Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 14, 2013 16:09 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ale ja muszę usiąść bokiem, albo wykręcić szyję, a mam z nią problem :?
:mrgreen:
Ale ponieważ na ogół mam rozwarte na oścież drzwi [jedyne w domu, te od łazienki] to widzę balkon :lol: :lol:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 14, 2013 16:13 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Ale ja muszę usiąść bokiem, albo wykręcić szyję, a mam z nią problem :?
:mrgreen:
Ale ponieważ na ogół mam rozwarte na oścież drzwi [jedyne w domu, te od łazienki] to widzę balkon :lol: :lol:


no tak, faktycznie , zapomniałam,że bokiem..kolega miał lepszy widok, bo my dziewczynki mamy jednak inaczej . :mrgreen: .że tez zawsze jednak gorzej, nawet z tym
widokiem ... :? :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 14, 2013 16:31 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

hmmmm... można jeszcze okrakiem... hmmm.. przodem do okna..
To tylko trochę gimnastyki przy okazji :mrgreen:

Dobra, idę do poważnych zajęć, bo zaczynam bredzić :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 14, 2013 22:11 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Włazu nie wypatrzyłam, ale okno w łazience - fiu, fiu... :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 15, 2013 7:42 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Właz nie taki ważny - chodziło mi o to w jakiej jest odległości ode mnie. To taka jakby plama na chodniku po przeciwległej stronie wjazdu na osiedle, przed facetem w jasnym czymś :mrgreen:
Okno w sumie spore, jest w łazience zimnej ze swej natury :twisted: dodatkowym źródłem chłodu w zimie - szyba.

Kilka lat temu, żyła jeszcze już b. chora moja suczka, która wymagała noszenia po schodach i innych takich, w zimie, wieczorem spojrzałam przez to okno. Ciemno było, ale dużo śniegu więc... Tam gdzie ten kanał zobaczyłam COŚ. Wyglądało jak leżący czlowiek albo duży pies, z podniesioną głową i wyciągniętymi przednimi łapami, a tylnią częścią już na trawniku. Ludzi praktycznie wcale, ale ktoś przechodził , bo chwilę patrzyłam [chciałam nawet latarką sobię pomóc - po ciemku, na tę odległość... IQ na poziomie gruntu :twisted: ] . Facet ominął to COŚ i poszedł. Więc wydedukowałam błyskawicznie [ciągle to IQ] że to pies, bo człowieka to by może tak nie minął... może, ale psa to spoko :twisted:
Był mróz i śnieg powyżej butów, a na naszym podwórzu do kolan. Ubrałam jakieś spodnie na domowe, powciskałam na siebie pełno szmat, komórkę, latarkę, przytomnie okulary - bo założyłam , że jeśli to duży pies to go nie zatargam i będę musiała gdzies dzwonić i czekac na tym śniegu. Taaaa...
Już jak wyszłam z budynku, usłyszałam, że coś sie dzieje koło wyjazdu od nas, na chodniku.. Ale wyszłam na ten chodnik. I dalej nie musiałam - ja mam dobry wzrok na odległość :mrgreen: - koło nas był jakiś pracownik pewnie wod-kanu, coś ciągnął, a w tym włazie tkwił facet i czekał.. Wystawała głowa, a ręce wyciągnięte na chodniku..

Ogólnie to mam takie inklinacje do zauważanie, że coś gdzieś.. Często to np. torba foliowa po drugiej stronie ulicy, ale i tak latam sprawdzać. Ale jak mieszkałam we Wro ostatnie lata, na Leśnicy, po drugiej stronie szosy były takie niegdysiejsze działki, na nich jakieś szczątki altanek, obok las i park.. Był taki okres, że co chwile coś się paliło. A to altanka, a to podpalony park.. I to zawsze ja zauważyłam i dzwoniłam po straż. Aż sie przestraszyłam , że mnie znajdą i za podpalacza wezmą :lol:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 15, 2013 8:54 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

U nas też w każdej łazience są okna - w jednej kibelek tak usytuowany że można patrzeć na drzewa siedząc na nim :P W drugiej (teraz remontowanej) kibelek będzie centralnie pod oknem więc chyba tak jak u Ciebie morelowa - siadać będzie się tyłem do okna, ale faceci będą sobie podziwiać widoki sikając na stojąco :wink:

Co do włazu to chyba widzę go na zdjęciu. Ja też tak mam że coś zobaczę niewyraźnie i zaraz sobie dopowiem że na pewno to zwierzak potrzebujący pomocy :roll: A oczy mam coraz gorsze i coraz więcej takich niewyraźności na linii wzroku :strach:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto paź 15, 2013 8:58 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

To chyba wszystkie jesteśmy zwichnięte w wypatrywaniu biedy wszedzie
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 15, 2013 9:21 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Nie. To jest normalne , taka uważność i dostrzeganie szczegółów w otoczeniu - a wtedy widzi się więcej.
Zwichnięcie - to niedostrzeganie.
Hough.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 15, 2013 9:42 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ok, to większość ludzi jest zwichnięta, jak wynika z moich obserwacji.
Fajnie być normalnym :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 16, 2013 9:33 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Oczywiście, że tak. Nie tylko ja :mrgreen: , ale wielu mądrych ludzi twierdzi , że bardzo często większość nie ma racji.

Ciocia Olaaaaaa!!! Ciocia zobaczy!!! Ciocia powie coś, bo matka twierdzi, że trudno o brzydszego kota :cry:
Obrazek

Tak naprawdę to ten Migdał nie ma takiej miny 'starej' na żywo, chyba nie jest fotogeniczy [po mnie tak ma] , a jeszcze taki podrapany.. Ogólnie ma miłą buzię, cóż, że paskudną :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 16, 2013 9:55 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Co ta matka wie! Fajny jesteś! A brzydkie koty nie istnieją ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 16, 2013 10:18 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Coś się czepiasz morelowa :wink:
Migdałek wygląda ok i wcale nie jest brzydki :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro paź 16, 2013 13:14 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

To ten miś obok jest ładniejszy :D
Macie wszystkie oczy przesłonięte uczuciem dla kotów :mrgreen: , patrzycie przez tzw pryzmat, a ja mam trzeźwe spojrzenie :lol:

No, ładnieje Migdałek jak coś chce i się nadstawia do miziania albo całowania. Do całowania się on nadaje :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 16, 2013 13:32 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ciocia Ola twierdzi,że Mamcia ma zwichrowane poczucie estetyki :evil: Migdałek je pięęęęękny :1luvu:
Poza tym podejrzewam, że specjalnie robisz mu tak mało zdjęć i z takimi minami -z zazdrości, że Migdał a nie Mamcia w konkursie startował , o! 8) :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 16, 2013 13:42 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Powiem mu jak się obudzi - ucieszy się :mrgreen: [wzgardził żółtkiem - zjadł winstonka :( ]
O, nie, mamcia to by się do eliminacji nie załapała nawet.
Nie robie specjalnie, widzisz przeca, że leży se i pilnuje kompa - po prostu wyglada jak wygląda, sierota jedna.
Morelka ma ładną buzię z każdej strony.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Myszorek i 469 gości