Sabinki, Molly i zuza - Molly odeszla :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 15, 2016 19:18 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie maja 15, 2016 20:59 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Wierzę, że Molly wytrzyma. Też uważam, że brak izolowania się i szukanie towarzystwa człowieka, to bardzo pozytywny sygnał.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie maja 15, 2016 21:11 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Trzymamy.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 15, 2016 21:54 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Cały czas kciuki za cud dla Molly :ok: :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Nie maja 15, 2016 22:14 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon maja 16, 2016 7:05 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Rano dziewczynka przyszla sie pomyziac, ale sniadania skubana nie chce, ech.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 16, 2016 7:10 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Molly ja Ci miaucze Ty jedz dziewczyno, musisz miec sile. No chyba ze podają Ci akurat to na co nie masz ochoty?
Ja tez dzis nic nie jadłam, moze Molinki tak maja?
Życzę Ci miłego dnia, badz dzielna i trzymaj sie
Moli spod Wrocławia :kotek:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon maja 16, 2016 7:12 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Ba, zebym to ja wiedziala na co ona ma ochote... Moze chrupki poskubie...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 16, 2016 7:56 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

A jakis koci "fast food"? Felix ito? U nas jak bylo zle z jedzeniem, to nie animondy szly w ruch tylko felix sensatiion... im gorszy syf tym bardziej smakowalo ale z talerzyka pod nosem... cos tam jadl...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon maja 16, 2016 9:00 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Gdyby ona nie drapala sie po kazdej rzeczy ze zbozem do krwi, to bym jej dala nawet whiskasa. Ale dostala raz gormeta i raz shebe i miala rozdrapane kolo ucha juz nastepnego dnia, do tej pory sie goi. Wiec niestety nie moge :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 16, 2016 11:09 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

O matko .... :/ kurka wodna... :| przekonac kota do jedzenia jest najtrudniej... :|
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon maja 16, 2016 11:39 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Byl czas, ze jadla watrobke, ale sie jej znudzila. Nie chce ani surowego ani gotowanego kuraka, indyka tez nie, barfa tez nie, ryby gotowanej nie, tunczyka w sosie wlasnym nie, mleko jej szkodzi jak sie przekonalam.
Ma 6 rodzajow suchego bezzbozowego i mokre - tacki troveta, miamora i animonde bez zboz. I wszystko jest niejadalne :roll:
Czasem nawet cos polize, ale jedzeniem to trudno nazwac niestety.
Nie wiem jak szybko dzialaja te prochy na popedzenie apetytu, oby jak najszybciej...

Dzis wizyta zastrzykowa.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 16, 2016 11:39 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

:ok: :ok: :ok: :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon maja 16, 2016 11:44 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Teraz tak siedze i mysle... tojeszcze jak bylo zle wet nam dawal paste dla rekonwalestentow czy jakos tak.

Szukam jak to sie nazywalo... gdy bylo zle go to tym tuczylismy a nawet czasem sam chetnie jadl. DOstawal tez sucha jakas taka ... tez wlasnie... ale to jak piszesz ze tylko bezzbozowki wchodza w gre to raczej odpada.

o znalazlam: http://www.karusek.com.pl/img_prod/b/b_10071.jpg

Bylo bez entuzjazmu ale zlizywal.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon maja 16, 2016 11:56 Re: Sabinki, Molly i zuza - cudu nam trzeba

Hm... niby nic o zbozach nie napisane, ale z drugiej strony weglowodany sa... Spytam.

Jakby te proszeczki zadzialaly to by bylo super :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Malk i 42 gości