Klunia,Tosia,Melka-jak śpi Klunia? s.97. ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 22, 2008 18:28

A to ci dopiero :lol: :lol: :lol:

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Wto sty 22, 2008 20:30

Niop, i jak ja miałam powagę zachować? ;)


Sprawdzone informacje: Tośka warczy! , kiedy słyszy dzwonek domofonu :twisted: Nieźle, co? 8)

edit: (dopisuję po kawałku, ponieważ komp dalej szwankuje i wyłącza się w najmniej oczekiwanym momencie :? )

Tosia, Tosia, drodzy Państwo, się rozkręca 8) Kiedyś kradła tylko kiełbachy typu krakowska sucha czy inne w ten deseń, teraz dobra jest też szyneczka 8) To odkrycie zabrało jej jakieś dwa lata, cóż... może w 2010 zje sama porcję mięska? :lol: Dla niezorientowanych w temacie: Toś jest zatwardziałym chrupkożercą.

Żeby zwinąć upatrzony kawałek, staje słupka, opiera się o szuflady i wypuszcza swoje długaśne łapska, które niczym macki ośmiornicy błyskawicznie wychwytują ofiarę, ściągają na podłogę i ... tak... niech ktoś spróbuje odebrać zdobycz :twisted:

Poluje też na lody: ślady pojedynku stoczonego ze mną przed jakąś godziną widzę właśnie rozchlapane na ścianie za monitorem komputera :? (wykorzystała moment, kiedy jedna ręką klikałam w klawisze, a w drugiej trzymałam smakołyk) Nowy kolor Duluxa: miodowy ze śmietankową Algidą :twisted: Sprzeda się? ;)

I odkrycie: dropsy Beaphar Catnip Bits z kocimiętką - re-we-lac-ja! Koty szaleją za przysmakiem 8) Zdeklasowały nawet m,eczne dropsy dla kociat z Gimpeta (których to i tak nigdzie nie widzę :? )

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto sty 22, 2008 23:10

A moje szaleją za wszystkim, wieczorkiem dostają chrupki oral - najlepszy samokołyk :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sty 23, 2008 23:06

No widzisz, jakie masz zdyscyplinowane koty ;) Klunia i Tosia - połkną wszystko (z kategorii dropsów tip.), Melcia wybrzydza. Mlecznymi przysmakami pochłanianymi przez dwa pozostałe futra z prędkością światła, pluje :?

Przyszła paczka z zapasami jedzonka i żwirku. Klunia okupuje szalki Animondy :twisted: : ociera się policzkami, paca łapką, siedzi i wpatruje się w nieosiągalne (póki co) żarełko :twisted:

Melcia przywłaszczyła sobie materacyk, złożony z takich powietrznych komór (pamiętacie komunistyczny przysmak: oranżadę w woreczku? - jakby te woreczki połączyć z sobą, wyszedłby taki właśnie materacyk :mrgreen:, no prawie ... ), rozwaliła się na nim i chyba jej dobrze ;) Tosi przypadł w udziale karton 8)

Żwirek - olały :twisted: :wink:

Zgodne mam dziewczyny, prawda? :mrgreen:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw sty 24, 2008 9:55

Żyją zgodnie jak kobitki w haremie, każda weźmie coś dla siebie :twisted:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw sty 24, 2008 11:22

Harem... sułtana ni ma ;)
:lol:

Tosia przeprowadziła udany atak na moje śniadanie: najpierw napadła na gotujące się mleko :strach: (w czasie, kiedy ja opróżniałam kuwetę i byłam odwrócona plecami do miejsca zbrodni), potem podobny los spotkał bułkę posmarowaną miodem. Lipowym :?

Żadnego posłuchu w tym domu nie mam ... :crying:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw sty 24, 2008 11:30

Dziewczyna opiekowala sie Twoim sniadaniem.
A Ty jeszcze narzekasz?

