Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob paź 15, 2011 8:45 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Chyba trzeba będzie zdjęcie i rachunek za te karmy wkleić bo będzie że nie kupiłam :| Pisze na paragonie Miamor puszka cena jednej 5,50zł.,ale 10% taniej więc jedna 5zł.Straszna różnica niż w necie bo tam takie są po 3,20zł. 8O Tak,ale wysyłka...
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob paź 15, 2011 23:59 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

kropla111,dzięki posłuchałam i Bejbi przynajmniej tą z tuńczykiem i kalmarami powoli znika :D
Trochę jej to zajmuje bo nie przyzwyczajona,no i to od wczoraj ze 100 gram,maleńka porcja została.Dzięki za polecenie tej karmy bo jednak by nie zapeszyć,chyba zaskakuje z nią :D W połowie tygodnia z netu zamówię,bo na razie nie mam z czego.Może doradzisz czy w pakiecie w którym są wszystkie smaki kupić,czy tylko te na sztuki powybierać,a saszetki też zamierzam za jednym razem kupić te co wkleiłaś.Widzisz?Dotarło :wink: Ja aż tak na karmach się nie znam i mimo tych sprzeczek dziękuję.Jaka Twoim zdaniem ze suchych karm,oczywiście jako dodatek tylko i na dobre zęby bo jak gryzą twarde to kamień tak się nie osadza,jest dobra?
Chodzi o coś w stylu Miamor,by jakiś zapach był.Suche to jako nagroda i kilka sztuk bym dawała.Czy wogóle są takie karmy suche?Ta od Karoli,nie jest najlepsza bo ma dużo ryżu i tego nie chciała.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 16, 2011 8:25 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Puszeczka w końcu zjedzona i teraz po otworzeniu tej z tuńczykiem i krewetkami,Bejbi lepiej smakuje i ma mocniejszy zapach.Wklejam zdjęcia pustej puszki i napoczętej przed chwilą i rachunek.Obrazek Obrazek
Rano Bejbi ostro dała nam popalić tak miałczała i skakała po brzuchu TŻ-a.My o 2 w nocy poszliśmy spać,ona też i już o 6 rano patrzy na sufit i miałczy.Nie umiem w dzień spać,choć bym chciała.Jest coraz głośniejsza,chce się bawić,ale nie sama.Jak chce to umie sama nieźle się bawić.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 16, 2011 9:15 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Przepraszam,że się wtrącę,ale mam pytanko,właśnie czytam Twój wąteczek i widzę,że kupiłaś karmę Miamor,a dla małych kociaczków z tej serii też jest?

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Nie paź 16, 2011 9:44 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

vailet pisze:Puszeczka w końcu zjedzona i teraz po otworzeniu tej z tuńczykiem i krewetkami,Bejbi lepiej smakuje i ma mocniejszy zapach.

No, widzisz :D
Tak trzymać :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 16, 2011 9:48 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

madzia89 pisze:Przepraszam,że się wtrącę,ale mam pytanko,właśnie czytam Twój wąteczek i widzę,że kupiłaś karmę Miamor,a dla małych kociaczków z tej serii też jest?

Pooglądałam ofertę w sklepach internetowych (tak na szybko) i widziałam Miamor Kitten, więc są i takie.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 16, 2011 9:49 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

madzia89 pisze:Przepraszam,że się wtrącę,ale mam pytanko,właśnie czytam Twój wąteczek i widzę,że kupiłaś karmę Miamor,a dla małych kociaczków z tej serii też jest?

Wiesz nie wiem :roll: ale można sprawdzić w necie.Ja ze sklepu zoo kupiłam i tylko jak pisałam to mieli,ale w necie jest bogata oferta.Już doczytałam że napisała mb że są :ok:
Ostatnio edytowano Nie paź 16, 2011 9:53 przez vailet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 16, 2011 9:52 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

mb pisze:
vailet pisze:Puszeczka w końcu zjedzona i teraz po otworzeniu tej z tuńczykiem i krewetkami,Bejbi lepiej smakuje i ma mocniejszy zapach.

No, widzisz :D
Tak trzymać :ok:

Karma ok.tylko nie wiem czemu Bejbi ciągle płacze,albo miałczy,nawet jak śpi,to też 8O Siuśki teraz bardziej śmierdzą bo nie chce tyle pić,jak przedtem.Jak je mokre to nie pije.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 16, 2011 10:23 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

vailet pisze:
mb pisze:
vailet pisze:Puszeczka w końcu zjedzona i teraz po otworzeniu tej z tuńczykiem i krewetkami,Bejbi lepiej smakuje i ma mocniejszy zapach.

