Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 11, 2021 12:35 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Akcja "Burza".

Czytałam Wasze posty po 10 razy, żeby się uspokoić, bo mnie trochę rano emocjonalnie poniosło, ale to nie ważne, ważny Działek/łka, tak mu dałam na imię z braku lepszego pomysłu.
Co jadł u mnie, to znaczy za siatką:
jadł wszystko, frykasów u mnie nie ma, ale dostawał mokre: whiskas drobiowe smaki w galaretce, shebę w galaretce, felixa i mięso różne, pokrojone w kawałki jak 1/3 palca i bardzo się rzucał na drobiowe serduszka pokrojone na pół. Jadł raczej z płaskiego- zagięty kartonik po bokach albo folia, nic innego nie dałam rady wsuwać pod ogrodzeniem. Potem sąsiedzi przynieśli miseczki, też dawał radę, ale kotu chyba wygodniej z płaskiego. Ile jadł? Każdą ilość, puszka 400 gram to na raz. Teraz większe ilości chyba nie mają sensu, bo się zmarnuje. On był na okrągło głodny :roll: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19049
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lip 11, 2021 13:25 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Wielki szacunek dla Was forumowicze, ze bez względu na wszystko pomogliście kotkowi . Z mojej obserwacji wiem, że Koty, które nie mają domu, nie sa dokarmiane regularnie, albo od niedawna sa dokarmiane , tak mają, że jedzą, i sa nieustannie głodne. Ja tak miałam z moją , bezdomną Trotką, bała sie na maksa, złapac się nie dała, ale do jedzenia szła, jadła jak najęta, jakby nigdy w zyciu nic w pyszczku nie miała, niemal się dławiła . dopiero po kilku miesiącach regularnego 2, 3 razy dziennie karmienia, zaczęła wybrzydzać i nie rzucać sie na jedzenie. Teraz juz powinno byc z kotkiem lepiej, ma bezpieczny kąt, jedzenie, opiekę, mam nadzieję, trzymam mocno kciuki, zeby wszystko sie ułozyło :D
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5078
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie lip 11, 2021 19:55 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Po prostu sa nuczone, ze jak jest jedzenie to trzeba zjesc (szybko) ile tylko sie da, bo za chwile moze nie byc.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław


Post » Nie lip 11, 2021 23:36 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

I co z Działką? Zaczęła jeść?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 12, 2021 12:08 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Doczytałam. Ale akcja!
Za apetyt Działkowicza :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lip 12, 2021 13:36 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Nie wiem dokładnie ale jeśli wczoraj coś zjadł to minimalnie. Zobaczę dzisiaj po południu.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3996
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon lip 12, 2021 14:01 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

A co zostawiasz do jedzenia? W taki upał mokre po kilku godzinach się psuje i kot nie zje.
Myślę, że dobrze jest zachodzić tam 2 razy dziennie o stałych porach, kot powinien mieć chrupki i picie, oraz niewielkie ilości smacznych rzeczy, typu mięso, ryba, mała puszka.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lip 12, 2021 21:17 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

:ok: za dobre rozwiązanie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 12, 2021 21:21 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Martwię się o Działka, nic nie wiadomo?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 12, 2021 21:36 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Jutro napiszemy.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19049
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lip 12, 2021 21:41 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Dobrze, poczekam. Ale się niepokoję.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 12, 2021 22:45 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Kot dał się głaskać. Ma jedzonko świeże. Był się załatwić dwa razy. Ale nie chce jeść. Jeśli jadł to minimalnie. Siedzi na szafie. Chodzi po pokoju jak nikogo nie ma, bo otwarł szafkę i przeniósł się z jednej szafy na drugą, która stoi po przeciwnej stronie. Siedzi patrząc w stronę okna. Jutro zobaczę czy zjadł więcej, a jak nie to postaram się go jakoś do weta zabrać żeby mu coś podali na apetyt. Jak go głaskałem to oczkami mrugał.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3996
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto lip 13, 2021 7:11 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Moze jakies suche zapachowe typu RC albo Perfect Fit z marketu
Zapach kusi do jedzenia
Za kociaka mega kciuki :ok: :ok: :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lip 13, 2021 7:43 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek nie je...

Nie traumatyzuj go wetem, tylko oswajaj. Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku. Jest upal, to koty jedzą minimalnie, szczególnie te, które maja mało ruchu. Próbuj mu dogadzać różnymi przysmakami: Tuńczyk, śmietanka, surowe mięso, ta nieszczęsna makrela, na ktora zostal zlapany.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości