BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 15, 2013 9:08 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Jaka mądra sunia :D
Zwierzęta dużo rozumieją.
Kiedyś BarbAnn pisała, że jej Srebek, gdy czuje, że zbliża się atak duszności, prowadzi ją do szafki, w której ma inhalator :ok:
Maurycy na inhalacje sam przychodzi :mrgreen:

Jak czuje się Pixi?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 12:03 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Zgadza się zwierzaki są mądre, czasami aż zaskakująco mądre :) .

Pixi ma się bardzo dobrze. Oczywiście steryd przyniósł natychmiastową poprawę. Przestała wylizywać brzuch, ranki w większości są już wygojone, skóra jest ładna, niepodrażniona. A ona sama jest spokojniejsza, bo przestało swędzieć. A ja zastanawiam się co z tym teraz zrobić, różne wersje i doniesienia na temat sensu robienia testów alergologicznych u kotów powodują, że nie wiem jak to ogarnąć. Jedni twierdzą, że takie testy u kotów są niewiarygodne i bez sensu, inni, że owszem sens mają. :roll: Cena takiego badania jest dość zaporowa, ale jeśli to uchroniłoby ją od podawania co jakiś czas sterydu i wreszcie byłoby wiadomo co powoduje u niej drapanie, wylizywanie się to warto.
W przyszłym tygodniu jedziemy jeszcze na kontrolę, to pogadam z wetem o tych testach.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw sie 15, 2013 12:20 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Jestem przekonana, że zrobisz te testy :mrgreen:
Jeśli nie teraz to w przyszłości.
Choć wydaje mi się, że gdzieś tam w głębi serca, już podjęłaś decyzję 8)

Ja właśnie tak mam- najpierw miotam się i nie wiem czy coś zrobić, czy to ma sens, czy to nie będą wyrzucone pieniądze, itp.
A potem i tak to robię :)
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 18, 2013 12:48 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Smutno mi.
Pixi jest chora. Już wczoraj rano była jakaś niewyraźna, mało zjadła - a jak Pixi mało je to już jest znak, że coś się dzieje. Jest u mnie od 2,5 roku i tylko dwa razy odmówiła jedzenia i to zawsze było przyczyną choroby. Wczoraj po południu też grymasiła przy misce, a późno wieczorem 4 razy zwymiotowała niestrawionym jedzeniem z rana i popołudnia. Dzisiaj też nie chciała jeść, więc zapakowałam dziewczę i zabrałam do weta. Oczy szkliste, zaczerwienione, jest niewyraźna, no jak nie Pixi, całą noc spała wtulona we mnie, gorączki nie ma. Dostała porcję leków. Najgorsze, że pozostała dwójka też mi wygląda jakoś niewyraźnie :| . Dostałam dla nich coś na odporność. Jutro kontrola. Normalnie mam deja vu - rok temu było dokładnie to samo, tyle, że wtedy Mila zaczęła tę chorobową serię. :|

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro wrz 18, 2013 13:15 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

O kurcze, trzymam kciuki, zeby sie szybko wyjaśniło i wyleczylo...
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 18, 2013 13:41 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Dzięki. Kciuki się przydadzą. Jestem dziś w domu i Mila i Lola też już grymaszą, nawet ukochane kocie kabanosy nie są atrakcyjne i nie zasługują na zjedzenie. :|
Jutro chyba przyjdzie mi wieźć do weta całą trójce. Co to znowu za dziadostwo :| .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro wrz 18, 2013 13:52 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Też się zmartwiłam :(

Buziaki dla dziewczynek i mam nadzieję, że wszystko dobrze i szybko się skończy :ok: :ok: :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7328
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro wrz 18, 2013 17:59 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Ojej, niech Dziewczyny szybko zdrowieją :ok: :ok: :ok:
Trzymaj się jakoś.
Jakiś wirus je dopadł? :(
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 18, 2013 19:18 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

kwinta pisze:Też się zmartwiłam :(

Buziaki dla dziewczynek i mam nadzieję, że wszystko dobrze i szybko się skończy :ok: :ok: :ok:


Ja też się martwię. :(

Revontulet pisze:Ojej, niech Dziewczyny szybko zdrowieją :ok: :ok: :ok:
Trzymaj się jakoś.
Jakiś wirus je dopadł? :(


No chyba :? .

