Nigdy tego nie doświadczyłamselene00 pisze:Uwielbiam gdy mi kot przytula się do pleców.

Marta, a ten masaż pleców kocimi łapkami musi być cudowny!!!
Mi Niki czasem położy się na brzuchu centralnie, co jest mało przyjemne. Czasem, gdy leżę na boku kładzie się na biodrze lub w pasie (zagłębieniu) - mam wrażenie wtedy, że waży z 50 kg


A Nikuśka wskakuje mi wtedy na kolana i muszę uważać, bo kiedyś wskoczyła i zawisła na majtkach - myślałam, że skonam ze śmiechuatla pisze:moja Kitka jak siedzę w ustronnym miejscu to wskakuje mi na plecy i tak mi na tych ramionach siedzi i mruczy... się skupić nie możnaale uwielbiam jak to robi

Ale mnie na wspomnienia wzięło - przynajmniej milej się pracuje, a roboty strasznie dużo.