Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

[MaryLux]

Miaudobry, Badyleczku i MrÓczku

[Myszolandia]

[MaryLux]

[Myszolandia]

[Myszolandia]

[caldien]

Miaubry!
Duża zajęta, nie ma czasu dla mnie i dla miau
Badylek smutny

[Myszolandia]

Łooo miziamy

[caldien]

Lubię jeść kiełbaski z ręki Dużej. Są smaczne. Bardzo!
Ale chętniej wypacuje jej je z ręki. Bez pazurków!
Kiełbaskowy Mroczek

Lubię jeść kiełbaski z ręki Dużej. Przy okazji myję jej paluchy!
Badylek głodomor

Padam, jutro zajrzymy z kotami do zaprzyjaźnionych wątków... Jutro spokojnie, w domku, będzie kiedy koty pogłaskać
Zmęczona Duża

[MalgWroclaw]

Widziałam, to Mroczek się zaczynał.
Fasolka

Myszko, mażą i stawiają pieczątki, wypisują ciągle jakieś lekarstwa
Fasolka

[Myszolandia]

Fasolciu,ale to dlatego tak,że dbaja o Twoje zdrówko
Ja jak kiedyś dostałam w kuper kuja ,to się obraziłam na Dużych,z e na to pozwolili,ale jak mi powiedzieli,że będę po tym zdrowiutka to już im darowałam,mmmrrraaauuu

Badylku a Ty semp,semp dużo pieszczot,wszak,ze mi sie już nie chce pieścić,bo Duża co koło mnie lazła to uwalała ep na moim futerku itepe itede,ale Ty semp

[caldien]

Nie smakuje mi nowa karma
Badylek niezadowolony

Kiełbaski się skończyły!
Mroczek BARDZO niezadowolony

[caldien]

Mrók się rozbestwił
Właśnie pogonił Badylka szczypiąc go w pupę tak, że Badyl nie chciał zejść z kolan kiedy go uratowałam (Mrok zapędził go w róg)
Cóż, raz wygrywa Czarnuch, raz Krówek, czemuż oni po prostu nie mogą się poprzytulać

[jaaana]

Mrók się rozbestwił
Właśnie pogonił Badylka szczypiąc go w pupę tak, że Badyl nie chciał zejść z kolan kiedy go uratowałam (Mrok zapędził go w róg)
Cóż, raz wygrywa Czarnuch, raz Krówek, czemuż oni po prostu nie mogą się poprzytulać

A fuj!
Wolę oglądać facetów boksujących się niż przytulających

[Myszolandia]

mmmrrraaauuu

[caldien]

Ja wolę przytulających się, łatwiej spać w czasie takiej aktywności kociej, oraz o poranku nie muszę odkurzać kłaków po "drobnych nieporozumieniach"
Najbardziej podoba mi się, że pogonią się, powrzeszczą, futra powyrywają a chwilę później.... buziaczki

Mroczek woli jeść karmę, kiedy mu podam i wysypię przed noskiem, niż prosto z miski To chyba dobrze?