Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 16, 2011 7:41 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

witaj nasza Kochana Bejbi

Obrazek
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 16, 2011 10:08 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Obrazek

Dzień dobry :wink:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt gru 16, 2011 10:19 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Piękne kartki :1luvu: Nie macie jakiś z konikiem? :oops:
Gosiara
 

Post » Pt gru 16, 2011 10:32 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Witajcie Edytka,Lilianna i Gosia :) :kotek: srajda była,ale bez krwi :ok: Skoro nie ma krwi to nic nie podaję.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 16, 2011 10:55 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Tylko nie przerywaj leczenia czasem.. Ile czasu miała to dostawać?
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt gru 16, 2011 10:59 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Lilianna J-wie pisze:Tylko nie przerywaj leczenia czasem.. Ile czasu miała to dostawać?

Nie jest już leczona,już po :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 16, 2011 11:01 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Całe szczęście :ok:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt gru 16, 2011 11:47 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:PcimOlki nie wiem co napisać...wychodzi na to że wet Bejbi ma rację że wynik leukocytów nie jest zły....
Tak - zdecydowanie ma rację.

Jest jeszcze jedno, wykres RBC (górny) odpowiada obrazowi skorygowanej anemii z niedoboru Fe. Taka anemia może powstać z utraty krwi (krwawe biegunki), bo, po pewnym czasie, zaczyna brakować żelaza w organiźmie do produkcji erytrocytów. Jeśli nie stosowałaś suplementacji Fe, to może oznaczać, że przyczyna niedoboru została wyleczona. Jeśli stosowałaś, reakcja jest prawidłowa, ale sądzę, że podawanie jej Fe, B12 i kwasu foliowego jeszcze przez pewien czas (2-3 tyg.) było by dobrym pomysłem. W przypadku nawrotu krwawych biegunek raczej koniecznością. Takie preparaty (Chella-Ferr) można dostać w aptece bez recepty. Skonsultuj to oczywiście z wetem.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 16, 2011 12:01 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

PcimOlki pisze:
vailet pisze:PcimOlki nie wiem co napisać...wychodzi na to że wet Bejbi ma rację że wynik leukocytów nie jest zły....
Tak - zdecydowanie ma rację.

Jest jeszcze jedno, wykres RBC (górny) odpowiada obrazowi skorygowanej anemii z niedoboru Fe. Taka anemia może powstać z utraty krwi (krwawe biegunki), bo, po pewnym czasie, zaczyna brakować żelaza w organiźmie do produkcji erytrocytów. Jeśli nie stosowałaś suplementacji Fe, to może oznaczać, że przyczyna niedoboru została wyleczona. Jeśli stosowałaś, reakcja jest prawidłowa, ale sądzę, że podawanie jej Fe, B12 i kwasu foliowego jeszcze przez pewien czas (2-3 tyg.) było by dobrym pomysłem. W przypadku nawrotu krwawych biegunek raczej koniecznością. Takie preparaty (Chella-Ferr) można dostać w aptece bez recepty. Skonsultuj to oczywiście z wetem.

Dostawała czasem w zastrzykach mieszanki witamin z grupy B,ale czy coś tam więcej było nie wiem.Ona może tylko w zastrzykach bo jak dawałam cały zestaw witamin to srajda była zaraz (doustnie).Żelaza raczej w tych zastrzykach nie było.Na razie krwi nie ma mimo srajdy raz dziennie.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 16, 2011 12:23 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:....
Dostawała czasem w zastrzykach mieszanki witamin z grupy B,ale czy coś tam więcej było nie wiem.Ona może tylko w zastrzykach bo jak dawałam cały zestaw witamin to srajda była zaraz (doustnie).Żelaza raczej w tych zastrzykach nie było.Na razie krwi nie ma mimo srajdy raz dziennie.
No to zostaw jak jest. Najważniejsze żeby nie było krwawienia. :ok:

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 16, 2011 12:30 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

PcimOlki pisze:
vailet pisze:....
Dostawała czasem w zastrzykach mieszanki witamin z grupy B,ale czy coś tam więcej było nie wiem.Ona może tylko w zastrzykach bo jak dawałam cały zestaw witamin to srajda była zaraz (doustnie).Żelaza raczej w tych zastrzykach nie było.Na razie krwi nie ma mimo srajdy raz dziennie.
No to zostaw jak jest. Najważniejsze żeby nie było krwawienia. :ok:

Ok.dopuki nie krwawi nic nie będę podawać :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 16, 2011 12:30 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

ooo Bejbi ma nowego weta...
najszczesliwsza
 

Post » Pt gru 16, 2011 12:43 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:ooo Bejbi ma nowego weta...

Jakoś PcimOlki zgadza się z mojego weta opinią że wyniki nie są złe.Oglądałam dwa dni temu program,który teraz leci na Polsacie.Wtedy było o kupach :mrgreen: ludzkich i modele z czegoś tam.Powinna być brązowa,ale i zielonkawe u ludzi bywają i Dr.Oz :mrgreen: (tak się nazywa)
mówił że to nie problem.Problem jak są czarne lub czerwone,krwawe.Dlaczego zielonkawe nie mówił,a szkoda.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 16, 2011 12:45 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
najszczesliwsza pisze:ooo Bejbi ma nowego weta...

Jakoś PcimOlki zgadza się z mojego weta opinią że wyniki nie są złe.Oglądałam dwa dni temu program,który teraz leci na Polsacie.Wtedy było o kupach :mrgreen: ludzkich i modele z czegoś tam.Powinna być brązowa,ale i zielonkawe u ludzi bywają i Dr.Oz :mrgreen: (tak się nazywa)
mówił że to nie problem.Problem jak są czarne lub czerwone,krwawe.Dlaczego zielonkawe nie mówił,a szkoda.



Zielonkawe kupy są jak są wyjałowione jelita...
najszczesliwsza
 

Post » Pt gru 16, 2011 12:58 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:...Zielonkawe kupy są jak są wyjałowione jelita...
Tym razem trafiłaś. Olek miał zielone i luźne kupy od szóstego tygodnia podawania antybiotyku.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 14 gości