Klakier, Bajka i... zima za oknem

Najwyraźniej :ok:

Erin pisze:Najwyraźniej

A podobno taka dobra państwowa szkoła była :ryk:

Tak się zastanawiam...
Jeżeli wirus panleukopenii może przetrwać w mieszkaniu pół roku, to jak długo ozdrowieniec po pp jest potencjalnym źródłem zarażenia? Też pół roku?

Masz ozdrowieńca? Tylko pytam, nie wiem, niestety, ile może to trwać.

Nie, nie mam.
Tak mi tylko przyszło do głowy.

i za te bezdomniaczki,żeby sie wreszcie dla nich ta zima skończyła i było ciepełko :ok:

Pozdrawiam duecik i opiekunkę też.

Po wczorajszym opatuleniu okien w mieszkaniu zrobiło się wyraźnie cieplej.

Bajkę roznosi energia, wszędzie jej pełno, porusza się z prędkością światła. Dziś otworzyłam okno w pokoju, żeby przewietrzyć i wygoniłam stamtąd koty, żeby nie zmarzły. Po chwili zorientowałam się, że nigdzie nie widzę Bajki. Gdzie była? Oczywiście w wietrzonym pokoju. Skąd się tam wzięła, nie mam pojęcia

Cześć Słonka

Wrażeń związanych z poszukiwaniami nie zazdroszczę.

Bazyliszkowa pisze:Po wczorajszym opatuleniu okien w mieszkaniu zrobiło się wyraźnie cieplej.

Bajkę roznosi energia, wszędzie jej pełno, porusza się z prędkością światła. Dziś otworzyłam okno w pokoju, żeby przewietrzyć i wygoniłam stamtąd koty, żeby nie zmarzły. Po chwili zorientowałam się, że nigdzie nie widzę Bajki. Gdzie była? Oczywiście w wietrzonym pokoju. Skąd się tam wzięła, nie mam pojęcia

Jak to skąd? Z wykopalisk...

Cioteczki, jeśli nie macie swojego kandydata, to zagłosujcie proszę na Praksedę: viewtopic.php?f=1&t=138598

O Praksedzie można poczytać w jej wątku: viewtopic.php?f=1&t=131307

Już rano oddałam swojego głosa :ok:

Klakier, duża mówi, że u nas, jak spadł śnieg, to się nawet zimniej zrobiło, niż było. Nie spadła bardziej temperatura, ale tak wilgotno jest.
Fasolka

Przenikliwy wrocławski ziąb

my też zagłosowaliśmy :mrgreen:

Klakier, Bajka i... zima za oknem

Kto przegląda forum