Moja gromadka-Lola, Pimpuś, ślepaczki w domkach:), nowe małe

mar9 pisze:
Bazyliszkowa pisze:
anita5 pisze:Zośka się tak szybko rusza, że nie umiem jej sfocić.
Wyszło mi takie coś:

Bardzo fajnie wyszło.

fajnie Ci to zdjęcie wyszło
kciuki za wszystkie futerka i domki dla nich

Fantastyczne to zdjęcie

Cieszę się, ze ślepaczki już w domach i że dobrze się aklimatyzują :ok:

No i za Klementynkę :ok:

Może się Pani zdecyduje jednak...

Dziękujemy za odwiedziny, miłą pogawędkę i wogóle - za wszystko :1luvu:

Zośka - no co ty z tym papierem... :roll:

Za udany i nieforsowny nowy tydzień :ok:

trzymajcie się, dziś taki mglisty wstrętny poranek u nas...

Dobrego tygodnia życzę :ok:

A co ze Srebrnym, jest jakiś domek na horyzoncie, czy nic?

za wszystko, żeby było dalej tak pięknie :ok:

O, jak tu sie miło pozytywnie dzieje. Niech tak trwa :ok:

. Zdjęcie Zoski a la magiczne OKO jest świetne :ok:

lepiej, że zezarła papier toaletowy, który przetrawi niż nie wiadomo co :mrgreen:

Moja psina za to robi z dywaników gniazdka

carmella pisze:za wszystko, żeby było dalej tak pięknie

Bazyliszkowa pisze:A co ze Srebrnym, jest jakiś domek na horyzoncie, czy nic?

Nic... Ale nie tracimy nadziei.

Wieści:

Stefcio już czuje się jak u siebie.

Homerek widzi baaardzo źle i nie trafił biedny do kuwety. Koteczka rezydentka objęła nad nim ponoć czułą opiekę, myje go, śpią razem, po prostu bajka. Będzie miał wizytę domową weta.

Lola coraz lepiej, ale nie omieszkała dostać biegunki, pewnie ze zmiany karmy...

Pimpuś jest zaklepany!

Aha, dzidziusie mają już prawie 8 tygodni i dziś zostały zaszczepione.
Wstyd się przyznać, ale dostają jeszcze butelkę przed snem... :oops:

fajne wieści, powolutku ale w dobrym kierunku :-)

oby pogoda poprawiła sie, bo jest taka dołująca że brrrr

dagmara-olga pisze:oby pogoda poprawiła sie, bo jest taka dołująca że brrrr

No, pogoda fatalna, dziś w szkole myślałam, że padnę.

A teraz napalone w piecu i koty poszły spać. Słodko wyglądają.

Ja karmiłam butlą kiedyś swoje dwa "Pimpusie" do trzeciego miesiąca :oops:

Gady nie chciały same jeść :evil:

Za zdrówko :ok:

A, to mnie pocieszyłaś! To nie jest z nami tak źle...

A moje maluchy tak szukają tej butelki, tak bardzo lubią ten cały proces, widać jak je to uspokaja... Nie potrafię odmówić... :oops:

dagmara-olga pisze:oby pogoda poprawiła sie, bo jest taka dołująca że brrrr

Do końca tygodnia nie można liczyć na lepszą.

Trzeba się jakoś inaczej rozweselać. :wink:

anita5 pisze:Justynka dzidziuś

jaka Ona śliczniutka :1luvu:

anita5 pisze:A, to mnie pocieszyłaś! To nie jest z nami tak źle... A moje maluchy tak szukają tej butelki, tak bardzo lubią ten cały proces, widać jak je to uspokaja... Nie potrafię odmówić...

i jak się czujesz w roli młodej mamy :?: