Femka pisze:mośka, Dzidek przepiękny
ale udowodnij, że on ciągle jeszcze ma tę główkę
I mam ci zasmiecac watek


ps Kinga- jeszcze raz- ciesze sie razem z toba

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:mośka, Dzidek przepiękny
ale udowodnij, że on ciągle jeszcze ma tę główkę
Femka pisze:Dziś w przesyłce z zooplusa doszły do nas dwa sprzęty.
Pierwszy to poidełko, o takie:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... anna/80973
Przyznam, że miałam pewne drobne problemy z zamontowaniem i uruchomieniem urządzenia, ale po kilku próbach udało się. Woda spływa sobie i właściwie jest niesłyszalne. Chwilowo jednak żaden Szczypiorek nie zdecydował się na jego użycie. Nawet jestem lekko zaniepokojona, bo po kilku minutach oglądania, poidełko zupełnie nie interesuje koteczków![]()
I drugi zakup:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... ryte/31789
To raczej na próbę i ze świadomością dużego ryzyka. Szczypiorki mają jedną krytą kuwetę, ale bez klapki. Wchodzą do niej bez problemu, ale obawiałam się, czy klapka ich nie onieśmieli.
Na razie ją podniosłam, żeby przyzwyczaiły się tam wchodzić. Koralik wlazł zanim jeszcze nasypałam żwirku.
Jedno siku już się w tej kuwecie zameldowało. Nie wiem, czyje. Trzymajcie kciuki, żeby kuweta się spodobała.
moś pisze:Ale ktorym postem?
Femka pisze:Dzień, jak co dzień. Buro, zimno i ponuro, więc nic dziwnego, że koty mi się pospały i cały dzień jakby ich nie było. Może za wyjątkiem Femci, której po południu włączył się szwendacz i trzyma ją do tej pory.
Milusia, jak przewidywałam, po zapaleniu kupy zmęczona. Do południa spała w sypialni, ale na obiadek przybiegła już ochoczo i od tej pory siedzi sobie ze mną i towarzyszy czytaniu książki.
A przy okazji, książkę mam wyjątkowo nudną. Dla mnie, znaczy się. Otóż chcąc zabrać głos w dyskusji, postanowiłam dzielnie przeczytać opasłe tomisko biografii Ryszarda Kapuścińskiego. Wprawdzie jeszcze trochę mi do końca zostało, ale już nasunęło mi się kilka wniosków, zaskakujących nawet jak dla mnie:
1. nuda
2. cała afera z żoną Kapuścińskiego i Domosławskim została rozdmuchana sztucznie jako zabieg marketingowy, bo inaczej nikt nie przebrnąłby przez tyle stron zapełnionych nic nie wnoszącym do biografii bohatera tekstem,
3. nuda
4. Domosławski naprawdę lubił Kapuścińskiego.
A cały czas biję się sama ze sobą, czy ruszyć się z domu na noc muzeów. Kusi mnie Muzeum Sztuki i Biała Fabryka. Łodzianie znają.
Femka pisze:2. cała afera z żoną Kapuścińskiego i Domosławskim została rozdmuchana sztucznie jako zabieg marketingowy, bo inaczej nikt nie przebrnąłby przez tyle stron zapełnionych nic nie wnoszącym do biografii bohatera tekstem,
varia pisze:Femka pisze:2. cała afera z żoną Kapuścińskiego i Domosławskim została rozdmuchana sztucznie jako zabieg marketingowy, bo inaczej nikt nie przebrnąłby przez tyle stron zapełnionych nic nie wnoszącym do biografii bohatera tekstem,
Ha! A jak Tobie to mówiłam, to nie chciałaś słuchać.
Femka pisze:nie strasz mnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 1553 gości