Złosiej -czarno biały terrorysta ^^

Witamy w niedzielę :1luvu:

U mnie zimno i pada od rana, co za pogoda :roll:

Wymioty męczą i to jeszcze jak

tak, senna ta jesień!

Idziemy spać , przynajmniej ja^^ marzę tylko o goracej kąpieli ale niestety nie mam wanny więc zostaje tylko prysznic...Złos śpi pół dnia więc pewnie na wieczór jak zwykle sie obudzi i zacznie imprezować^^ Dobranoc
Obrazek

dzień doberek PONIEDZIAŁKOWO

Też przyszliśmy się przywitać :1luvu:

Cześć wszystkim , poniedzialek zaczal sie koszmarnie,w nocy Maciej znow wymiotowal:\ Ok 4 nad ranem ja wymiotowalam i dostalam koszmarnej biegunki, ok 6 rozlozyl sie moj TŻ:/ Jelitowka zaatakowala na ostro :\Teraz Maciej czuje sie znacznie lepiej za to my zdychamy, bylismy u lekarza bo moj TŻ potrzebował L4 , ajk chorowa kladzie mojego meza do lozka w dzien pracujacy to juz musi byc zle:\
Powiedzcie mi czy kot moze sie zarazic jelitowka od czlowieka?
Złoś dziś od rana szaleje a ja nie mam nawet sily go ganiac po domu , zdemolowal mi półke i ciagle wskakuje tam gdzie nie wolno , ale zachowuje sie tak jakby to znaczylo" mwhahah gon mnie hahah zlap mnie zobacz gdzie wszedlem haha" a mi tu nie do śmiechu:(
Glowa mnie boli koszmarnie, juz nie wymiotuje ale biegunka nie daje mi spokoju.
Moj TŻ spi teraz a na twarzy jest szaro blado zielony chwilami:\
Poczytam troche miau i jeszcze sprubuje sie przespac.Maciej oglada bajki i buduje z lego wiec jest szansa ze da mi sie przespac chwilke,Zlos wlasnie zasnal wiec jest szansa na sen ^^

oj współczuje Ci bardzo, napewno jestes wymęczona już tym wszystkim i najgorsze że nikt Cię nie zastąpi w obowiązkach bo wszyscy się rozłożyli

Dużo zdrówka dla Was wszystkich. Złosiowi chyba nic nie będzie ...

Witam

Bardzo współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :ok:

Zdrowiejcie ekspresikiem!

Zdrowiejcie szybko.

Eh ...troszke nam lepiej,ale nadal oslabieni , pospalismy troszke , w miedzyczasie goraczka...ehhh koszmar
Zloś się wyspał i nie daje nam spokoju, wlazi wszedzie , na szafki, za tv itd, i patrzy mi sie prosto w oczy i nasmiewa sie ze mnie...a ja ledwo mam sily tak wstawac i zabierac go z roznych miejsc:/ A jeszcze kilka minut temu zaspane kocie lezalo mi na klacie domagajac sie pieszczot i mruczalo jak maly traktorek...ja sie zloszcze ze tak lobuzi ale jak tu sie gniewac na taka cudna mordeczke...?

dobrej nocki, Zlosiu :*

jak się dzisiaj czujecie?

Maciej czuje się dobrze , ja tak sobie, bardzo oslabiona i wszystko mnie boli:/ale żołądek mnie już nie męczy^^
Mój TŻ narazie śpi , musi odpocząć,wczoraj byl ciezki dzien...
Złosiej od rana szaleje za 2...przed chwilą obcięłam mu pazury^^

Złosiej -czarno biały terrorysta ^^

Kto przegląda forum