Nasz Pięciokot. cz.16 ... DT...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 04, 2011 12:28 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Uwilbiam czytać wieści o pięciokocie :D

O szóstym kocie również :D

Kinga ucałuj mojego ukochanego Kłaczka :1luvu: :1luvu:

Wszystko z nim OK ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt mar 04, 2011 14:23 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Klaczek? To lachudra jest! Przed chwila wlamywal sie do torby z jego RC - pomylalam ze glodny, podstawilam pod nos pudeleczko z tymi chrupkami i co? I olal! Wlamuje sie dla rozrywki albo co... :roll:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt mar 04, 2011 14:35 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

kinga w. pisze:Klaczek? To lachudra jest! Przed chwila wlamywal sie do torby z jego RC - pomylalam ze glodny, podstawilam pod nos pudeleczko z tymi chrupkami i co? I olal! Wlamuje sie dla rozrywki albo co... :roll:

Kradzione lepiej smakuje :twisted:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2011 14:35 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

No oczywiście, że dla sportu :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt mar 04, 2011 14:37 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Upolowane jest najsmaczniejsze :D
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2011 14:38 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Opieprzylam dziada przy kolejnej probie wlamu... Nawial do przejsciowki i lypie zza winkla. Dran jest. Zawsze byl dran.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt mar 04, 2011 14:42 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

kinga w. pisze: Dran jest. Zawsze byl dran.



Ooo nie, nie, nie - nie zgadzam się :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt mar 04, 2011 14:49 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Monika pisze:
kinga w. pisze:Klaczek? To lachudra jest! Przed chwila wlamywal sie do torby z jego RC - pomylalam ze glodny, podstawilam pod nos pudeleczko z tymi chrupkami i co? I olal! Wlamuje sie dla rozrywki albo co... :roll:

Kradzione lepiej smakuje :twisted:

Kradzione nie tuczy :mrgreen:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt mar 04, 2011 15:04 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

kwinta pisze:
kinga w. pisze: Dran jest. Zawsze byl dran.



Ooo nie, nie, nie - nie zgadzam się :kotek:

ALEZ OCZYWISCIE ZE TAK. A wlazenie do lozka w srodku nocy z darciem ryja pt. "miziaj mnie miiiiiziaaj", po czym wianie z tegoz lozka po kilkunastu sekundach? Co to jest jak nie dranstwo lamane przez lajdactwo?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 05, 2011 9:53 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Hino dostala sraczki... Ona tak ma - latwo dostaje, ale nie wiem... Zmiana karmy? W Polsce juz mieli Porta 21, nie bylo problemow... Tran?? W zasadzie mozliwe chyba... Kocia trawka? Ostatnio im postawilam, to owies jest a ona maniakalnie sie raczy - glowny trawozerca od zawsze. Dosc ze chodzi z obfajdana d..., a ja nie mam jak jej wykapac bo w domu zimno i boje sie ja urzadzic. Zal mi smierdziela.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 05, 2011 13:13 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Podstrzyż tyłek i portki. Na krótko.

Przy niemożności kąpieli trzeba koci tyłek wytrzeć najdokładniej jak można mokrą ścierką, potem ręcznikami papierowymi, poczekać aż wyschnie, wyczesać co się da a resztę zapudrować na grubo i wyczesać gęstą szczotką.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob mar 05, 2011 13:49 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Portki podcielam. Biedna Hino - ona ma takie okazale portasy... Miala. Z pudrowaniem kicha, nie mam pudru, ale co sie dalo to usunelam. To suche juz bylo. Sprawdzilam kuwete - no nie za bardzo widze zeby tam cos baaardzo nie teges bylo, tylko jeden "klocek" jest zakonczony kleksem. Czyli nie typowa sraczka, a rozwolnienie. Dobrze ze bez krwi - u Hino to byl normalny objaw. Sprobuje na poczatek odstawic jej tran.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 05, 2011 13:53 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Podejrzewam, że wszystko na raz - owies i tran.

Puder może być taki jak dla niemowląt. :) Takim też możesz całą ją wypudrować od czasu do czasu.

Może ktoś ma jakiś zbywający po niemowlaku, który wyrósł z pudrowania tyłeczka?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob mar 05, 2011 14:06 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Nie mam takich znajomych, albo dzieci juz duze, albo jeszcze pampers, ale puder dla dzieci mozna dostac bez problemu. Nie pudruje kotow na ogol - czesze, ale nic poza tym. Hino kluszczy sie tylko na kryzie, Miyuki po prostu a razie wpadki wycinam klucha. Od przyjazdu do UK Hino nie miala problemow z przeodem pokarmowym, wczesniej, w Polsce, tez dosc dlugo byl spokoj. W Polsce ogryzala zielitke, wczesniej miala pszenice i jakos byl spokoj. Na razie odstawie jej tran i zobacze co z tego bedzie. Jesli nie zareaguje, schowam "trawke". Sprobuje eliminowac potencjalne przyczyny w kolejnosci podejrzen.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 05, 2011 18:27 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 Szesc kotow i wiosna :)

Oj, biedna Hino :(

Podejrzewalabym tran, pamietam, ze jak jeszcze w rodzinnym domu dawalismy kotom tran, to zawsze dostawaly po nim biegunki... (przestalismy im przez to tran dawac). A w zestawieniu z zielskiem to jeszcze bardziej "popedowe". Aj. Wspolczuje, tez znam ten bol (rozwolnienie u kota dlugowlosego :strach: ).
Do pudrowania pioracego na sucho nadaje sie tez sproszkowana biala glinka (kaolin), taka dozwolona tez do uzytku wewnetrznego, powinna byc w aptekach i sklepach bio :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 1100 gości