No, widzisz :D
Tak trzymać :ok:

Karma ok.tylko nie wiem czemu Bejbi ciągle płacze,albo miałczy,nawet jak śpi,to też 8O Siuśki teraz bardziej śmierdzą bo nie chce tyle pić,jak przedtem.

A jak z rujką u Bejbi :?:

vailet pisze: Jak je mokre to nie pije.

Tak na ogół się dzieje.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 16, 2011 10:34 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

mb pisze:
vailet pisze:
mb pisze:
vailet pisze:Puszeczka w końcu zjedzona i teraz po otworzeniu tej z tuńczykiem i krewetkami,Bejbi lepiej smakuje i ma mocniejszy zapach.

No, widzisz :D
Tak trzymać :ok:

Karma ok.tylko nie wiem czemu Bejbi ciągle płacze,albo miałczy,nawet jak śpi,to też 8O Siuśki teraz bardziej śmierdzą bo nie chce tyle pić,jak przedtem.

A jak z rujką u Bejbi :?:

vailet pisze: Jak je mokre to nie pije.

Tak na ogół się dzieje.

Jeśli miała rujkę to latem bo chodziła jak otumaniona.To kilka tygodni trwa bez przerwy i jest coraz gorzej.Tak płakała,no nie teraz gorzej,przy poprzednim zapaleniu jelit.Kupala nie było.W zwierzakowie nie widzę tej saszetki o takim smaku jak kropla111 pokazała na Allegro.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 16, 2011 18:44 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Ta karma w puszkach Miamora to jest chyba karma uzupełniająca. Najlepsza karma Miamora to ta : http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... szki/31331 . Pod względem zbilansowania i niezbędnych składników, a także zawartości mięsa. Mówię o wszystkich wersjach smakowych oprócz tej która zawiera ryż. Nie znam się na karmach suchych, bo ich nie daję w ogóle, każda z jakiegoś powodu nie jest dobra, suche jedzenie jest bardzo przetworzone nawet jak nie zawiera zboża w składzie, a to, że pomaga w usuwaniu kamienia z zębów to mit. Dobrą karmą jest także ta: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... nue/104055 , ale jej chyba nigdzie nie można dostać poza internetem i od razu trzeba kupić kilka sztuk,daje się dziennie tylko jedną saszetkę 85g.

kropla111

 
Posty: 80
Od: Pt maja 20, 2011 18:20

Post » Nie paź 16, 2011 18:51 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Siuśki zaczeły od dziś rana śmierdzieć bardzo,a Bejbi je tej puszeczki za mało :( Producent pisze że w jej wadze ok.3 puszki dziennie.Popołudniu z lewego oka zaczeła jej lecieć czerwona wydzielina :| Stanowczo za mało je :( Na raz pół łyżeczki i nie zawsze od razu,tylko stoi długo i część usycha.Dziennie nie je nawet 100 gram :( Jak zamówię te karmy i odechce jej się,będę znowu stratna i to dużo,przez przesyłkę.Jak się ma jednego kota to się nie zamawia za 100zł. by z zooplusa gratis przesyłka była.Dziś poszło niecałe pół puszeczki :| a rano jej smakowało,potem się darła cały dzień.Teraz jest spokojna,ale po jednym siku daje w tak małym mieszkaniu na kilka metrów.Wcześniej tego nie było i kilka dni nie czułam jej moczu.Od czasu mokrej karmy dopiero.To nie pierwszy raz po mokrych karmach.Niestety suchej odpowiedniej nie znalazłam w necie.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 16, 2011 19:01 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Ja już zgłupiałam :( nie kupię wszystkich,gdyby mieli po 1 sztuce,ale nie mają.Cały dzień przeglądam i już sobie wybrałam i ...to nie to :? To nie wiem czemu moje koty dachowe jedzące tylko suche,miały w wieku 12 lat piękne zęby na gównianych Frieskies,potem na Purinie
one i na koniec RC Urinary.Wetka oglądała zęby i była w szoku tak ładne i bielutkie miały.To nie były spokrewnione koty.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 16, 2011 19:30 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Wołowiny Bejbi nie zje,nigdy żadnej nie chciała bo wołowina jest ciężka na żołądek.Tamte tacki z zooplusa,mają mniej białka niż te puszeczki i ja nie widzę specjalnie różnicy w składzie.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 16, 2011 19:37 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Czy w zooplusie nie mają telefonu?Ja nie umiem zamawiać internetowo,zawsze telefonicznie :(
W zwierzakowie jest trochę drożej,ale jest telefon.Tych tacek nie widziałam,były jakieś inne Miamor.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dilah, Silverblue i 9 gości