Zabiję Mruczka! Część 11... Koci Hyde Park

[kothka]

Witaj Mru

[MarciaMuuu]

CZeść Mru

[kalair]

[maciejowa]

Dzien dobry bardzo

[Avian]

Hej Mru

Rychu mnie w nocy skrzyczał, bo leżałem akurat na jego drodze
Mądrala, nie dość, że śpi z Dużą na poduchach,
to jeszcze ma obiekcje, że leżę skromniutko na podłodze przy jego drabinie od łóżka

Gagat źle traktowany

[Dorota]

...bry... wszystkim!

Hej Mru

Rychu mnie w nocy skrzyczał, bo leżałem akurat na jego drodze
Mądrala, nie dość, że śpi z Dużą na poduchach,
to jeszcze ma obiekcje, że leżę skromniutko na podłodze przy jego drabinie od łóżka

Gagat źle traktowany

Gaciuniu,

niektore okazy geriatryczne takie sa...
Na to nic nie poradzimy.
Moja Geriatria czuje respekt przede mna.
Zwlaszcza Kokodupsko

Mru pocieszajacy

[Avian]

...bry... wszystkim!

Hej Mru

Rychu mnie w nocy skrzyczał, bo leżałem akurat na jego drodze
Mądrala, nie dość, że śpi z Dużą na poduchach,
to jeszcze ma obiekcje, że leżę skromniutko na podłodze przy jego drabinie od łóżka

Gagat źle traktowany

Gaciuniu,

niektore okazy geriatryczne takie sa...
Na to nic nie poradzimy.
Moja Geriatria czuje respekt przede mna.
Zwlaszcza Kokodupsko

Mru pocieszajacy

Oj doigracie się młokosy

Rychu obmyślający zemstę

[Dorota]

...bry... wszystkim!

Hej Mru

Rychu mnie w nocy skrzyczał, bo leżałem akurat na jego drodze
Mądrala, nie dość, że śpi z Dużą na poduchach,
to jeszcze ma obiekcje, że leżę skromniutko na podłodze przy jego drabinie od łóżka

Gagat źle traktowany

Gaciuniu,

niektore okazy geriatryczne takie sa...
Na to nic nie poradzimy.
Moja Geriatria czuje respekt przede mna.
Zwlaszcza Kokodupsko

Mru pocieszajacy

Oj doigracie się młokosy

Rychu obmyślający zemstę

[kalair]

[Dorota]

...bry...

Wczoraj byla burza.
Nie jestem bohaterem

Mru

[kothka]

...bry...

Wczoraj byla burza.
Nie jestem bohaterem

Mru

Mru, Ty po prostu jesteś rozsądny
Po co się niepotrzebnie eksponować na burzę?

Romek

[Plusia]

*słychać tupot małych i większych kocich łapek i do wątku przez uchylną kocią klapkę wsuwa sie mała kocia głowa, a potem druga i trzecia*Zaraz, zaraz *rozlega sie tubalny choć już od lat niemęski głos* Starsi i ślepi mają pierszeństwo. *odgania maluchy próbując przecisnąć sie przez wcale nie mały otwór* Nuta, idziesz?
Tak bez zaproszenia? *pyta zdziwiona brakiem Jego dobrych manier* Toż to nie wypada. *układa się wygodnie wylizując futro* Ale sprawdź na wszelki wypadek czy mają wygodne poduszki.
Utknąłem. *jęczy grubas* Wypchnijcie mnie. *z oddali słychać przytłumione jęki i posapywania małych tygrysiątek i wielka czarna z białymi znaczeniami kula futra wpada do wątku, a za nią raz, dwa, trzy, cztery.. pięć! tygrysiąt*
Bry, bry, bry, bry, bry, bry..
My do Cioci Dorotki *wyrywa się najmniejsze ale tez i najgłośniejsze* bo coś przestała nas odwiedzać, a przecież my nawet ..grzeczni jesteśmy..
Tak, tak, niewątpliwie. *łypie na Nich wielkim aczkolwiek jedynym okiem* Bardzo grzeczni, a teraz zmykajcie bo to nie Wasz tylko Mru wątek jest. *przerzuca je przez kocią klapkę* Ja zostaję. Przynajmniej póki nie.. *zerka po sobie krytycznie* ..schudnę.

[Dorota]

...bry...

Wczoraj byla burza.
Nie jestem bohaterem

Mru

Mru, Ty po prostu jesteś rozsądny
Po co się niepotrzebnie eksponować na burzę?

Romek

Wlasciwie... to masz racje!

Mru

[Avian]

Cze Mru

Mi tam burza nie przeszkadza, ale Rychu się wtedy budzi i włącza mu sie aktywność ...
Wtedy koniec ze spaniem, trzeba być czujnym

Gagat wyszkolony

[MaryLux]

...bry...

Wczoraj byla burza.
Nie jestem bohaterem

Mru

Mrucusiu, dlacego nie uciekłeś do naśkaś? U nas nie było zadnej buzy
Inka