aannee99 pisze:Też nie chcę 'wtrącać' się w zapoznawanie Marcela i Tośki, chyba że faktycznie będzie potrzeba, to zareaguję. Myślę jednak, że Marcel nie zrobi jej krzywdy
nie powinien, jeszcze kilka dni i będa sie razem bawić
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aannee99 pisze:Też nie chcę 'wtrącać' się w zapoznawanie Marcela i Tośki, chyba że faktycznie będzie potrzeba, to zareaguję. Myślę jednak, że Marcel nie zrobi jej krzywdy
aannee99 pisze:Czekam na ten momentMała już dzisiaj jest bardziej śmielsza, częściej z pod kanapy wychodzi, no i .. cudownie bawi się żwirkiem
Może będzie troszkę inaczej gdy postawię jej normalną kuwetę, ona jest większa i wyższa, ciekawe czy będzie z niej korzystała?. Nie jest ogromna, ale jednak. Teraz ma przykrycie od kartonika po bucikach małej, jednak przesiąka to siuśkami szybko. Czy do normalnej kuwety kociątko będzie się wdrapywało?
W pokoju jest tunel z piłeczkami, jest tor z piłeczką, sporo myszek, piłeczki, ale Tosia woli żwirek jednak do zabawyNajgorsze, że Tosia ten żwirek próbuje jeść
aannee99 pisze:Też nie chcę 'wtrącać' się w zapoznawanie Marcela i Tośki, chyba że faktycznie będzie potrzeba, to zareaguję. Myślę jednak, że Marcel nie zrobi jej krzywdy
aannee99 pisze:
Milena_MK pisze:Jaka ona maleńka przy Marcelku
Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Silverblue i 53 gości