Pixi została dziś dokładanie obmacana i brzuszek jest miękki, niebolesny, oczy zaszklone, czerwone, dziąsła zaczerwienione, węzły nieco powiększone. Jakaś infekcja. Dodatkowo przecież niedawno była na sterydzie, a one niestety obniżają odporność.
Zjadła trochę, mało jak na nią, ale coś ruszyła, napiła się wody.

Lola za to nawet nie ruszyła się z drapaka jak dawałam jedzenie, nawet nie przyszła do kuchni, a Mila nie chciała tknąć jedzenia. Z Lolą będzie jutro niezły sajgon, ona i wet to nie wróży dobrze. Ciekawe kto pierwszy i jak mocno oberwie. :|

Normalnie czuje jak siwieje i dostaję zmarszczek przez te koty. :roll:

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw wrz 19, 2013 8:43 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Jak dzisiaj?
Chociaż troszkę lepiej?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 19, 2013 16:27 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Średnio.
Rano mi się wydawało, że jest lepiej, ale teraz znowu jeść nie chcą. Dla Loli kupiłam kawałek woła - kocha wołowinę i widziałam, że się ucieszyła, na sam zapach stękała, ocierała się, miała na nią ochotę, a zjadła 3 małe kawałeczki i sobie poszła. Zresztą Mila podobnie, coś skubnie i koniec. Pixi śniadanie zjadła w miarę normalnie, choć nie z tak dużym entuzjazmem jak zwykle, ale obiad już też średnio jej poszedł.
Dostały leki. Jutro kolejna wizyta u weta. :|

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw wrz 19, 2013 20:39 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Dziewczyny, proszę mi tu natentychmiast zacząć jeść!!!!
Maurycy zmartwiony, że pyszne jedzonko się marnuje


Cała trójka choruje? Z trójką jeździsz do weta? :(

Panienki mają wspaniałą opiekę. Na pewno szybko wrócą do formy :ok: :ok: :ok:
Przytulam.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 20, 2013 9:04 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

O g. 23 cos tam zjadły,Lola nawet z apetytem pojadla tej wołowiny,ucieszyłam się. O 3 rano Pixi zwymiotowała,pół godziny później zwymiotowała Lola,po kolejnych 2 godzinach ponownie zwymiotowała Pixi. Obie jadly coś innego więc to nie kwestia samego jedzenia.Zaraz jedziemy do weta. Martwię się. :-(

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pt wrz 20, 2013 9:19 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Kciuki mocno zaciskam za właściwą diagnozę i skuteczne wyleczenie :ok: :ok:
Karola, Ty też się trzymaj choć wiem, że niełatwo jest pocieszać w takiej sytuacji...

A co mówią weci ?
Przeziębiły się ? Wirusówka jakaś ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7328
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt wrz 20, 2013 13:15 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Kwinta ja już choruję razem z nimi, nie umiem inaczej. Martwię się jak cholera. Zabrałam Pixi i Milę, bo nie dałam rady na raz z trzema kotami ze względu ilość transporterów, Lolę miałam wziąć w drugiej turze, ale wetka kazała się na razie wstrzymać.

Pixi ma gorączkę - 39,7 , dostała kroplówkę pod skórę, leki przeciwzapalne, przeciwwymiotne, antybiotyk. Mila to samo oprócz kroplówy i przeciwwymiotnych bo nie wymiotuje. Mila gorączki nie ma. Jutro będę miała pomoc to zabierzemy całą trójkę, bo Lola nie je, a to co zjadła to zwymiotowała. Mila z własnej woli też jeść nie chce - niczego, nawet ukochanych chrupek, ale jak jej wkładam mięso do pyszczka to przeżuwa, rano zrobiła kupę więc się przetrawiło i przyjęło.

Nie wiem co się dzieje, ale znam te koty na wylot i z pewnością coś jest nie tak... :( :(

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka i 57 gości