Jakie śliczne fotki, ale się chłopaki zintegrowali
A może to słoneczko wprawiło ich w taki dobry nastrój?
Gagat macha Wam z daleka, nie ma czasu podejść do komputerka
Moderator: Estraven

kalair pisze:
Pięknotki!
Buźki w noski dla nich!![]()
theta pisze:Mereth, mam swoja teorię na temat długowłosych i "przedłużonego dzieciństwa". Długowłose, duże długowłose, dojrzewają dojrzewają do 3 lat, a geny to jednak geny. Coś z tych genów puchate odziedziczyły.
Horacy ma pi razy oko ponad rok. Zbytnio ustatkowanym bym go nie nazwałaCzasem jak zaczyna się bawić, wychodzi z niego taki duży kociak. Pewnie a jakiś czas będzie już dorosły, ale mam nadzieję, że nigdy nie ustatkuje się na tyle, żeby stracić taką czystą dziecięcą radość z zabawy
Avian pisze:Dzień dobry
Te długowłose faktycznie dłużej dojrzewają - widzę po Rychu i rodzinnych miaukunach.
Rychu jest najbardziej zabawowym kotem w domu, mimo 15 lat na karku.
Może te "podwórkowe" mają w genach szybsze dojrzewanie, bo na wolności muszą?
Chyba, ze Zorek to typ samotnika; jak go ostatnio obserwowałam, to chętnie sie bawił, ale sam (właściwie nie sam - z dinozaurem)
Pulpecik na pewno jeszcze urośnie, jeszcze sie zdziwisz![]()
Mereth, kluczeaż mi wstyd
może podrzucę w tym tygodniu ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, pibon i 12 gości