Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 15, 2012 13:25 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

Noc minela spokojnie :) Troszke sie przytulalismy. Okolo piatek nastapilo trzaskanie talerzami w kuchni w poszukiwaniu jedzenia, wiec popedzilam karmic :1luvu: To bylo przedsniadanie ;) Potem po wstaniu nastapilo sniadanie :) Jedzony byl mielony indyk i saszetka. Po sniadaniu bylam oblegana na kolanach, a potem musialam wyjsc. Teraz rogalik spi w kuchni.

Po poludniu czeka nas odwiedzenie lecznicy, poprosze tez o zdjecie wenflonu, bo wlasciwie po nic nam on, powinnam byla wpasc na to wczesniej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88184
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 15, 2012 13:31 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

:D :D :D

:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lip 15, 2012 19:49 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

Babelek ma lepsze wyniki. Nie byl jednak na czczo, Ale z drugiej strony Jagielksi pisal, ze nei musi byc na czczo jak go do niego wiozlam, a przed chemia mu parametry krwi badali, wiec to chyba nie ma znaczenia.

O rany, gdyby tak jego wlasny szpik ruszyl, ale to byloby cudownie... Boje sie cieszyc.

Kolejne badanie w srode.

Niuniulek dzis byl strasznie wrzeszczacy u weta...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88184
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 15, 2012 20:01 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

:ok: :ok: :ok:

Kotek wrzeszczący = kotek dobrze się czujący!

Dobre wieści Zuza. Dobre. Trzymam kciuki za szpik :ok: :ok: :ok:

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie lip 15, 2012 20:02 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: ode mnie tez kciukasy
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 16, 2012 11:03 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

Dobre wieści :ok: :ok: :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 16, 2012 11:04 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

Wczoraj sie tak obzarl, ze dzis nie mial ochoty na sniadanie. No w sumie to ja mu sie nie dziwie ;)
Dzis jakis mniej aktywny rano byl. Ja niestety do domu wroce dopiero wieczorem.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88184
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lip 17, 2012 6:58 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

A bo dziś pogoda taka śpiąca, moje koty też rano nie wariowały, może dlatego Leoś mniej aktywny.
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 17, 2012 7:12 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

zuza ja was podczytuje po cichutku .... ;)
ale kciukasy wielgaśne trzymam z kociastymi :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Wto lip 17, 2012 8:04 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

Leos od wczoraj jakis wydaje mi sie "gorszy". Slaby bardziej, mniej sie ze mna zadaje, spojrzenie ma takie troche nieobecne, a jak na mnie patrzy to z takim spokojem, jak stary, doswiadczony kot...
Spal mi rano na kolanach, nie moglam wysjc do pracy :1luvu:

Apetyt ma.

Kupy brzydkie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88184
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lip 17, 2012 10:44 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

trzeba się cieszyć z każdego dnia
ciepłe mysli, zuza
:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lip 17, 2012 19:31 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

Po poludniu Leos czuje sie zdecydowanie lepiej :) Ladnie zjadl mielonego indyka i popil kocim mlekiem :)

Jutro badania...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88184
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lip 17, 2012 19:32 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

:ok: za badania
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Wto lip 17, 2012 19:33 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

Bedzie gites :ok: :ok: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 17, 2012 19:42 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

Mocno trzymam za wyniki. I za dużo dobrych dni :ok: :ok: :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 65 gości