Milena_MK pisze:Inna sprawa, to jeszcze ten refluks. Będziecie robić badania pod tym kątem?
Nie wiem... ja już zgłupiałam. Ufam mojej wetce i założenie było takie - jeśli podstawowe badania krwi i moczu nic nie wykryją, tzn że jest OK. Jak coś ją zaniepokoi- wysyłamy dalej do laboratorium.
Tymczasem wczoraj rozmawiałam z koleżanką, ona też ma 2 Ruski i ma jeszcze gorszy sajgon niż ja. Ciągłe kłopoty, koty ciągle na antybiotykach, jak nie jeden to drugi i tak w kółko. Powiedziała mi, że u jej kota podstawowe badania krwi wyszły OK, natomiast dopiero biochemia wykazała duże nieprawidłowości. Coś tam co ma normę 100, u jej kota wynosiło 230. Mówiła mi, żeby obowiązkowo biochemię zrobić, próby wątrobowe i nerkowe. Dzisiaj po drodze do pracy zajrzę do wetki.