Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.9

Ciągle zastanawia mnie tylko jedno - od kociaka przyzwyczajałam ją do cążek do pazurów i nigdy przy obcinaniu krzywda jej sie nie stała a tak strasznie źle reaguje na obcinanie :roll:

barbarados pisze:Moim też muszę zrobić .
Ostatnio Filkowi tylko czubeczki przycięłam . Ale kotek nie miał czasu . On chciał biegać a nie łapki dawać do obcinania .
Mąż nie obetnie sam , bo sie boi . Kotów . Czeio na przykład , na obcinającego warczy i pluje . Luna kłapie ząbeczkami a Lara próbuje drapnąć .
Ja moim smaruję wąchy pasta odkłaczającą . Zanim obliżą , juz obcięte

no a sama bierzesz na uspokojenie relanium :ryk:

ja to powinnam łyknąć relanium przed podaniem Rysi lekarstwa

ostatnio prawie się popłakałam a mąż cały mokry był z nerwów, oczywiście tabletki Rysi nie podaliśmy :mrgreen:

agusialublin pisze:Wiecie co dziewczyny kochane, super mi się z Wami gada i śmieje ale idę już spać.
O 4 rano musze wstać
Bo na 6 do pracy mam
I tak do piątku
Jak ja nie cierpię rano wstawać

Do jutra i spokojnej nocki
a i na rozchodne po jednym

Dobrej nocki Agusia!
Miło że popisałaś z nami - bardzo nam tego brakowało. :1luvu:

Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:Wiecie co dziewczyny kochane, super mi się z Wami gada i śmieje ale idę już spać.
O 4 rano musze wstać
Bo na 6 do pracy mam
I tak do piątku
Jak ja nie cierpię rano wstawać

Do jutra i spokojnej nocki
a i na rozchodne po jednym

Dobrej nocki Agusia!
Miło że popisałaś z nami - bardzo nam tego brakowało.

a mnie Was dziewczyny :1luvu:

umiecie poprawić humor :mrgreen:

od razu weselej na sercu się robi :1luvu:

agusialublin pisze:
barbarados pisze:Moim też muszę zrobić .
Ostatnio Filkowi tylko czubeczki przycięłam . Ale kotek nie miał czasu . On chciał biegać a nie łapki dawać do obcinania .
Mąż nie obetnie sam , bo sie boi . Kotów . Czeio na przykład , na obcinającego warczy i pluje . Luna kłapie ząbeczkami a Lara próbuje drapnąć .
Ja moim smaruję wąchy pasta odkłaczającą . Zanim obliżą , juz obcięte

no a sama bierzesz na uspokojenie relanium
ja to powinnam łyknąć relanium przed podaniem Rysi lekarstwa
ostatnio prawie się popłakałam a mąż cały mokry był z nerwów, oczywiście tabletki Rysi nie podaliśmy

Ja jeszcze nigdy nie podawałam koteczką tabletek ani innych leków, jak na razie zdrowe są jak rydze i oby tak dalej :ok:

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:Wiecie co dziewczyny kochane, super mi się z Wami gada i śmieje ale idę już spać.
O 4 rano musze wstać
Bo na 6 do pracy mam
I tak do piątku
Jak ja nie cierpię rano wstawać

Do jutra i spokojnej nocki
a i na rozchodne po jednym

Dobrej nocki Agusia!
Miło że popisałaś z nami - bardzo nam tego brakowało.

a mnie Was dziewczyny
umiecie poprawić humor od razu weselej na sercu się robi

I tak ma być :ok:

Uszy do góry i nie daj się :ok:

Albo chce mieć inny manikiur albo ma swoje zdanie i już .
Aga , ja na spokojnie . Jak się nie da od razu to po jednej łapce idzie . Kota się puszcza , łapie drugiego i tak na zmianę .
Tabletki to gorzej . Kicie plują na odległość . Gacucha chce zeżreć te wyplute tabletki . No sajgon . A mój chłop kota nie umie przytrzymać . Łapie go pod boczki i podaje mi na wyciągniętych rękach . Do tabletki . :roll:

Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:Wiecie co dziewczyny kochane, super mi się z Wami gada i śmieje ale idę już spać.
O 4 rano musze wstać
Bo na 6 do pracy mam
I tak do piątku
Jak ja nie cierpię rano wstawać

Do jutra i spokojnej nocki
a i na rozchodne po jednym

Dobrej nocki Agusia!
Miło że popisałaś z nami - bardzo nam tego brakowało.

a mnie Was dziewczyny
umiecie poprawić humor od razu weselej na sercu się robi

I tak ma być
Uszy do góry i nie daj się

To do następnego

Wyśpij się i odwiedz nas znowu :1luvu:

barbarados pisze:Albo chce mieć inny manikiur albo ma swoje zdanie i już .
Aga , ja na spokojnie . Jak się nie da od razu to po jednej łapce idzie . Kota się puszcza , łapie drugiego i tak na zmianę .
Tabletki to gorzej . Kicie plują na odległość . Gacucha chce zeżreć te wyplute tabletki . No sajgon . A mój chłop kota nie umie przytrzymać . Łapie go pod boczki i podaje mi na wyciągniętych rękach . Do tabletki .

To powiedz że ty tak przytrzymasz a on niech poda tabletki. :mrgreen:

Wiesiu a czemu ty sie nic nie odzywasz?

No i Wiesia nam też uciekła

Mówiłam . Nie poda , bo go podrapią :twisted:

I pogryzą .

A chciałam zapytać czy na zdrowiu pada?

Ewa L. pisze:No i Wiesia nam też uciekła

Właśnie . Dawno jej nie czytałam

barbarados pisze:Mówiłam . Nie poda , bo go podrapią I pogryzą .

Odważny chłopina :ok:

Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.9

Kto przegląda forum