Koty Barby

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2011 20:54 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

barba50 pisze:(...)

Wróciliśmy z kroplówki. Dobrze, że blisko. Efektów na razie nie widać. Bida z Gucia okropna :(
Następna w piątek.

Ale w zasadzie jakich efektów oczekujecie po tych kroplówkach?
Ja myślę, że w tej chwili największym problemem Gucia jest nieporządek w paszczy więc nic dziwnego, że kroplówka nie poprawiła mu humoru.
Wyniki "nerkowe" nie są jakieś powalające może warto byłoby rozważyć zrobienie porządku z zębami?
I ewentualnie poszerzyć diagnostykę bo nie wiem czy było robione usg?
Jak wygląda morfologia Gucia?
Inne parametry biochemiczne?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 25, 2011 21:23 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Wydaje mi się, że stan dziąseł nie jest główną przyczyną jego ogólnego złego stanu. Zapalenie dziąseł nawracało, było usuwane raz na jakiś czas. Dziąsłami mamy się zająć po wypłukaniu mocznika z organizmu. Gucio dostał antybiotyk shotapen.
Wklejam wyniki morfologii
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto paź 25, 2011 21:32 przez barba50, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto paź 25, 2011 21:29 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Ja bym proponowała zrobienie Guciowi usg.
I dokładne obejrzenie wątroby.
I jednak upierałabym się przy uporządkowaniu paszczy.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 26, 2011 22:10 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Gucio jakby ciut żywszy dzisiaj. Idę zwołać towarzystwo (w tym Gucia) do domu. Dzisiaj ciepły wieczór u nas :)
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro paź 26, 2011 22:52 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Bardzo się cieszę, że Gucio zwiększył swoją aktywność :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Trzymam mocne kciuki za dalsze zwiększenie żywości Gucia :D :D :D :D

Znaczy się zastosowane leczenie przynosi efekty :ok: :ok: :ok: Teraz za podwyższanie odporności - jak najbardziej efektywne - trzymam mocne kciukasy :ok: :ok: :ok:

Basiu - miałam pójść spać, ale nerwa dostałam .... i spać nie mogę ....

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie paź 30, 2011 11:22 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Jak się ma Gucio? Czy udało się wypracowac jakiś plan postępowania?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 11:47 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Bazyliszkowa pisze:Jak się ma Gucio? Czy udało się wypracowac jakiś plan postępowania?


Hmmm.... i tak i nie. Tzn. przenieśliśmy podawanie kroplówek i antybiotyku do nowej lecznicy nieopodal naszego zamieszkania, żeby Gucia nie wozić do Warszawy, bo i tak nigdy nie ma pewności, że trafi się na znajomego weta (już nie mówię, że na prowadzącego). Tyle, że w nowej lecznicy, żeby cokolwiek zwierzęciu podać lekarz musi przejrzeć wcześniejsze wyniki, poczytać zalecenia i sam zbadać chorego, na nowo przeprowadzić wywiad. Niby w większości pokrywa się z tamtymi ustaleniami, ale sama nie wiem, mam mieszane uczucia - gdzie Gucia leczyć. W perspektywie mca o ile ogólny stan zdrowia Gucia będzie zadowalający czeka nas sanacja zębów. Pytanie: gdzie ją wykonać :?: Wracać do swoich wetek, czy kontynuować leczenie już tutaj.
A Gucio taki sobie. Nigdy nie był kotem żwawym, raczej spokojnym i powolnym. Teraz to się jeszcze nasiliło. Są momenty kiedy jest bardziej kontaktowy, a może ja jestem już przeczulona i jego zachowanie tłumaczę sobie jego chorobą... Nie wiem.
Jedyne co jest niezmienne to je. Mniej niż dotąd, ale nie można narzekać.
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto lis 01, 2011 22:18 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Basiu, przy obniżonej odporności Gucia każda infekcja czy wirus to ogromne zagrożenie. Ta lecznica w W. ma pod opieką bezdomiaczki a im większe skupisko kotów (szpitalik, mała powierzchnia lecznicy) tym niebezpieczniej. Jeśli w nowej lecznicy jest takich zagrożeń mniej to ja bym rozważyła zmianę miejsca leczenia Gucia.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw lis 03, 2011 21:55 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Z wielu względów już zmieniliśmy lecznicę czyli wróciliśmy do Wilavetu. Nie ma co testować nowych co do których wiadomo, że są piękne, nowe i puste. Nie do przecenienia jest doświadczenie i zaufanie do lekarzy, to jest najważniejsze.
Wczoraj Gucio miał pobraną krew do kolejnej morfologii, udało się też zrobić badanie moczu (w tej nowej, pobliskiej lecznicy straszyli bez analiz galopującą mocznicą). Wyniki w większości są nie najgorsze. Mocz ok. W morfologii mocznik lekko podwyższony (mniejszy niż dwa tyg. temu), kreatynina dobra, niestety leukocyty bardzo spadły (poprzednio było 3,26, teraz 2,7). To źle. Ale generalnie FIV jest chorobą, która nie wróży dobrego zakończenia. Mamy tego świadomość. Dostał bardziej odpowiedni antybiotyk, o przedłużonym działaniu. Na razie nie robimy porządku z zębami (mam szalony niepokój co do narkozy w jego stanie, poza tym ubytki po usunięciu zębów, jeśli były by usuwane mogą się nie goić, a wręcz być bramą dla bakterii). Nie teraz. Rozpieszczamy smakołykami, tulimy, pieścimy - żyjemy.

Gucio leżał sobie dzisiaj na ganku

Obrazek

Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lis 03, 2011 22:30 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

oooojjjjj....
To naprawdę inny Gucio, niż kiedyś...
Nie chcę powiedzieć, że smutny, ale jakiś taki poważny.
Ale to jednak wciąż Gucio - kot, na którego widok gęba się sama śmieje.
Mocne kciuki za chłopaka :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lis 04, 2011 10:36 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

widac ze cos go je od srodka :(
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 08, 2011 8:35 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Basiu-głaski dla Gucia

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon lis 14, 2011 7:54 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Basiu :D
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Dużo zdrowia dla Ciebie, Twojej Rodziny i Waszych Kotusiów

ObrazekObrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lis 14, 2011 8:04 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lis 14, 2011 8:01 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

I ode mnie najlepsze życzenia spełnienia marzeń.
Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 14, 2011 8:06 Re: Koty Barby - Gucio FIV +

Basiu kochana - wszystkiego, wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1381 gości