mój mały prywatny zwierzyniec...puszatkowo

Ja tak się zastanawiam czy gdyby Duszek wiedział o Twoich niecnych zamiarach to by się dał spacyfikować :mrgreen:

alab108 pisze:Ja tak się zastanawiam czy gdyby Duszek wiedział o Twoich niecnych zamiarach to by się dał spacyfikować

Duszek w nocy szukał miseczki z jedzeniem, bieduś...przez kilka dni miał a wczoraj zabrakło :roll:

nawet Bolutek był mocno zdziwiony gdy poszedł w odwiedziny do Duszka

na razie nie myśli o jedzeniu, śpi pod łóżkiem, pewnie śni o swoich jajeczkach albo o złych ludziach co mu ucięli

pozdrawiamy cieplutko :1luvu:

witaj Basiku :1luvu:

puszatek pisze:Duszek jutro jest umówiony na kastrację, o 15, wczoraj w nocy nalał Izie na koc, dzisiaj olał poduszkę
zaznacza "swój pokój", nie ma co zwlekać

poza tym kocha koty, lubi jak ktoś zagląda do niego

Dobrze, ze juz po wszystkim :ok:

Duszek jest przesliczny :mrgreen:

Za brak jajek :ok:

Jak tam Basiu?

dorcia44 pisze:Jak tam Basiu?

Basia płacze po jajkach :mrgreen:

A kot ją pociesza :201461

lidka02 pisze:
dorcia44 pisze:Jak tam Basiu?

Basia płacze po jajkach
A kot ją pociesza

hej

zapijaczona sąsiadka odkryła nieobecność Duszka, mówiła dziś do brata...albo mi spie......albo zdechł
muszę popatrzeć bo ostatnio go nie widziałam

Duszek dziś w pełnej formie, wcale mu nie przeszkadza, że bezjajeczny, między innymi dzięki Wam, kochani :1luvu:

Basienko, uwazaj, zeby nie zauwazyla go w oknie..
Ten biedny Duszek musiał miec u niej straszne zycie.. :cry:

puszatek pisze:hej

zapijaczona sąsiadka odkryła nieobecność Duszka, mówiła dziś do brata...albo mi spie......albo zdechł
muszę popatrzeć bo ostatnio go nie widziałam

Duszek dziś w pełnej formie, wcale mu nie przeszkadza, że bezjajeczny, między innymi dzięki Wam, kochani

białas miał farta :ok:

mając taką właścicielkę choć nie trafił z deszczu pod rynnę :mrgreen:

mój mały prywatny zwierzyniec...puszatkowo

Kto przegląda forum