Elisha i Beniamin cz. V

[aannee99]

[MonikaMroz]

Kolejny piękny październikowy dzień. Jak ta pogoda pozytywnie na mnie działa. Ale od poniedziałku znów do roboty na 7.15 i to już jest mniej fajne
Buziaki Milenko

[Milena_MK]

No u nas ten dzień nie był piękny - padał deszcz

Jestem ostatnio mocno zajęta przygotowaniami do ślubu koleżanki - wczoraj udało mi się pożyczyć dwie sukienki (bo wizja chodzenia po sklepach mnie przeraża, gdyż po prostu szkoda mi czasu, a z moimi gabarytami to zawsze jest never ending story...) Mam dwie pożyczone - jedna stalowa w czarne paski, trapezowa (mój styl), a druga kobaltowa, bombka, bardziej sexy... Sama już nie wiem... w sumie idę bez męża więc po co mam być sexy...

Słuchajcie, nie wiem co się dzieje z Elishką - ona wieczorami wpada w jakąś taką ekstazę, że ociera się o stopy mojego syna (fuj!) i go podgryza. O ile samo ocieranie się jest przyjemne, o tyle gryzienie już nie... A ona namiętnie zajmuje się tymi jego stópeczkami

Beniamin przeszedł samego siebie - podkradł i zeżarł surowego ziemniaka Czekam na jutrzejsze "kuwetkowe rewolucje"

[MB&Ofelia]

Pokaż foty sukienek (na tobie oczywiście), zrobimy głosowanie która lepsza

Co do Elishy - czy twojemu synowi nie pocą się stopy? Moja Ofelia uwielbia ocierać się o przepoconą koszulkę mojego taty , nie sposób jej oderwać, a ślini się tak, że koszulkę można wyciskać.

Benio, nie je się surowych ziemniaków! Weź ty lepiej ukradnij kotleta z talerza Dużej!

[Milena_MK]

Moja Duza nic nie je w domu, i nie mozna jej nic uklaść. Ona jest jakaś dziwna - jak mozna nie jeść Beniu zatloskany

Nie no chyba nie pocą mu się, przynajmniej nic takiego nie zauważyłam. No chyba, że zmieniły mu się feromonki czy cuś.

Obfocę sukienki w weekend.

[MB&Ofelia]

Benio. Okropecznie biedny jezdeś, biedaczku Jak to może być coby Duzia nie amciała w domciu! To doniepuścialne No przecież amciu ludziowe jezd po to, coby kotki mogły se popróbowić! Co ona se myśli, ta Duzia Chyba zrobiamy kocią karną kotspedycję. I przyniesiemy amciu dla cię, Benio. A na razie tuptaj do nas, mamy okropecznie duzio mniamuśnego miąska. Duzia ma jeszcze mniamuśności, ale czeba długo miaukać coby dała.
Mała Ciorna Carmen stroskniona

[Milena_MK]

Benio. Okropecznie biedny jezdeś, biedaczku Jak to może być coby Duzia nie amciała w domciu! To doniepuścialne No przecież amciu ludziowe jezd po to, coby kotki mogły se popróbowić! Co ona se myśli, ta Duzia Chyba zrobiamy kocią karną kotspedycję. I przyniesiemy amciu dla cię, Benio. A na razie tuptaj do nas, mamy okropecznie duzio mniamuśnego miąska. Duzia ma jeszcze mniamuśności, ale czeba długo miaukać coby dała.
Mała Ciorna Carmen stroskniona

No bo otkont Duzy pojechał do jakiegoś Jowego Nolku to Duzia okropecnie za nim tenskni i ona nic nie je ftedy. Ja to mam takom zasade, ze jak tenskniem za Duzom to lubiem sobie coś zjeść, bo od lazu mi ftedy laźniej. Ale Duza chyba nie zna tej zasady... Psyjezdzam do Was, sprawdzem pocionk i psyjade na mienso. Beniu

[MB&Ofelia]

Benio. Szypciej będzie kotolotę. Nie martwiaj się, starczy miąska dla cię. Duzia okropecznie duzio przyniesła bo była porpomocja w sklepu.
A twoja Duzia to chyba ma aroneksję To niebezspieczne, wieś? To może ją też przywieś na to miąsko, niech se amcia...
Mała Ciorna Carmen

[aannee99]

Hej Milenko

Ubierz tą, w której lepiej się czujesz i.. bądź sexi dla siebie
Benio, surowy ziemniak? to ty nie wiesz, że to nie zdrowe?

[ab.]

Surowy ziemniak
To trucizna nawet dla ludzi.
Milenka zacznij karmić tego kotka, żeby nie musiał podkradać rzeczy niedozwolonych.

[barbarados]

Benio
czekam na foty

[MamaMeli]

Beniu, moja Mami mówi, że mam jestem z Tobą po jednych pieniądzach. Nie wiedziałem co to znaczy, ale mi wytłumaczyła, że to znaczy być drobnym kotkiem z brzuszkiem bez dna. Ale to wcale nieprawda. No bo przecież od czego się odbijają te kawalątki mięska, które dostajemy, jak nie od dna? Dzisiaj przyniosła ładny duży kawałek wołowinki i pokroiła nam tylko połowę, wyobrażasz sobie? Ale ja ją obserwuję jak śpiewa i też się nauczyłem tak głośno, więc potem dała nam jeszcze. I powiedziała że zjedliśmy już każde po półtorej dziennej porcji a jest dopiero popołudnie. Ale czy kiedykolwiek jakikolwiek kotek został dopuszczony do głosu w kwestii ustalania wielkości porcji?
Beniu, naucz się tak głośno miauczeć jak ja, ona w końcu Ci da.
Ziemniaki są niedobre i po nich nie mieści się mięsko.
Nureyev

[MB&Ofelia]

Ratunku!!!
viewtopic.php?f=13&t=165385

[Milena_MK]

Ratunku!!!
viewtopic.php?f=13&t=165385

Jejku!!! Biedny mały kotek!

Mój malutki kotek z żołądeczkiem bez dna dzisiaj był bardzo grzeczny. Nie mogę się na niego tylko skarżyć na tym forum. Patrzcie na niego, przecież on jest taki słodziutki, nawet gdy przygląda mi się jak siusiam:

[uvafemina]

Gwiazdor z niego Nie wygląda jakby miał żołądek bez dna