Zielonookie Kotołaki IV. Choroby precz!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2009 9:11

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 18, 2009 9:15

som kciuki, som :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 10:44

Kciuki są bardzo mocne! I czekamy na wieści co dalej! :ok: :ok: :ok:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 18, 2009 10:47

MarciaMuuu pisze:Wypłoszka zawiozłam na zabieg :(
O kciuki poproszę :roll:

No jasne, najmocniejsze na świecie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lut 18, 2009 10:52

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Wyplosia
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro lut 18, 2009 13:58

Są już jakieś wieści 8O
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lut 18, 2009 15:14

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lut 18, 2009 15:31

Hejka :roll:

Kotusia odebrałam i zawiozłam do domu i wróciłam do pracusi, bo mam jeszczecos do zrobienia niestety. Kotuś ma wyrwane wszystko poza kłami, pani wet mówi, że za miesiąc umówimy sie na te kły :roll: . Mega zastrzyki do niedzieli, w pon. na kontrolę. Wyniki krwi w normie, tylko kreatynina 2,0, ale to nas nie przeraża. Wycinek poszedł do badania histopatol. Kotuś waży 7 kg 8O :oops: :( , chyba w grudniu była waga zepsuta :evil: .
Obsiusiany jest.

Najlepsze przed nami: Kotus ma maleszsjozę, czy jakoś tak. Jest to bardzo uciązliwa grzybica. To dlatego ma takie tłuste futerko i dlatego ma te strupy (ogon, "pojajki" na tylnych łapach -pięty). Leczenie będzie trwało conajmniej miesiąc, podawanie codziennie tabletek, a jak sie wyleczy to co 2 tyg. profilaktyczna kapiel w odgrzybiaczu.

Dziś zapłaciłam 300 zł :( , co mnie dodatkowo zdołowało, bo mnie cały ten miesiąc finansowo dołuje, stresa mam i wogóle zrzędzę.
W marcu, chcę sprawdzić Mijkę (znów RTG, morfologia itp., bo nadal kaszle). Kira też jest w kolejce na badanie krwi :roll: . Generalnie, tylko się ciąć :? .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro lut 18, 2009 15:34

Biedny Wypłoś :(

7 kilo to dużo :roll:

Jeśli chodzi o kasę, to chyba wszyscy mają ostatnio jakoś słabe dni :roll:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 18, 2009 15:51

7 kilo?? łał!!!!!!

Biedny bezzębny kituch, ale jeśli było źle to wreszcie będzie dobrze a przynajmniej lepiej!

Finansowo ogólnie jest kiepsko ale dasz radę!

Kciuki za pozbywanie się grzyba!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 18, 2009 16:05

Marciunia, myślę cieplutko o Wypłosiu (my to usuwanie zębów u sznycka tylko odsuwamy w czasie. Też nas nieuchronnie czeka :? ). Niech szybko wraca do zdrówka :ok:

A z finansami to wiesz jak jest - raz lepiej, raz fatalnie. Wszyscy tak mamy :) . Trzymajcie się kochani :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lut 18, 2009 16:16

U nas śnieg tak szybko nie topnieje jak kasa w tym miesiącu :strach: i jak na złość to też wiecznie jakieś nieprzewidziane wydatki :twisted:
Mocne kciuki za pysio Wypłoszka - niech szybko wydobrzeje ,a grzybicy mówimy precz !
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lut 18, 2009 18:00

Zadałam sobie sprawe, że to jest nbasza pierwsza zima na swoim, kiedy trzeba płacić rachunki, a do tego zimno i kryzys :evil:

:roll:


EEee, Wypłosiu odsypia stresy na pufie (że też się zmieścił :wink: ), a oczywiście ustawiał sie juz w kolejce do jedzenia :roll: . Miał dostac jutro, ale pewnie zmięknę późnym wieczorem :oops: .

A z tego się cieszymy:
Alat 42
Aspat 10
mocznik 47 !!!!!
kreatynina 2,0

:dance:

A teraz polecę oglądać Brzydule, a potem w końcu luzacki czas na miau 8)

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro lut 18, 2009 21:53

Biedny Wypłoszek. Za szybkie gojenie się pysiulka :ok:
Marcia a jak tam się czuje Boluś u ciotki CHA?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lut 19, 2009 7:47

Dzień dobry :wink:

No właśnie jak Boluś?

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 9 gości