wspólne życie - wątek optymistyczny - klub zbieraczek

mamaGiny pisze:umrę kiedys naprawde -po co ja jej tego kompa dałam

dzwoni przed chwila i krzyczy do słuchawki - ze ma jakąś planszę, że wykryto obcy obiekt jakiś rokoko koo i co ona ma zrobić?
no więc ja ( jeszcze w miarę spokojnie) mamo tam musi coś pisać- no jest skasuj, daj do kwarantanny co mam robić????
ja- kasuj
ona no dobra kasuje
i dalej krzyczy - ALE CO JA MAM ROBIĆ TU JAKIEŚ CYFERKI LATAJĄ I PISZE CZY MAM KASOWAĆ WSZYSTKIE PLIKI ?
ja w panice za telefon do mego dziecięcia co rozpoczęło nauke na informatyce - dzwoń do babci ma problem - dziecko na zajęciach a ja wrzeszcze dzwoń !!!!!

Po pierwsze, staję się właśnie wielką fanką twojej mamy :ok:

Po drugie niech wejdzie na stronę http://free.avg.com/pl-pl/download-free-antivirus i pobierze darmowego i dobrego antywirusa. Nie będzie pyszczył i posiadał wymagań :ok:

Po wejściu na stronę ma klknąć na :"pobierz".

ma avasta

mamaGiny pisze:ma avasta

I avasta tak pyszczy??? znaczy dziecko ma rację. Tylko po co skanować pliki

ja się przyznaję bez bicia - nie wiem :roll:

sorry, za wciśnięcie się z historią - musiałam ochłonąć - już oczyma wyobraźni moją mamę z gołym kompem .. dla niej to okno na świat prawie..
już spadam - sama sie z siebie teraz śmieję, że tak spanikowałam ale kasuj a skanuj to trochę co innego :ryk:

Marysiu nie wierzę, że w Siedlcach nie ma składnicy węgla, przecież tym autkiem masz pojechać tylko do składnicy węgla i zorientować się co i jak. Pogadać co najlepiej się sprawdzi w Twoich warunkach, a ilość to oni Ci przywiozą taką jaką będziesz chciała tylko na pewno policzą za transport :1luvu:

Może ja coś nie zrozumiałam :oops:

Acha córki znajomy kupował taki brykiet z wiórów i bardzo sobie chwalił, a miał w kuchni taki piecyk podłączony do kaloryferów.

mamaGiny pisze:ja się przyznaję bez bicia - nie wiem

sorry, za wciśnięcie się z historią - musiałam ochłonąć - już oczyma wyobraźni moją mamę z gołym kompem .. dla niej to okno na świat prawie..
już spadam - sama sie z siebie teraz śmieję, że tak spanikowałam ale kasuj a skanuj to trochę co innego

Słuchaj dziecka, oni się komputerach znają wcześniej niż na tabliczce mnożenia :ok:

alab108 pisze:Marysiu nie wierzę, że w Siedlcach nie ma składnicy węgla, przecież tym autkiem masz pojechać tylko do składnicy węgla i zorientować się co i jak. Pogadać co najlepiej się sprawdzi w Twoich warunkach, a ilość to oni Ci przywiozą taką jaką będziesz chciała tylko na pewno policzą za transport
Może ja coś nie zrozumiałam
Acha córki znajomy kupował taki brykiet z wiórów i bardzo sobie chwalił, a miał w kuchni taki piecyk podłączony do kaloryferów.

Nie znalazłam takiej składnicy, wszystko pod miastem. Raz przywieźliśmy węgiel z duszą na ramieniu, czy autko nie zatrzyma się w szczerym polu :roll:

A o ten brykiet z wiórów to się jutro dowiem :ok:

wg mnie te brykiety to tak na rozpałkę albo ja kupiłam jakieś felerne - bardzo szybko się paliły,dając ciepło ale niestety szybko szły z dymem ( w Makowie najczęściej mają z drewna bukowego- może w tym różnica?)
Maryś - ode mnie kierowcy co wożą stal, wożą też węgiel ze Śląska na całą Polskę -teraz bardzo dużo górników, ich rodzin sprzedaje deputat węglowy ,a węgiel już z dostawą pod drzwi prawie - do Ciebie też na pewno jeżdżą - może jest jakiś skład w pobliżu?
Rozmawiałam przed chwilą z koleżanką - ona zamawia drzewo z tartaku - jak weźmie 5 metrów przywożą za darmo- wiem, że to dużo ale może są w pobliżu podobne punkty?
edit: a takie coś ? http://www.olx.pl/q/brykiet/c-210

Dzięki cioteczki, do tej pory nawet nie wiedziałam czego szukać i o co się pytać :oops:

Jakoś się dziwnie człowiek przyzwyczaił od dziecka do ciepłych kaloryferów :roll:

Kochaniu, testuję od kilku godzin nowy grzejnik i stwierdzam, że jest świetny.
Czy mamy kogoś, kto się zna na watach i inny elektrycznościach?

Waty sobie przeliczyłam, ciepło jest, ale...

Po wielkich bataliach na wątku Najszczęśliwszej, której bronię jak lew, czemu się sama bardzo dziwię, dochodzę właśnie do wniosku, że jestem zbieraczką i pewnie jak śp Wioletta zejdę w wieku 72 lat, czego sobie bardzo życzę :ok:

I jak ktoś mi poda instrukcję, jak nie znajdować Krzaczków i innych podśmietnikowców, to bardzo chętnie się zastosuję

Mario, dziecko kochane...nie stresuj się tak i nie denerwuj...

Maryś, bo wrzodów dostaniesz :mrgreen:

...

Nie weszły mi dwa kolejne posty i ma dośc :roll:

Proszę nie gnoić Agaty, to poiwrwsze primo.
po drugie primo - idę spać, internet mi w pracy nie dziala, więć jeżeli się jutro nie odezwę, to prosze sobie nic nie wyobrażać.
Posty pomnaga mi pisać Florian, więc pojawiają się dziwne znaki :mrgreen:

spokojnej nocy...jutro będzie lepiej

Dopiero do domu wróciłam i widzę, że już na posty dobranockowe trafiam.
No to dobranoc, cioteczki

wspólne życie - wątek optymistyczny - klub zbieraczek

Kto przegląda forum