Spilett pisze:Sarah DeMonique pisze:Gdyby nie forum, dobre rady, intuicja i przede wszystkim pomoc behawiorystki i krople Bacha od ryski niewiele bym zdziałała. To nasz wspólny sukces
Ale sukces! Genialny prezent na nowy wątek - paczaj ile stron już zostało
|Czułam, ze nowy wątek będzie wtedy, jak będzie okej


Sheila86 pisze:Ania aż mnie za gardło ścisnęło i łezki poleciały gdzie to, jak to, kiedy to? Pisz!! Co nie piszesz, ja wiem zdjęcia mówią same za siebie, ale ja MUSZĘ wiedzieć - opowiadaj
Śliczności kochane wymiziaj je ode mnie i napisz kiedy Wanila tak z Cymusiem się przytulać do siebie zaczęły?
I najważniejsze to gratulacje!! Iii sama nie wiem co ci jeszcze napisać, normalnie cieszę się jakby to moje kocidełka były
normalnie cała się zakochałam![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
, teraz to już na pewno Cię odwiedzę
Obyo sie bez fuków i krzyków.... Ja siedziaolam prze TV, Wanilia spała koło mnie, a Cymek nie zapięty pod mężowym kocykiem. Mąż wstał i poszedł zobaczyć, czy w piecu nie przygasa, a Cymek chyba po prostu poczuł się samotny, bo przyszedł do nas.















Śliczności wymiziam dzisiaj wieczorem

Trufelia pisze:Widzisz jaka radość zbiorowawszyscy pijani wieczorem będą
Ja aż tak bardzo, ze mało do pracy nie zaspałam... A to tylko jedno piwo było



Spilett pisze:Ja nie mogę bo mam antybiotyki
Odbijemy sobie to później



Myszolandia pisze:ojapitole![]()
![]()
popłakałam się
Noooo, się podziało, nie powiem




ab. pisze:Wchodzę sobie na inny wątek paczam na wpis i widzę nowy banerek, myślę sobie o co kaman?
Wpadam do was i płakam ze wzruszenia![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Banerek Madzia popełniła. Jest śliczny i taki nasz.



Ja też się popłakałam. No, ale ja rozumiem, że ja i jest mi aż głupio, że Wy też







kuba.kaczor13 pisze:zazdroszczę jak nie wiem co , u nas dziś dzień fukania i łapoczynów .
Chylę czoła , praca i serce włożone w kociaste zaprocentowały po 100 kroć
Ale u nas też i fukania są i łapoczyny nawet czasem (to zwykle Cynamon dostaje od Wanilki tak "na zaś"), ale każdy dzień przybliża nas do celu. U Ciebie też kociaste może po prostu gorszy dzień miały

NatjaSNB pisze:Spilett pisze:Madzia, śliczny ten bannerek!
Dziękuję![]()
Ciekawe co tam u C&W
C&W zjadły razem pięknie kolację. Pobawiły się laserkiem (bo jak Wanilia zobaczyła, ze Cynamon za laserkiem biega i po ścianach skacze, to postanowiła nie być gorszą), a potem grzecznie śpiulkały. Najpierw osobno (znaczy każde ze swoim dużym), potem razem (wiadomo, umyć się trzeba!), a potem na łóżku ("Cynamon z nami, a Wanilka z Młodym). A rano zjadły i zostawiłam ich, jak Młody sznureczkiem prowokował je do zabawy





mateosia pisze:Podczytywałam, trzymałam kciuki, a teraz ogromnie się cieszę i serdecznie gratuluję.
zapraszamy częściej nową ciocię

aannee99 pisze::1luvu:


