MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka z nami w nowym domu

MonikaMroz pisze:Nasz kot mnie zadziwia. Dla niej nie straszne obce katy jak my jesteśmy. Może z 10 min siedziała pod łóżkiem. A tak to lata i zwiedza. I gada przy tym.
Kuchnia zrobiona. Jutro reszta bałaganu.

Ale fajne wiadomości !!! Miłego weekendu :ok:

Teraz to już na spokojnie, każdy odpocznie.
a koty przede wszystkim

fajne mieszkanko wybrałaś :1luvu:

Jak po nocy??

Po nocy może być. Choć złe spało się na tym łóżku.
Dzisiaj będziemy spać na tej drugiej wersalce, inaczej wyprofilowana. I jak będzie lepiej przeniesiemy sobie.
Już wszystko rozpakowaliśmy, pierwsze pranie włączyłam. Piorę firankę swoją bo muszę powiesić dłuższa w sypialni. Jednak to parter i ludzie w okna zaglądają.

Bagi wlazła pod kołdrę i śpi.

No musicie się przyzwyczaić pewnie do nowego miejsca.

Fajnie że Bagi dobrze to znosi.

Super, Bagi ma wreszcie spokój

MonikaMroz pisze:Po nocy może być. Choć złe spało się na tym łóżku.
Dzisiaj będziemy spać na tej drugiej wersalce, inaczej wyprofilowana. I jak będzie lepiej przeniesiemy sobie.
Już wszystko rozpakowaliśmy, pierwsze pranie włączyłam. Piorę firankę swoją bo muszę powiesić dłuższa w sypialni. Jednak to parter i ludzie w okna zaglądają.

Bagi wlazła pod kołdrę i śpi.

pasuje jej

mir.ka pisze:
MonikaMroz pisze:Po nocy może być. Choć złe spało się na tym łóżku.
Dzisiaj będziemy spać na tej drugiej wersalce, inaczej wyprofilowana. I jak będzie lepiej przeniesiemy sobie.
Już wszystko rozpakowaliśmy, pierwsze pranie włączyłam. Piorę firankę swoją bo muszę powiesić dłuższa w sypialni. Jednak to parter i ludzie w okna zaglądają.

Bagi wlazła pod kołdrę i śpi.

pasuje jej

Wreszcie sama i szczęśliwa

Wszystkim Wam to wyjdzie na dobre i ludziom i koteczkom :ok:

niech się Wam fajnie tam mieszka

Na niewygodny tapczan, można kupić materac.
W Ysku na przykład.

Przewieźliśmy resztę rzeczy takich najpotrzebniejszych.
Reszta na jesień ciuchów i butów jak się zrobi chłodniej.

Ja jutro i we wtorek urlop. Skocze ogarnąć moskitierę dla Bagi żeby miała w jednym oknie chociaż. I z mama po 12 do weta po wyniki dziewczynek. Koty ledwo żyją. U mamy balkon otwarty ale koty Nawet nie maja ścięły się doczłapać.

Gdzieś w oddali grzmi ale raczej na burze i ochłodzenie u nas się nie zanosi.

egwusia pisze:Na niewygodny tapczan, można kupić materac.
W Ysku na przykład.

Drugie łóżko w porządku. Mąż musi ogarnąć z kimś przestawienie miejscami i będzie ok.

Dzisiaj spaliśmy w dużym to Bagi przyszła spać na fotele. Ale potem chyba poszła do siebie na drapak.

Za tydzień tez muszę urlop wziąć bo fryzjera mam :lol:

U nas też gorąco i duszno. Pannice były pół dnia na balkonie, później padły w sypialni, Ofelia spała do góry kołami chrapiąc z cicha, a Czarnidełko na ośmiornicę. Przed chwilą spełzły, jakby się odrobinę ochłodziło to potuptały na balkon.

Dobrze że na drugim łóżku lepiej wam się śpi. Nie trzeba będzie kombinować ze spaniem.

Bagi na poewno szczęśliwa, że ma Was dla siebie. :1luvu:

A jeszcze będzie okno osiatkowane i może kiedyś balkon

MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka z nami w nowym domu

Kto przegląda forum