GAJA I PRZYJACIELE

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 25, 2013 6:15 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Żeby było śmieszniej to mój najbliższy sąsiad hoduje ryby kolorowe do oczek wodnych i jagnięcinę :mrgreen:
Gajka dzisiaj w nocy rozlizała sobie tylne łapki znowu do krwi :evil: W kołnierzu i w skarpetkach :twisted:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto cze 25, 2013 6:22 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Nie martw się Aluś niedługo zmiana diety zacznie działać. Niestety na to trzeba czasu, minimum 2-3 tygodnie :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2013 6:51 Re: GAJA I PRZYJACIELE

magdar77 pisze:Nie martw się Aluś niedługo zmiana diety zacznie działać. Niestety na to trzeba czasu, minimum 2-3 tygodnie :(

Ja jednak jestem taka niecierpliwa :( W nocy tak prawie po ciemku, żeby nikogo nie obudzić, i na palcach, bo u nas dodatkowo drewniane podłogi i skrzypią, chodziłam z Gajką na reku i szukałam skarpetek, bo zrzuciła. I płakać mi sie chciało, nad nią , nade mną i że nic nie jest lepiej. Wyobraźnia zaczęła pracować i zadawałam sobie pytanie , co dalej? A jeżeli ten biorezonans i te wszystkie starania nie pomogą?
Jedna łapka już jest prawie wygojona, a druga masakra, otwarta rana w takim trudnym do zaleczenia miejscu na samym stawie, który ciagle jest drażniony, przy przysiadaniu, wstawaniu. I cały czas musi ją swędzić skoro rozlizuje. Już nie wiem jak to zabezpieczyć? Ona przez skarpetkę zębami chwyta to miejsce.
W piatek ponownie antybiotyk.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto cze 25, 2013 7:33 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Aluś, ale dieta eliminacyjna nie pomoże od razu, tak jak po rzuceniu palenia organizm odtruwa się przez kilka miesięcy, tak i po odstawieniu szkodliwego jedzenia Gaja musi dojść do siebie. To nie jest Apap - godzina i po gorączce :) Sama mówisz, że jedna łapka wygojona, więc jest lepiej niż było :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2013 8:19 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Tak tylko żeby ona jeszcze tej łapki nie ruszała. Ta druga łapka od początku byłą w gorszym stanie i teraz już było lepiej, to znowu wracamy do początku :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto cze 25, 2013 8:27 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Niestety urlop mam dopiero w sierpniu i nie zdążę Ci wklepać za czarnowidztwo, pesymizm i narzekanie zanim Gajce się poprawi :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2013 8:40 Re: GAJA I PRZYJACIELE

magdar77 pisze:Niestety urlop mam dopiero w sierpniu i nie zdążę Ci wklepać za czarnowidztwo, pesymizm i narzekanie zanim Gajce się poprawi :twisted:

Wiesz, że ja też mam urlop w sierpniu?
Pamietam jak leczylismy Nice rankę na uchu, po wewnętrznej stronie ucha na samym załamaniu. Nie mam zielonego pojecia skąd się wzięła, ale wet uprzedził, że miejsce trudne i bedzie sie długo goiło. Smarowałąm, smarowałam i nic, pojechalismy znowu do lecznicy. Był inny wet, jak zaczął kombinować, jak wyprostować to ucho, żeby nie zginało się . Zrobił taką sztywna nakładkę na ucho, pomocował bandażami. Wsiedliśmy do samochodu, Nika wsadziła łeb między siedzenia i już nie było ustrojstwa. Póżniej jeszcze raz pojechałam z nią do lecznicy i trafiłam do tego pierwszego weta. Poskarżyłam się na brak
efektów leczenia , a on mi powiedział, że w takim miejscu ranka się bardzo długo będzie goiła. Jego zdaniem do sierpnia powinno być dobrze. I było :ok:
Leczyliśmy od kwietnia.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto cze 25, 2013 8:59 Re: GAJA I PRZYJACIELE

No to zobaczysz, że do sierpnia Gajce będzie lepiej :mrgreen: I będziesz mogła odpoczywać a nie zamartwiać się na urlopie :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2013 10:24 Re: GAJA I PRZYJACIELE

magdar77 pisze:No to zobaczysz, że do sierpnia Gajce będzie lepiej :mrgreen: I będziesz mogła odpoczywać a nie zamartwiać się na urlopie :)

Tylko nie wiem jak to ja wytrzymam psychicznie. Mam taka schizę, że jak widzę, że Gaja się liże to dostaję od razu przyspieszenia do niej i odwracam uwagę :( Juz sie pogubiłąm co jest zwykłym myciem, a co lizaniem do krwi :strach:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto cze 25, 2013 11:16 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Ty no dajżesz się kotu umyć w spokoju! Ona wreszcie w depresję wpadnie. Biedna Gaja, nadopiekuńczy rodzic to ciężkie życie :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2013 12:06 Re: GAJA I PRZYJACIELE

magdar77 pisze:Ty no dajżesz się kotu umyć w spokoju! Ona wreszcie w depresję wpadnie. Biedna Gaja, nadopiekuńczy rodzic to ciężkie życie :)

Tylko, że Gajka ma taką rzadką tą sierść, że od razu po tym jej myciu widać różową skórkę i te włosięta mokre i ja już widzę, że zaraz nie będzie sierści i będzie rana :placz: Druga kotka Tiara też się myje, ale u niej to nie widać, nic nie przyklapnięte dobrze do skóry nie można się dostać. Gęste ma to futro, błyszczące :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto cze 25, 2013 12:32 Re: GAJA I PRZYJACIELE

cierpliwość jest cnotą, musisz poczekać choć wiem jak to trudne... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2013 12:41 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Daj już spokój tej kocinie i pozwól się jej wyleczyć do końca. Gaja i tak jest piękna :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2013 16:35 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Zjawiam się i pozdrawiam Gajusię i jej Dużą! :D
A może by tak Gajce myszkę złapać? Na to na pewno nie ma alergii :wink:

PS. My w Koszalinie niestety też mamy kocią biedę, przy naszym staruszku Gajusia to zdrowiutka panienka :(
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto cze 25, 2013 17:44 Re: GAJA I PRZYJACIELE

MB&Ofelia pisze:Zjawiam się i pozdrawiam Gajusię i jej Dużą! :D
A może by tak Gajce myszkę złapać? Na to na pewno nie ma alergii :wink:

PS. My w Koszalinie niestety też mamy kocią biedę, przy naszym staruszku Gajusia to zdrowiutka panienka :(

Widziałam, będę kibicować :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Lifter, MB&Ofelia i 98 gości