Mru moze zostac sultanem, jakbyszszszooo.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 24, 2008 18:44

No, taki ze mnie malkontent ;)

A Klunia dalej "obrażona" :wink:
Na rękach mojego brata manifestuje swój stan ducha :twisted:

Obrazek Obrazek
Ludzie, kot mi się zepsuł... nakolankowe toto jakieś takie... łazi za mną wszędzie... teraz też siedzi na kolanach, do tego ugniata i mruczy... I tak od tej kąpieli 8O

A żeby tradycji stało się zadość, koniec ferii a ja się rozkładam :cry: Temperatura, ból głowy, ból ucha, katar... :crying:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw sty 24, 2008 18:45

Mru sułtanem, mówisz? Ale Tobie przesyłam Tosię :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sty 25, 2008 21:44

Portfolio Antoniny - dla potencjalnych nowych opiekunów :twisted:

Perspektywa żabia... widać pięknie rozwinięte mięśnie klatki ;)
Obrazek

Sama słodycz:
Obrazek Obrazek

Kocio wypatrzyło torebkę z dropsami :twisted:
Obrazek

... pojedynczego dropsa też nie można z oczu spuścić... 8)
Obrazek

Bez komentarza :1luvu:
Obrazek

Zwracam uwagę, jak zmienia się wyraz kocich patrzałek (szczególnie zdjęcie przedostatnie :lol: ).

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob sty 26, 2008 8:48

EwKo pisze:Portfolio Antoniny - dla potencjalnych nowych opiekunów :twisted:

Perspektywa żabia... widać pięknie rozwinięte mięśnie klatki ;)
Obrazek



Pieknie zbudowana dziewczyna! :love:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 26, 2008 12:55

Ostatnie dni dziewczyny spędzają głównie przy mnie, w łóżku. No, ewentualnie wylegują się w słonecznych plamach na podłodze, na meblach - gdzie popadnie. Melka tylko czeka, kiedy padnę do wyra (a że od leżenia wszystko mnie boli, to czasem siądę opatulona kocem w fotelu - na kolanach ląduje wtedy Klunia :roll: ), mości się na klacie i zasypia :roll: Tosia bezwzględnie opanowała nogi łóżka :twisted: Kurcze, ruszyć się nie można - futra towarzyszą mi jak cienie... Umieram czy co... :?

Jako że dusiło mnie zbyt suche powietrze w pokoju, ustawiłam sobie pojemniki z wodą pod kaloryferem - zgadnijcie, do czego kociskom służą wspomniane miseczki :twisted: Po co pić przegotowaną wodę w kuchni, jak można się zapchać kranówą w pokoju? Hę? :evil: Zawszeć to te kilka kroków mniej :twisted:

Niżej będą pozostałe foty zwierzaków, a co, se wkleję :twisted: (muszę na raty, jak zawsze, bo nigdy nie wiem, kiedy komp zechce się zresetować i cała robota pójdzie się bujać :? )

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob sty 26, 2008 13:03

Obrazek

:1luvu: Pregowane brzusie sa najpiekniejsze :)

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Sob sty 26, 2008 13:09

Klunia w kilku odsłonach

Dyndam sobie...
Obrazek - i co z tego, że fota była 8)

Tak mnie noszą po mieszkaniu
Obrazek

O! tam jest chyba cos fajnego...
Obrazek

Mina a la Linda (Nie chce mi się z tobą gadać...)
Obrazek

Jaaaak dooobrze...
Obrazek

Kotek prawie jak ze Shreka ;)
Obrazek

A tu widać wszystkie plamki, które z Kluni robią słodkie diablątko :twisted:
Obrazek - łapska znowu ufifrane w ziemi :?
Ostatnio edytowano Sob sty 26, 2008 20:08 przez EwKo, łącznie edytowano 1 raz

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob sty 26, 2008 13:21

Meloniątko (Mela+słoniątko ;) )

Dawaj tego dropsa, kobieetoo!!!
Obrazek

Mniaaamiii
Obrazek

Nawiązywanie kontaktów społecznych
Obrazek

Po prostu Melcia :1luvu: Koniecznie powiększyc - te wibryski :1luvu:
Obrazek

Na stanowiskach (dwa koty i jeden ufok)
Obrazek

Higiena to podstawa
Obrazek

Meloniątko w akcji
Obrazek , widać "powietrzny materacyk", o którym pisałam wyżej. Bidny, dziewczyny jeżdżą z nim po całym pokoju :lol:

Klunia i fragmencik Melki 8)
Obrazek

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości