Toś mnie na duchu podniosła, o zbawczyni!kinga w. pisze:Lemoniada pisze:A to o której kładziesz się spać? Bo ja dzień w dzień podejmuję bohaterską decyzję, że po 18:00 już nic do ust nie wezmę! Po czym około północy biegnę truchtem do lodówki i szykuję sobie kanapki
Lemoniada, zwróć uwage na godzinę. Bo jeśli przed północą, to nieładnie,wręcz fatalnie, ale jesli po północy to już jest pierwszy posiłek dnia następnego, zatem śniadanie, a śniadanie jeść należy!

