
A czy to może mieć coś współnego z kotami, to niestety nie mam pojęcia.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Megana pisze:Bazyliszkowa pisze:Megana pisze:Ej, ej, my tu pitu-pitu a gdzieś się zadziała część tytułu wątku...
Henio zniknął![]()
![]()
No właśnie. Reporterzy gazety "Faktycznie i Sama Prawda" jednak są czujni!! :>
joluka pisze:Kamari - a czy zapalenie naczyń chłonnych to to samo, co zapalenie węzłów chłonnych???Bo wiem, że tzw. "choroba kociego pazura" przebiega z zapaleniem węzłów chłonnych...
Choroba wywołana zadrapaniem nazywana jest chorobą kociego pazura, a jej przyczyna nie jest znana. Początkowo objawia się stanem zapalnym skóry w postaci bolesnego zaczerwienienia, które utrzymuje się przez 1-3 tyg. W krótkim czasie choroba postępuje. Pojawia się obrzmienie węzłów chłonnych , które stają się wrażliwe na dotyk i mają charakter twardo-elastyczny. W niektórych przypadkach zapaleniu węzłów chłonnych towarzyszy stan ogólnego złego samopoczucia, ból głowy i gorączka, które ustępują po kilku dniach. Zapalenie węzłów chłonnych utrzymuje się średnio 2-4 mies., a w wyjątkowych przypadkach nawet 2 lata.
najszczesliwsza pisze:Henio pod skrzydłami casicynadal, w poniedziałek najwcześniej USG.
Czekam na fotki (nie USG, a Heniusia...)
kamari pisze:Na razie mam nowego pacjenta w domu. Okazało się, że u mężulka to nie żadne zapalenie stawu, tylko zapalenie naczyń chłonnychChcieli go polożyć do szpitala, ale odmówił i stwierdził, że zastrzyk to może mu dać żona
![]()
Ja bym chyba jednak wolała, żeby był w szpitalu, bo te zastrzyki to podskórne... w brzuch![]()
Wczoraj wieczorem był już bardzo zmęczony i obolały, więc nic nie poczuł, ale dzisiaj na lekach czuje się lepiej, więc może coś poczuć![]()
Tak się zastanawiam, czy to zapalenie nie może być od kotów ? Bo tam jest coś o skaleczeniu i zakażeniu paciorkowcem, gronkowcem albo nicieniami
kamari pisze:Tzu, dziękuję, że napisałaś![]()
ASO mąż ma w normie, przy górnej granicy, ale nie przkracza.
CRP jest mocno powyżej normy i OB. Reszta wyników po środku, tylko czerwone krwinki trochę zaniżone.
Jak się sprawdza, czy to paciorkowiec, są jakieś testy?
I czy kot może byc tylko nosicielem, czy też będzie chorował?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 427 gości