KROPCIA powoli sie zmienia na lepsze : )))))))

[Adrianapl]

:mrgreen:

Ty coś wiesz

No pewnie, że ewidentnie coś wie, i zęby szczerzy, no!!


Czuję się pominięta..

Asiu a moze to Ty wydajesz kotka???

[bubor]

Witamy wszystkich odwiedzających !!!
Wczoraj wieczorem przysnęło mi sie i stąd ta cisza .
Także od wczoraj mieszka z nami pewna młodziutka panna odziana w śliczne whiskasowe futerko , niestety nie wszyscy domownicy są zadowoleni z tego faktu , jeden jest wręcz wściekły i praktycznie co chwile to okazuje syczeniem i drapaniem wyciągniętych do siebie dłoni
Druga koteczka jest tak wystraszona że non stop chowa sie za wersalką unikajac nawet za wszelką cene ludzkich rąk Kropcia jej nie atakuje , wczoraj chodziła za małą , syczała , burczała i tyle a dziś mała nie wychodzi z ukrycia . Nie wiem jak przebiegają inne dokocenia ale jak narazie nie jest dobrze , może nawet jest źle .......................................

[Nordstjerna]

...bo im dłużej się zwleka, tym jest gorzej.
Pół roku temu panny rzuciłyby się sobie w objęcia. Ale będzie dobrze, spokojnie.

A tak poza tym, to gratuluję dokocenia!

Następne dokocenia są już łatwiejsze.

[bez44]

Gratulacje Bubor Będzie na pewno dobrze już jutro, albo pojutrze

[Adrianapl]

bubor
kicie sie oswoja ze soba i bedzie dobrze

[kalair]

No NARESZCIE!!!
Bo juz myslałam, że Cię koty zjadły Cieszę się z dokocenia, ale szkoda, że to nie Malwinka

A tym syczeniem, to się nie przejmuj! Wiesz, jak Iriska fuczy na Lafinkę, jak jej się coś nie podoba?! Jak się nie biją, nie jest źle! Zajmuj się Kropusią, jak dotychczas, nie zaniedbują malutkiej. I zdjęcia Bubor, zdjęcia!!

[bubor]

Dzięki za miłe słowa , niestety nie mam za bardzo jak zrobić zdjęć , jedna pannica wściekła chowa sie po kątach a druga wystraszona też zaszyła sie za wersalką ...........................................

[Marcelibu]

[Dorota]

Serdecznie gratuluje!

Wszystko sie ulozy, zobaczysz.

[Femka]

czy ja coś pominęłam?
skąd ta koteczka?

[Marcelibu]

czy ja coś pominęłam?
skąd ta koteczka?

No to drukowanymi literami: Z KRAKOWA, OD AASSII, WHISKASOWA. Zmusiłyśmy (ops, tfu... został bardzo delikatnie przekonany, oczywiście ) Bobora, żeby sie dokocił. No i szybko poszło.

[bubor]

czy ja coś pominęłam?
skąd ta koteczka?

No to drukowanymi literami: Z KRAKOWA, OD AASSII, WHISKASOWA. Zmusiłyśmy (ops, tfu... został bardzo delikatnie przekonany, oczywiście ) Bobora, żeby sie dokocił. No i szybko poszło.

Z ust mi to wyjęłaś Marcelibu

[Femka]

no proszę, jaka z aassii cfffaniara

[skaskaNH]

Bubor, gratuluje

Na poczatku takie reakcje niestety sie zdarzaja, moze to pare dni potrwac, daj czas dziewczynom na oswojenie sie ze soba.
Trzymam mocno kciuki za szybka integracje

[Femka]

z dużą niechęcią przyłączam się do opinii Skaski
skoro nie skaczą sobie do oczu, to już dobrze. Teraz tylko cierpliwość, głaski, cierpliwość, głaski...