


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Antybiotyk i tolfa to ostateczność. Nie włóczyłabym jej do weta, jeśli jej stan będzie się poprawiał. Wirus kk mutuje i bywają zjadliwe odmiany. Po co narażać małą na nowe zarazki. Najwyżej Immunodol można jej kupić czy coś podobnego.
Bestol pisze:Kociamama, a nie ma możliwości, żeby wet do Was podjechał? U nas jedna Pani doktor, bardzo kociolubna, przyjeżdża do domu kotków, pod warunkiem, że właściciel ją przywiezie do siebie i odwiezie na miejsce.Może jest i u Ciebie taka możliwość?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 29 gości