spotkać z różnorakimi zabiegami. Takie wspomniane przeze mnie obcinanie pazurów, pewnie byłoby znacznie ułatwione.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon lip 15, 2013 14:41 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Byłam w wielu lecznicach i wcale nie mają takich klatek ani torb. Zazwyczaj kot jest trzymany przez jedną do kilku osób a rezultaty krwawe.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 15, 2013 14:56 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

piano pisze:Byłam w wielu lecznicach i wcale nie mają takich klatek ani torb. Zazwyczaj kot jest trzymany przez jedną do kilku osób a rezultaty krwawe.

Dobrze wyposażone lecznice mają. Ale może trzeba o to prosić?
Ja prosiłam gdy kot przybłąkany się zbiesił i miał dość zastrzyków.
Przy dzikich dziczach, nawet nie musiałam prosić.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1257 gości