psy zaniedbane -bo nie chodzę na spacery , ze względu na Młodego
koty też -bo TŻ zamiast robić listy przypodłogowe chodzi z Młodym do lekarza, mierzy mu temperaturę i w ogóle
koty zdrowe - siatkę w oknie na strychu zerwały
są dwie siatki -zerwały wewnętrzną - wczoraj Ryjonek wlazł pomiędzy siatki -fajne schowanko
okno zamknęłam do odwołania -az TŻ znajdzie czas na zamontowanie nowej siatki -okno jest stare i te gwoździki do przybicia statki po prostu się nie trzymają
a koty lubią siedzieć w otwartym oknie -bardzo
nie podobało im się zamknięcia okna