ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Możesz

http://www.youtube.com/watch?v=zBwnKvLlHFg

Dzisiaj

Cześć

Duża już się cieszy gooopia, że za 2,5 tygodnia wyjeżdżamy

Ja się nie cieszę wcale... :evil:

Ryszard

Pisałem już, że mam wisielczy nastrój. :mrgreen:

A z wisielczym nastrojem często się wiąże u mnie makabryczny humor :roll:

.
Ale przyznajcie, że piosenki, które wybrałem, są fajne :ok:

juana pisze:Cześć
Duża już się cieszy gooopia, że za 2,5 tygodnia wyjeżdżamy Ja się nie cieszę wcale...
Ryszard

Cześć Rychu :piwa:

!
No co ty, masz się cieszyć razem z Dużą

.
My sie już ciebie nie możemy doczekać :ok:

.

Krzysiekbolo pisze::mrgreen:
Pisałem już, że mam wisielczy nastrój.
A z wisielczym nastrojem często się wiąże u mnie makabryczny humor .
Ale przyznajcie, że piosenki, które wybrałem, są fajne

Przyznajemy :mrgreen:

.
Ja muzycznie to raczej może nie w tym kierunku, ale posłuchać czasem lubię

.

wisielce brzydko wyglądają.... nie polecam

majencja pisze:wisielce brzydko wyglądają.... nie polecam

Jak dla mnie Krzysiu może być nawet z wisielczym humorem, i tak go lubię :mrgreen:

.
Ale faktycznie, sam wisielec jako taki wygląda nieestetycznie

.
Zreszta wiem, bo sama widziałam takowego...

Ja Ich ciągle widzę...

Najmłodszy miał.... 7 lat- tak siedem! Jest to straszne, że nie widza dla siebie innego ratunku.... Jak muszą czuć się samotni...
A potem Ci co zostają , nie mogą się pogodzić zadając pytanie dlaczego??
Eeeh wzięło mnie na wywnętrzanie..... Sorry. Już nie będę.

majencja pisze:Ja Ich ciągle widzę... Najmłodszy miał.... 7 lat- tak siedem! Jest to straszne, że nie widza dla siebie innego ratunku.... Jak muszą czuć się samotni...
A potem Ci co zostają , nie mogą się pogodzić zadając pytanie dlaczego??
Eeeh wzięło mnie na wywnętrzanie..... Sorry. Już nie będę.

Sama zadaje sobie to pytanie...mój brat miał 28 lat, kiedy sie powiesił...widziałam 3 wisielców i on jeden wyglądał normalnie, nawet jakby sie uśmiechał.
Pytanie zostało, mogę tylko domniemywać, ale odpowiedzi nigdy nie usłyszę

.
Tak sie tez czasami wywnętrzam...cóż, życie to nie tylko życie...

Hmmm.

Znalazłem kiedyś (z 20 lat temu) zwłoki kobiety w lesie. Rozkładała się ponad pół roku. Dałem się wmanewrować w niesienie zwłok na foli przez łapiduchów. Górzysty las, strome ścieżki. Nieboszczka złapała mnie swoją kościstą dłonią za kolano.

Pierwotnie ten wpis miał być zabawny. Ale po ostatnich dwóch wpisach :roll:

Eeeh zmieńmy temat, bo noc nadciąga
To moje dzieciątka tymczasiąiatka :mrgreen:

- wykarmione przeze mnie gumowym cyckiem :mrgreen:

Po Twoim wpisie - jak zaczynałam swoja " karierę" dawno, dawno temu- to jedno powieszenie zdarzało się raz na pół roku. Wtedy wszyscy dzielili sznur na małe kawałeczki uważając że przynosi szczęście

Teraz potrafi być np w naszym powiecie- od kilku do kilkunastu - miesięcznie!!! To co się obserwuje- jak jest halny to wtedy jest więcej i zawsze co najmniej 3 i więcej pod rząd. No i głównie mężczyźni....
Myślę że ktoś mógłby pracę naukową na ten temat napisać

majencja pisze:Eeeh zmieńmy temat, bo noc nadciąga
To moje dzieciątka tymczasiąiatka

Uploaded with ImageShack.us

A bo to przeze mnie...po tym dzisiejszym pogrzebie takie mnie różne naszły...
Ale masz śliczności :1luvu:

!

Krzysiekbolo pisze:Hmmm.

Znalazłem kiedyś (z 20 lat temu) zwłoki kobiety w lesie. Rozkładała się ponad pół roku. Dałem się wmanewrować w niesienie zwłok na foli przez łapiduchów. Górzysty las, strome ścieżki. Nieboszczka złapała mnie swoją kościstą dłonią za kolano.

Pierwotnie ten wpis miał być zabawny. Ale po ostatnich dwóch wpisach

O matulu

!
I nie uciekłeś z krzykiem

?
Ja bym miała traumę do końca życia :!:

ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Kto przegląda forum