Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!zdj str 96-100

Ja juz przestałam kombinować z jedzeniem.
Filet drobiowy, serduszka, kostka z mintaja i tyle.
Z saszetek Greenwoods i Felix jako deser.
Suche Purizon i Naturea.
Dziękuje do widzenia.
Nic innego nie raczą dotknąć
Z miamora tylko galaretka, nawet gniecenie widelcem nie pomogło.
Cosma fuj, shesir fuj, wszystko fuj.
Nawet Dyktatura ostatnio poleciła mi super karmę, MAc's. Ruszone- bo przegrodziłam :roll:

Wiecej tego nie robię.
Lubią świeży drób,niech jedzą mięso.

Moje jedzą ze smakiem. Raz miałam Shesira i musiałam oddać, bo nie ruszyły, ale teraz dokonałam bardziej przemyslanego wyboru i dziś na przykład puszka shesir została zjedzona i smakowało bardzo

Mac mamy i pierwsze 12 saszetek było zjedzone ze smakiem, a teraz mamy drugie i jest gorzej, wyrzucam. Nie wiem czy to ten sam mac czy inny pakiet smaków. Dlatego to czego moje nie jedzą obecnie wrzuciłam do ostatniej szuflady i tam to sobie będzie czekać na lepsze czasy, a na górę dałam to co jest jedzone chętnie i dokupiłam teraz dużo tego, co moje koty uwielbiają zawsze. Więc mam nadzieję, że jedzenia mamy na 2 miesiące. Ale pewnie jak zawsze, to płonne nadzieje.

U mnie Schesiry to był strzał w 10, zwłaszcza te mniejsze puszki 50 g. Ale też się zastanawiam czy są jakieś partie lepsze i gorsze bo czasem Majka zjada wszystko a czasem sporo wyrzucam. Wiem, że niekiedy po prostu wybrzydza albo ma mniejszy apetyt ale zawsze jest tak, że jedna partia smakuje a inna zostaje, mimo, że kupuję jej ulubione smaki :roll:

Schesira z Mango jeszcze nie mieliśmy, daj znać czy futerkom smakowało

Jak Kitusia dzisiaj? Kciuki za łapkę trzymamy :ok:

Hej Lakino

Dziękuję, że pytasz o Kitusię

Kitusia ma się jak co dzień, zmian nie widzę w jedną czy drugą stronę, a posłanko, które jej zrobiłam do łazienki bardzo się jej spodobało, także leży już na czymś lepszym niż dywanik łazienkowy. Za miękkie to to nie jest, ale jest bardziej miękkie od podłogi. Myślę, co tam jeszcze wsadzić, żeby jednak było to miększe, ale znowu nie chce przegiąć, bo może Kitusia nie chce teraz leżeć na miękkim. Ale coś jeszcze dziś pomyślę.

Czytałam, że koty orientalne lubią egzotyczne smaki typu tuńczyk z mango, np syjamski, a przynajmniej na pewno tak było w książce Kot, który czytał wspak

Moje z orientu nie mają zupełnie nic, są to typowe koty słowiańskie

Ale może akurat posmakuje im to mango. Choć pewnie dla nich powinnam zamówić wersję z jabłkiem

Czytałam na dziele Koty wątek o kotu wyjcu i przeczytałam jak jedna dziewczyna napisała, że jej wyjec ma już 8 lat :strach:

Czyli nadzieje, że Tośka jak dorośnie to przestanie się drzeć rozwiały się jak liście na jesieni

MaryLux pisze::piwa:

Ja dzis mam dzien domowy. Pieke drugie wegańskie ciasto owocowe z truskawkami mrozonymi, a to pierwsze to czekoladowo-korzenne przekladane masa budyniowa wabiliowa i dzemem truskawkowym. Czy mi to wyjdzie to sie okaze, bo sama to wymyslilam.
Robie tez porzadki na zlot kociar juz

I w koncu zrobilam Kitusi legowisko godne krolowej. Cienki kocyk zamienilam na grubego niedzwiedzia. Teraz ma ogromne lozeczko, ale proste i miekkie bardzo i od razu sie spodobalo

Zaakceptowane:

A jak się robi ciasto wegańskie? Jakoś nie umiem sobie wyobrazić robienia ciasta bez jajek...

MaryLux pisze:A jak się robi ciasto wegańskie? Jakoś nie umiem sobie wyobrazić robienia ciasta bez jajek...

Tez nie umialam sobie takiego ciasta wyobrazic, ani nawet smaku. Ale to jest takie samo ciasto jak wszystkie tylko zamiast 2-3 jajek daje sie 1/3 wody. W smaku te ciasta sa lepsze niz z jajkami. Teraz ciasto z jajkami wydaje mi sie jajecznica

Moja mama jako osoba o tradycyjnej kuchni robila wielkie oczy ze moje ciasto owocowe bylo piekne wyrosniete i w smaku przepyszne i wilgotne takie fajne. Takze teraz na pewno nie dodam juz jajka do ciasta

moge podac moje ulubione przepisy

szybkie, latwe i zazwyczaj wszystko w domu jest do takiego ciasta.

klaudiafj pisze:
MaryLux pisze:A jak się robi ciasto wegańskie? Jakoś nie umiem sobie wyobrazić robienia ciasta bez jajek...

Tez nie umialam sobie takiego ciasta wyobrazic, ani nawet smaku. Ale to jest takie samo ciasto jak wszystkie tylko zamiast 2-3 jajek daje sie 1/3 wody. W smaku te ciasta sa lepsze niz z jajkami. Teraz ciasto z jajkami wydaje mi sie jajecznica
Moja mama jako osoba o tradycyjnej kuchni robila wielkie oczy ze moje ciasto owocowe bylo piekne wyrosniete i w smaku przepyszne i wilgotne takie fajne. Takze teraz na pewno nie dodam juz jajka do ciasta moge podac moje ulubione przepisy szybkie, latwe i zazwyczaj wszystko w domu jest do takiego ciasta.

To ja poproszę

No to ciasto owocowe: http://www.wszystkojestwglowie.pl/ekspr ... uskawkami/
Ten przepis mozna przerabiac

zamiast oleju kokosowego moze byc zwykly olej, zamiast mleka sojowego jakie kolwiek inne, nawet woda z mleczkiem kokosowym. A owoce jak swieze to ok, ale ja dzis spapralam sprawe i dalam za duzo truskawek mrozonych a wiec ciasto mialam za mokre i musialam dlugo piec i mi sie zapadly te truskawki. Na drugi raz wezme poprawke na truskawki mrozone.

Ciasto czekoladowe:
http://www.mojewypieki.com/post/ciasto- ... a-alergika ocet mozna pominac. Mozna zrobic z przyprawa do piernika. Mozna dodac 2 lyzki konfitur do przepisu albo potem przeciac i przelozyc kremem albo dzemem., albo dodac do srodka troche owocow.
To czekoladowe jest proste i praktycznie wszystko zawsze ma sie w domu

Dzięki

Smakowite te ciasta, nigdy nie jadlam takiego ciasta. :ok:

Ciesze sie bardzo ze nasza kochana Kitusia ma sie dobrze, wyglada wspaniale. :201461

Dla Maciusia

Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!zdj str 96-100

Kto przegląda forum