Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Eutychiusz razy dwa :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 28, 2020 22:13 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Dlatego ja wybierałam "nietypy" charakterologiczne :mrgreen: . Uwielbiam silne psychicznie, stabilne psy nastawione na pracę z człowiekiem... i nie lubię szczeniąt :twisted: . Na krótkie tymczasowanie brałam do siebie szczeniaki (np. jak był lekki rozrzut między godzinami otwarcia schroniska, a zorganizowanym transportem), a nie określony czas - północniaki i tchórze. Oczywiście pracowałam nad tymi psami, moim największym sukcesem treserskim była absolutnie odwoływalna suka haszczaka... trafiła do mnie jak (w wieku 9 lat) nie dostała cieczki na czas i pseudohodowca ją wywalił (no, poinformował dziewczyny, że mają 1 dzień na upchnięcie komuś psa, albo suka ląduje na ulicy). Cieczkę dostała po 2 dniach u mnie, zafundowała mi 4 h obławę grupową w lesie (spotkałam znajomych sportowców i zagoniłam do pomocy) jak zrzuciła obrożę i poszła w długą z psem :twisted: . Po 3 miesiącach w moich drobnych, kobiecych rączkach na gwizdnięcie reagowała natychmiast! Miałam nawet przecudne zdjęcie - gwizdnęłam i uwieczniłam na fotce 2 zawracające w tej samej sekundzie psy :1luvu: . Jednocześnie, mimo całej miłości do tego psiaka, wiedziałam, że powinna znaleźć się w domu, który doceni jej "haszczurkowość". Taki dom znalazła :smokin: .

Wygląd mnie akurat mało rusza :roll: . Nie nawidzę WYGLĄDU pudlostworków, Kudłata była rasy bardzo podobnej do pudla dużego. Nie ważne - kudły dało się obciąć, a charakter miała najwspanialszy na świecie (po 3 latach nauki, że jednak nie należy zagryzać całego świata).


Jakbym miała tymczasować kota to wybrałabym jakieś szalone, drące paszczę COŚ w stylu Sierry... Uwielbiam ciche, spokojne i leniwe koty (jak Tulka), więc gwarantuję - domu szukałabym bardzo intensywnie :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon gru 28, 2020 22:50 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Aaa... „północniaki” to...? Bo widzę jakieś możliwości interpretacji, ale nie wiem... :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 28, 2020 23:41 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Husky, malamuty, samojedy... ogólnie i w (olbrzymim) skrócie rasy służące do ciągnięcia sań :wink: . Jest ich trochę więcej niż tylko te trzy, ale pozostałe są w Polsce bardzo rzadkie.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto gru 29, 2020 7:03 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Tymczasowanie jest trudne, przynajmniej dla mnie. Miewałam cudowne, piękne koty, ale oddawałam, bo jakieś kolejne biedy wymagały pomocy. Zostały te nieadopcyjne, chore lub dzikawe. Kocham je, oczywiście, dbam o nie, jak umiem. Zawsze sobie tłumaczę, że oddając kota zapewniam mu lepsze życie. I tak chyba jest.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 29, 2020 8:50 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

SabaS pisze:Czyżby coś? Coś tak w jednym kątku pustawo...


hhh :mrgreen:
a u Ciebie nie pustawo? :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76017
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 29, 2020 8:57 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

ewar pisze:Tymczasowanie jest trudne, przynajmniej dla mnie. Miewałam cudowne, piękne koty, ale oddawałam, bo jakieś kolejne biedy wymagały pomocy. Zostały te nieadopcyjne, chore lub dzikawe. Kocham je, oczywiście, dbam o nie, jak umiem. Zawsze sobie tłumaczę, że oddając kota zapewniam mu lepsze życie. I tak chyba jest.


nie chyba, tylko na pewno :1luvu:
ja przy tymczasowaniu od początku nastawiam się ,że to tymczas i nie może zostać, był jeden wyjątek :wink: , choć gdyby się trafił fajny domek, który chciałby kota nie tylko ze względu na urodę to też bym jej nie zatrzymała
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76017
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 29, 2020 10:35 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

mir.ka pisze:ja przy tymczasowaniu od początku nastawiam się ,że to tymczas i nie może zostać,

Dokładnie. To pomaga, naprawdę. Kiedyś zapisywałam na kartce, które koty znalazły dom, jak długo były u mnie na DT..itd. Po setce przestałam już pisać. Było tego sporo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 29, 2020 12:14 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

ewar pisze:
mir.ka pisze:ja przy tymczasowaniu od początku nastawiam się ,że to tymczas i nie może zostać,

Dokładnie. To pomaga, naprawdę. Kiedyś zapisywałam na kartce, które koty znalazły dom, jak długo były u mnie na DT..itd. Po setce przestałam już pisać. Było tego sporo.


u mnie mają swój folder w komputerze pt tymczaski, pierwszy kociak trafił do nas w listopadzie 2013 roku, choć w 2012 też był u nas jeden tymczas, wieczny tymczas, bo miała inne plany niż my
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76017
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 29, 2020 19:52 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Macie doświadczenie, ukłony! :201494
Ja się na tymczasowanie na razie nie piszę, a ci będzie dalej - zobaczymy.

Sierra, dzięki za wyjaśnienie!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 29, 2020 22:18 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Ależ proszę cię bardzo - ja uwielbiam wyjaśniać, tłumaczyć i szerzyć wiedzę ogólnozwierzęcoprzyrodniczą :mrgreen: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro gru 30, 2020 15:23 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

:D

Poniżej: Bezia, w tym roku zdecydowanie mniej zainteresowana światełkami, no ale jednak...
Obrazek

I gałązką...
Obrazek
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 30, 2020 15:27 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Bezia sylwestrowo. Sprawdza ile jeszcze do północy? Beziulko to dopiero jutro :)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro gru 30, 2020 17:48 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Nul pisze::D

Poniżej: Bezia, w tym roku zdecydowanie mniej zainteresowana światełkami, no ale jednak...
Obrazek

I gałązką...
Obrazek

Urocza jest :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69132
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 30, 2020 21:46 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

SabaS pisze:Bezia sylwestrowo. Sprawdza ile jeszcze do północy? Beziulko to dopiero jutro :)

:D

jolabuk5 pisze:Urocza jest :1luvu:

A owszem :) Kochany uroczy urwis! Dziękuję, przekażę :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 30, 2020 22:36 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Cztery lata z Bajką

Bezia i Feliś mruczą: dobrrranoc...
Obrazek
:201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości