Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

Ptachu, ciesz się, że to małe jeszcze dużo śpi.
W niedziele odwiedziła nas też tak mała, ona ma teraz 8 m-c, biega to to jak zwierze ( na czerech łapakch) po mieszaniu, wstaje przy meblach i kota za ogon chce złapać. Mówię ci ona mnie goniła

.
Haker

Kto to małe wrzeszczące???
W łazience???
Mam złe kotprzeczucia

Fasolka

Hannah12 pisze:Ptachu, ciesz się, że to małe jeszcze dużo śpi.
W niedziele odwiedziła nas też tak mała, ona ma teraz 8 m-c, biega to to jak zwierze ( na czerech łapakch) po mieszaniu, wstaje przy meblach i kota za ogon chce złapać. Mówię ci ona mnie goniła .
Haker

Haker, my to małe ludzkie kocię będziemy mieli na stałe, tak twierdzi Duża.
To oznacza, że już nigdy nie zaznam spokoju :strach:

, muszę szybko znaleźć sobie miejscówkę gdzieś na wysokości.

Ptachu

MalgWroclaw pisze:Kto to małe wrzeszczące???
W łazience???
Mam złe kotprzeczucia
Fasolka

Fasolko, zerknij do wątku działkowej rodzinki, tam Duża napisała, mi już łapki opadają.

Ptachu

Czytałyśmy z dużą.
Nie wiem, która duża jest gorsza, moja, czy Twoja, Ptachu

chyba powinniśmy szukać domów. Takich normalnych.
Fasolka

Ptachu,
Wasza Duża jest niepoprawna!!!
Nie dość że przyprowadziła małego ludzia
to jeszcze małego kota???
ALe jest szansa, że mały ludź jak podrośnie to też będzie się Wami opiekował
Principessa

Kura
szacun wielki
Duduś

Iwciu, czy masz już tego KalmAida?
Mam napoczętego, ważny do grudnia - mogę odstąpić (pw poproszę w razie czego, bo na forum zajrzę albo nie, ale na maila na pewno

)

Ptachu! Ptachu sie odezwal u mnie!

Niech i tu napisze! Niech! :ok:

Mru podekscytowany

Ptachu, widziałeś Misia z kokardką?
Fasolka

Ptachu
duża gadała z Twoją.
Życzymy Tobie najlepszego czasu

Fasolka

Dużo zdrowia, pomyślności i w ogóle wszystkiego najlepszego dla obecnych i przyszłych domowników. :1luvu:

Ptachu
Serdeczności bożonarodzeniowe od starej burej znajomej :catmilk:

!
A ciekawam, czy to małe Duże odezwało się do was w Wigilię?
Principessa
Duduś się z życzeniami dołącza!

Bry,

Dawno mnie tu nie było, ale Duża nie ma czasu ostatnio, ciągle biega z ludzkim kocięciem na rehabilitacje, a jak nie biega to ćwiczy z nim w domu, a komputer wyłączony.
Dziękujemy za wszystkie życzenia te w wątku i te telefoniczne oraz mailowe.
Dla nas ten nowy rok z trzynastkę zaczął się nie najlepiej, ale jakieś światełko w tunelu się pokazało, może poprawi się, choć na jakiś czas, wszak trzynastka to bardzo fajna cyfra

Ponad tydzień temu dom znalazł Kacperek, ten maluch, którego Duża przyniosła jesienią i który to wrzeszczał nieprzerwanie i równie głośno, co mała Duża, przez ponad tydzień, zanim przestał się jej bać.
Oto on

Konflikt na linii Kratka – Józefina bardzo się nasilił

, Kratunia jest już prawie całkiem łysa, ma goły brzuszek i łapki

. Trzymajcie kciuki za Józefinkę w sobotę, bardzo mocno.
Kurunia nie najlepiej, znów odezwały się jej wrzody

Ja się ukrywam pod łóżkiem, bo Duża się dziś awanturuje :roll:

, ktoś znów nasikał do łóżeczka małej Dużej :oops:

Ptachu

Ptachuniu, jak ja tęskniłam za Tobą!
Zobacz, u nas też zajęta łazienka, a ja - biedna czarna kicia - chowam się w nowym azylku Fasolki.
Duża się cieszy z kici, co znalazła dom.
Rozumiem Kratunię - czy Ona jest czarna, jak ja? Bo ja też mam różne placki łyse. I dziurkę.
Nie przejmuj się posłankiem Małej Dużej, Ona na pewno się tym nie martwi :wink:

Fasolka

Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

Kto przegląda forum