sunshine pisze:My kupujemy ok. 30- 30 pare kartoników bozity....
jakie szczęście, że moje po bozicie mają sraczkę



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sunshine pisze:My kupujemy ok. 30- 30 pare kartoników bozity....
sunshine pisze:Shalom, nie uraziłaś. Wyjaśniłam tylko stan rzeczywisty![]()
My kupujemy ok. 30- 30 pare kartoników bozity, żwirek(średnio 2-3 worki 20kg). Do tego zabawki. I się uzbiera. No i wyjazdy do weta. Na szczęście ostatnio kicie trochę się uspokoiły ze zdrowiem.
Georg-inia pisze:sunshine pisze:My kupujemy ok. 30- 30 pare kartoników bozity....
jakie szczęście, że moje po bozicie mają sraczkę30 bozit to prawie 150 zł
zamiast tego kupuję moim mięcho. W ogóle raczej odstawiliśmy kocie mokre, kiedy Klemens zaczął chorować na nerki, bo puchy nerkom nie służą. No i tak jakoś zostało. Mam oczywiście jakąś zapomnianą puszkę w szafce, tak na wszelki wypadek, ale na co dzień mięso jedzą. A latem Georg jeszcze dodatkowo to, co sobie upoluje
gosiaa pisze:Magda, kruszon jest podobno dużo wydajniejszy, sprawdzimy to Ci napiszemy![]()
Zresztą shalom o wydajności u swoich kotów pisała, a o ile dobrze kojarzę ma dwa
Georg-inia pisze:Gosiaa, o ile nie urodziło Wam się znienacka dziecko, albo nie robiliście remontu - to niemożliwe żeby rachunek wzrósł aż tak... może ktoś Wam się podpiął gdzieś?...?
shalom pisze:Wow, masz 4 kuwety? znam zasade kuwet, ale nie wiem gdzie bym 3 zmieściłamam jedną ale głęboką i obszerna, koty lubia nawet wspólnie sobie siurać więc jest ok
shalom pisze:gosiaa pisze:Magda, kruszon jest podobno dużo wydajniejszy, sprawdzimy to Ci napiszemy![]()
Zresztą shalom o wydajności u swoich kotów pisała, a o ile dobrze kojarzę ma dwa
tak, mam dwa siuraczenaprawde szczają na potęgę, więc u nas dużo kulek dziennie wyławiam. I teraz ten żwirek, ja mam takie wiórki drewniane, jest naprawdę wydajny. Pięknie się sprząta, nie robi się cement, jak jest wycieraczka to nawet tak strasznie się nie roznosi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości