Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:Nie wszystkie kotki są nakolankowymi miziakami.
Ewa L. pisze:Nie wszystkie kotki są nakolankowymi miziakami.
Atta pisze:Ewa L. pisze:Nie wszystkie kotki są nakolankowymi miziakami.
A tam takie. Wiecie ile z tych miziaków kłaków się sypie?! Obficie w każdej chwili. A jeszcze niektóre paskudy nie potrafią siedzieć na jednych kolankach, o nieee! Siądą se dwa ludzia obok siebie, a kot jak gąsienica rozciąga się na nich
Ewa L. pisze:Nie wszystkie kotki są nakolankowymi miziakami.
MaryLux pisze:Lusia lubi mruczeć i łasić się jak piesek, ale na rączki nie chce
agusialublin pisze:MaryLux pisze:Lusia lubi mruczeć i łasić się jak piesek, ale na rączki nie chce
kwestia czasu i na rączki zechce
agusialublin pisze:MaryLux pisze:Lusia lubi mruczeć i łasić się jak piesek, ale na rączki nie chce
kwestia czasu i na rączki zechce
mir.ka pisze:agusialublin pisze:MaryLux pisze:Lusia lubi mruczeć i łasić się jak piesek, ale na rączki nie chce
kwestia czasu i na rączki zechce
tak jak Dyzie?
agusialublin pisze:mir.ka pisze:agusialublin pisze:MaryLux pisze:Lusia lubi mruczeć i łasić się jak piesek, ale na rączki nie chce
kwestia czasu i na rączki zechce
tak jak Dyzie?
taaaaciekawa jestem czy jeszcze w tym życiu to nastąpi
Ewa L. pisze:agusialublin pisze:mir.ka pisze:agusialublin pisze:MaryLux pisze:Lusia lubi mruczeć i łasić się jak piesek, ale na rączki nie chce
kwestia czasu i na rączki zechce
tak jak Dyzie?
taaaaciekawa jestem czy jeszcze w tym życiu to nastąpi
Owszem tak. Wiele kotów niedotykalskich całe życie na starość zmieniało się w miziaki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 131 gości